M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Idę w środę, a jak Twój?? Na kiedy masz termin?Madzia byłaś u lekarza ? Jaki duży jest Twój orzeszek ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Idę w środę, a jak Twój?? Na kiedy masz termin?Madzia byłaś u lekarza ? Jaki duży jest Twój orzeszek ?
Ja tez tak czuje pobolewanie od rana jak na okres. Jestem 3dpt i tez 3 dniowych zarodkow. Mam nadzieje ze nie rozkreci sie ten bólJa jestem 7 dpt 3-dniowych dwóch zarodków,transfer był 15.05 i czuję tak od 3 dpt pobolewanie w dole brzucha, trochę jak na okres.czasem wyraźnie czasem mniej, czasem w ogóle.bardziej mi się ten ból uaktywnia rano po nocy, albo po dłuższej drzemce.No i w nocy jak wstaje siku to Lutek mi wypływa strasznie, to wygląda tak jakby mleko mi stamtąd leciało hehe.w dzień za to nie aż tak.i trzy dni temu trochę mnie wysypalo.
Jutro idę na krew , a 30.05 do ginekologaIdę w środę, a jak Twój?? Na kiedy masz termin?
A ja czasami narzekam na Francję bo tu żyję od jakiegos czasu,ale nigdy nie zapomne co dało mi i nadaltak daje to Panstwo.Tu jest wszystko za darmo.Na poczatku placilismy dosyc wysokie kwoty za badania ale potem skierowali nas na pokrycie 100%.W porownaniu do was to jest kropla w morzu.Widzicie dziewczyny do czego nas doprowadziła władza... zabrali ostanie deski ratunku dla kobiet ktore walczą o dziecko. Brak dofinansowania in vitro to kpina. To niesprawiedliwe. A jak słyszę teksty ze dzieci sa jak truskawki bez smaku to mnie trzepie. U nas oszczędności topnieją w oka mgnieniu. Juz z 60 tys poszło na leczenie jak nie wiecej. I tak jestesmy w dobrej sytuacji ze pożyczki nie braliśmy. Ale ile z nas musi.... stres nerwy wszystko na raz.
To chyba nie ma reguły, po pierwszym transferze leżałam, byłam na l4 dwa tygodnie i nic, a teraz leżałam w dzień transferu po dwóch dniach wróciłam do pracy, delikatne prace w ogrodzie, trochę więcej odpoczywam i tyleNo właśnie, ja będę miała transfer mam nadzieję, że początek czerwca... po pierwszym wydaje mi się, że się oszczędzałam, ale znowu nie aż tak aby leżeć dużo więcej... i teraz mam mętlik. czy to moja wina, że Kropka nie chciała ze mną zostać?
Maryn123@ tak naprawdę to na tak wczesnym etapie z tymi objawami bywa różnie.Może znajdzie się ktoś kto 'wstrzeli' się w moje.Za to np jakby ktoś napisał ze bolą go piersi, ma apetyt i jest senny - to ja w ogóle do tego nie pasuje.I mogłabym sobie pomyśleć: kurcze to lipa.Jest także liczna grupa mamusiek które nie miały żadnych.Także dziewczynki zaciskamy mocno kciuki, będzie dobrze, musi się udać!
w poprzednim podejsciu miałam długi protokół na menopurze 125j. Gonapeptyl 1/2 ampułki. Dostawałam też hormon wzrostu.Powodzeni! A ile pęcherzyków obecnie masz na usg?
A miałaś zmieniona stymulacje teraz? Jaka miałaś poprzednio a jaka teraz?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja to bym betę robiłaJa jestem 7 dpt 3-dniowych dwóch zarodków,transfer był 15.05 i czuję tak od 3 dpt pobolewanie w dole brzucha, trochę jak na okres.czasem wyraźnie czasem mniej, czasem w ogóle.bardziej mi się ten ból uaktywnia rano po nocy, albo po dłuższej drzemce.No i w nocy jak wstaje siku to Lutek mi wypływa strasznie, to wygląda tak jakby mleko mi stamtąd leciało hehe.w dzień za to nie aż tak.i trzy dni temu trochę mnie wysypalo.
Dziewczyny a tak całkiem szczerze to myślicie, że to wszystko rzeczywiście pomaga czy poprostu co ma się stać to i tak się stanie?
W sensie czy Kropki odczuwają właśnie obcasy, spacer, jazdę samochodem? Czy jak po transferze położymy się i zupełnie ograniczymy to będzie lepiej? to wtedy się uda?
Jestem po pierwszym nieudanym i strasznie panikuję przed następnym :-(