Kto po in vitro?

[Peugeotka36]

Powiedzcie mi kochane jak wy się czulyscie po punkcji? Czego mam się spodziewać bo czytam w necie i coraz bardziej mnie to przeraża. Ze później boli ze załatwić się nie można, Hiperstymulacja i zapalenie otrzewnej podtrzymajcie mnie na duchu bo do jutra świra dostanę [emoji33][emoji45]

Sent from my ZTE BLADE V7 LITE using Forum BabyBoom mobile app

17 jajek ,wogole nie czulam ze mialam punkcje I w tym samym dniu pizza na wieczor poza domem


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[MaryLoo]

Chyba moje pytanie zostało pominięte w tym natłoku informacji.

Czy do ivf miałyście mrożone nasienie czy na świeżo wasi mężowie podawali? Lepiej złożyć depozyt?

Świeże mężowe mieliśmy

 

[evulek111]

Pytanie nadal mnie nurtujące, czy po transferze mialyscie jakieś odczucia w podbrzuszu? Zdarzaja mi sie klucia :-\ pobolewaja jajniki a z drugiej strony lekko mnie mdli, moze od lekow...

Ja jestem na dzień przed transferem i boli mnie podbrzusze od wczoraj i jajniki jak wstaje i daje pierwsze kroki. Mysle ze to przez garsc hormonów jakie bierzemy, jutro zapytam w klinice jak to sie bedzie mialo do transferu czy nie będzie wplywac na powodzenie ivf

 

[magdusia8891]

Chyba moje pytanie zostało pominięte w tym natłoku informacji.

Czy do ivf miałyście mrożone nasienie czy na świeżo wasi mężowie podawali? Lepiej złożyć depozyt?

My na świeżo, ja byłam na punkcji a maz w tym czasie dawał z siebie co mógł

 

[Oska305]

Chyba moje pytanie zostało pominięte w tym natłoku informacji. [emoji14]

Czy do ivf miałyście mrożone nasienie czy na świeżo wasi mężowie podawali? Lepiej złożyć depozyt?

U nas było mrożone nasienie, bo mąż wyjeżdżał za granice. I jak wiesz udało sie[emoji1]

 

[annemarie]

Ja jestem na dzień przed transferem i boli mnie podbrzusze od wczoraj i jajniki jak wstaje i daje pierwsze kroki. Mysle ze to przez garsc hormonów jakie bierzemy, jutro zapytam w klinice jak to sie bedzie mialo do transferu czy nie będzie wplywac na powodzenie ivf

Nie martw sie to jak najbardziej normalny objaw, jajniki kluja bo sa powiekszone i poklute,jakby nie patrzec to mala operacja.Mozesz miesz tez problemy przy siusianiu,wszystko przejdzie.Najwazniejsze zeby ci sie hiperka nie rozwinela.

 

[walczaca o szczescie]

Chyba moje pytanie zostało pominięte w tym natłoku informacji.

Czy do ivf miałyście mrożone nasienie czy na świeżo wasi mężowie podawali? Lepiej złożyć depozyt?

Nam nawet nikt nie proponowal. Na świeżo

 

[evulek111]

Miałam świeże ... nie wiem co jest lepsze. Chyba świeże - na logikę takimi wychodzi.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Nam lekarz powiedzial ze zawsze świeże lepiej bo z mrozeniem to nigdy nie wiadomo moze byc ok a moze zdarzyc ze cos pojdzie nie tak w dodatku jak nasienie słabe. Nam zamrozili nasienie tylko dlatego ze mąż dostal leki na poprawe nasienia i to bylo albo pomogą leki albo bedzie jeszcze gorzej. W rezultacie uzyte zostalo świeże ale poprawa slaba.

 

[evulek111]

Nie martw sie to jak najbardziej normalny objaw, jajniki kluja bo sa powiekszone i poklute,jakby nie patrzec to mala operacja.Mozesz miesz tez problemy przy siusianiu,wszystko przejdzie.Najwazniejsze zeby ci sie hiperka nie rozwinela.

Annemarie ja nie mialam punkcji bo ide z programem KD[emoji6] mysle ze to przez dawki hormonów.

 

[gość 5]

Ja już mam wynik. Niestety nie udało nam się.
Dziękuję Wam dziewczyny za mega wsparcie. Dla mnie to koniec walki. Chcę tylko jeszcze zrobić nam kariotyp tak z ciekawości na nfz. Może się czegoś ciekawego dowiemy. Trzymam za Was kciuki i życzę każdej z Was powodzenia. Jak narazie chyba to do mnie nie dotarło, bo trzymam się świetnie, ale to moja skorupa, pod spodem jest gorzej. Trzymajcie się i rozmnażajcie[emoji4]

Jeju, no ale czekaj - który dzień po transferze? Może musisz powtórzyć za kilka dni?