reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hej Dziewczyny! Jestem właśnie w trakcie swojego 6 podejścia do in vitro w Białymstoku. W czwartek była punkcji a we wtorek (jak dobrze pojdzie) będzie transfer. Pobrali 13 komórek ale zapłodnilo się tylko 8... Umieram ze strachu! Do tej pory nie udało się nigdy zamrozić bo komórki po 3-4 dobach przedstawały się dzielić... Boję się już dzwonić do embrio i pytać jak to wygląda teraz... To nasza ostatnia szansa...
 
reklama
[emoji1] no podobno zaczęło być trochę cieplej, bo ostatnio tylko deszcz i wiatr. Mój mąż jest w Cornwall, nad samym oceanem, więc słoneczne gorace dni to nie jest jakaś norma.[emoji5] Przelatuje za miesiac i już mnie skręca z niecierpliwości.
A co u Ciebie? Jak się czujesz??

Ja londyn to tu nie za bardzo slonce :/, odliczam dni di lipca to sie wygrzeje bede lezec jak zaba na slpncu;)

A no u mnjie mama ful time ,czas za szybko leci ,dzien u nas jak godzina ,Zaraz zbieram core i poki slonce idziemy pochodzic ogladac ptaszki;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zgadzam się z Nospa,co do oxy nie mam wiedzy. Teraz jak byłam w szpitalu lezałam z dziewczyną,która codziennie brała 3x1 Nospa. Pierwsze co Pani docent kazała zrobić to natychmiast odstawić nospe i podawać tylko w razie potrzeby,doraźnie. Ja brałam nospe 3x1 tylko po transferze,jak wyszła ok beta od razu odstawilam i przez 29 tyg ciąży wzielam może 3 tabletki. Też czytałam te badania.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Wiem, również słyszałam tą opinię ale niestety coś mi muszą podawać jak od początku miewam skurcze, myślę że może za jakiś czas się to uspokoi bo czuję już że jest lepiej i tak brzuch już nie dokucza...
 
Dziewczyny, chyba wariuje przez tą ciążę. DO tej pory spałam jak niemowlę a teraz... budzę się w nocy i po spaniu... I jeszcze mi niedobrze i w ogóle słabo się czuję i marudzę. Humor mnie opuścił, bo NIENAWIDZĘ nie spać w nocy...

Staram się szukać pozytywów i jedyny to taki, że chociaż wkleję wam kalendarz.
Ja uwielbiałam swoją sypialnię a teraz najchętniej bym do niej nie wchodziła. Też mam problemy ze snem. U Ciebie pewnie to, że organizm jest wypoczęty mniej stresu przez to, że jesteś w domu. Mnie właśnie nerwy spać nie dają i brzuch pobolewa i lekkie mdłości czasem. A M śpi jak zabity i to mnie dodatkowo wkurza

wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń, gdy bardzo czegoś chcesz...wszystko może zdarzyć się
 
Dzień dobry dziewczyny! Powodzenia i trzymam kciuki [emoji1307][emoji256][emoji1307][emoji256][emoji1307]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, chyba wariuje przez tą ciążę. DO tej pory spałam jak niemowlę a teraz... budzę się w nocy i po spaniu... I jeszcze mi niedobrze i w ogóle słabo się czuję i marudzę. Humor mnie opuścił, bo NIENAWIDZĘ nie spać w nocy...

Staram się szukać pozytywów i jedyny to taki, że chociaż wkleję wam kalendarz.

Madzia może spróbuj w dzień być trochę bardziej aktywna, więcej świeżego powietrza i ruchu? Ja też koooocham spać, wiec wiem co czujesz jak Ci tego snu brakuje. Tez nienawidzę nie spac w nocy [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny! Jestem właśnie w trakcie swojego 6 podejścia do in vitro w Białymstoku. W czwartek była punkcji a we wtorek (jak dobrze pojdzie) będzie transfer. Pobrali 13 komórek ale zapłodnilo się tylko 8... Umieram ze strachu! Do tej pory nie udało się nigdy zamrozić bo komórki po 3-4 dobach przedstawały się dzielić... Boję się już dzwonić do embrio i pytać jak to wygląda teraz... To nasza ostatnia szansa...

O jejku 6 podejść.. strasznie mi przykro ,ze tyle musicie znosić ... trzymam mocno kciuki a 8 zapłodnionych to niezły wynik, pamiętaj ,ze często wystarczy tylko jeden zarodek i ten jeden tym razem zostanie z Tobą [emoji846] a reszta na zimowisko [emoji6]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
O jejku 6 podejść.. strasznie mi przykro ,ze tyle musicie znosić ... trzymam mocno kciuki a 8 zapłodnionych to niezły wynik, pamiętaj ,ze często wystarczy tylko jeden zarodek i ten jeden tym razem zostanie z Tobą [emoji846] a reszta na zimowisko [emoji6]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Dzięki za słowa otuchy ale 8 zaplodnionych to w naszym wypadku nie daje żadnej pewności... Poprzednim razem było 6 zaplodnionych a do transferu wcale nie doszło bo nie było z czym... W pon będziemy dzwonić i zobaczymy jak to będzie dalej...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej Dziewczyny! Jestem właśnie w trakcie swojego 6 podejścia do in vitro w Białymstoku. W czwartek była punkcji a we wtorek (jak dobrze pojdzie) będzie transfer. Pobrali 13 komórek ale zapłodnilo się tylko 8... Umieram ze strachu! Do tej pory nie udało się nigdy zamrozić bo komórki po 3-4 dobach przedstawały się dzielić... Boję się już dzwonić do embrio i pytać jak to wygląda teraz... To nasza ostatnia szansa...
Trzymam mocno [emoji110]
 
Do góry