reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
marcikuk ja pomimo że brałam leki to miałam taki brunatny śluz czyli organizm już się chyba dopominał i jak tylko odstawiłam leki to dzień pużniej już miałam@ ale puki brałam to normalnej@ nie dostałam.
 
Dziewczynki pewnie już wariuje ale proszę powiedzcie mi. Zawsze przed okresie pobolewa mnie brzuch, wychodzą krosty a jakiś tydzień przed bolą piersi. Brzuch mnie pobolewa, krosty wyszły nie przejmuje sie bo wiem ze to normalne po transferze a nawet jak dziewczyny są w ciąży to je brzuch pobolewa. A mnie zaczęły bolec piersi dzisiaj. Na okres bo raczej za wczas żeby z innego powodu :no: Miała któraś z was tak?
mnie zawsze piesi bolaly i brzuch jak na okres i jak sie zarodek przyjal tez tak bylo i niebylam pewna czy na @ czy cos innego ale strasznie mnie plecy bolay i juz wiedzialam ze to raczej nie na @.
 
marcikuk - a co to za znacznie. piersi po transferze bola tylko i wylacznie z powodu progesteronu ktory bierzesz w tabletkach. tak samo jak bol w plecach. niektorych wogole nie boli, niektorych boli ale z powodu tabletek....
 
Marcikuk- idź babiszonie grillować, bo tak jak Madzia napisała u nas w PL zimą straszy więc nic tylko Wam pozazdrościć wiosny i nie pytaj kto w którym dniu co i nie analizuj tego,, bo każda z nas jest inna i inaczej wszystko odczuwa/przeżywa, także moja droga luz głowa do góry i udanej imprezki :-) i jedz póki możesz, bo ja przez moje mdłości musiałam dzisiaj zrezygnować z imprezki urodzinowej!!!
 
marcikuk umawialiśmy się z dr, że da znać jak tylko mu wyślę wyniki badań męża. wysłałam i nadal nie ma odp. Może w poniedziałek... a jak nie to do niego po prostu zadzwonię sama i już.
Paskudna pogoda:( całą sobotę poświeciłam no przedświąteczne porządki, żeby troszkę przestać myśleć o tym wszystkim
 
reklama
W poniedzialek o 11:30 mam punkcje.
Dzisiaj o 23:30 zastrzyk z Choragonu - musze jechac do jakiejs przychodni na jego zrobienie. Estradiol nie urosl jakos drastycznie dlatego ciagniemy do konca program. Doktor powiedzial, ze niebezpiecznie robi sie jak estradiol wynosi powyzej 4000 jednostek, u mnie nie zostala ta granica przekroczona.
Teraz prosze o trzymanie kciukow za to, aby jajeczka byly dojrzale.
 
Do góry