Dziewczyny i ja uważam jak Magda, każdy jest kowalem swojego losu i losu swojego dziecka. Uwierzcie mi przyzwolenia nie daje, bo sama jestem na siebie zła. Ja mam już jedno dziecko i przed ciąża tez paliłam. Córka poczęta naturalnie - ale jak tylko zorientowałam sie ze jestem w ciąży przestałam. Córka jest zdrowa! Przez cały okres ciazy i karmienia nie paliłam. Nie pale tez przy dziecku zawsze wychodzę na taras lub idę na bok.
Oczywiście palenie jest złe, ale tak jak wspomnieliście Anna ma 31 lat i jest na tyle duża żeby to wiedzieć i nie trzeba jej tłumaczyć. Doskonale sobie z tego zdaje sprawę skoro ją samą to gruzie. Tak samo wiem to ja! Ale to nie znaczy, ze trzeba opuszczać forum i rwać włosy z głowy. Jesteśmy w dużym stresie o każdy radzi sobie z nim innaczej. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie - to tez prawda ale przy tym wszystkim powinnismy sie szanować nawzajem. Nie musimy sie lubić wszystkie, ale powinnismy sie szanować!
A teraz kilka faktów:
Paląc do 10 papierosów dziennie nikotyny pozbywasz się z organizmu już po 4-5 dniach. (Paląc 3-4 dziennie będzie to około 2-3 dni)
Zarodek zaczyna czerpać wartości odżywcze z organizmu Matki po 7-8 dniach od zapłodnienia. Niech każdy przeliczy sobie swój przypadek.
Wiedza jest kluczem do wszystkiego. Każda z nas ma inne słabości: jedna pije tylko colę, druga je dużo słodyczy a trzecia pali.
Ja przed stymulacja rzuciłam palenie zupełnie na 10 dni przed cyklem, po punkcji gdy się dowiedziałam ze nie będzie transferu wróciłam do palenia. Teraz pewnie na kilka dni przed transferem perzestane palić.
Pamietajmy ze jesteśmy tylko ludźmi, to ze ktoś teraz pali nie znaczy ze będzie palił w ciąży i zatruwał swoje dziecko. Co najwyżej zmniejsza swoje szanse na powodzenie. A to już nie nasza sprawa!
Kurczę ale sie rozpisałam.
A i nie pisze tego po to aby zawrzało na nowo bo tego nie chce!!! Pamietajmy tylko o jednym:
SZANUJMY SIE!
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom