reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Przekonałyście mnie do Novum. Napiszcie mi tylko czy akceptują badania wykonane w innych klinikach. My mamy komplet aktualnych badań i wolałabym nie marnować czasu ani pieniędzy.
Którego lekarza z tej kliniki poza Dr Wojewódzkim mogłybyście polecić?
Do samej stymulacji jak dla mnie świetny jest Zamora. Może trochę specyficzny, ale pewny siebie i widać, że wie, co robi. Wojewódzki bardzo sympatyczny, jednak czasami widziałam u niego wahanie w kwestii doboru dawek leków. Za to ręce ma złote do transferów. Miałam ich w sumie 5, z czego dwa robił Wojewódzki i oba z sukcesem
 
reklama
Ja juz doszlam do siebie ale w glowie caly czas mam pytanie dlaczego??czy cos zrobilam nie tak...wszystie moje wyniki bdb.embrion byl bardzo silny wiec dlaczego zebmna nie zostal?!?!?!chcialabym znac odpowiedz ale niestety nigdy sie nie dowuem
U mnie było to samo. Nie ma co rozpamiętywać- nigdy nikt nie da 100% Nawet przy idealnych warunkach szanse są 50/50
 
No właśnie do Wojewódzkiego się zapisałam, choć czytałam na jego temat skrajnie różne opinie. Podobno nie owija w bawełnę- dla mnie to zaleta. Zależy mi na tym, żeby ktoś obiektywny powiedział mi wprost jakie mam szanse. W obecnej klinice postawili na mnie krzyżyk- zaniżyłam im statystyki swoimi trzema nieudanymi podejsciami. Straciłam zaufanie do mojej pani doktor i mam wątpliwości czy ostatni transfer był przeprowadzony prawidłowo. Czas pokaże czy mój upór i intuicja ( która cały czas mi mówi, że będzie dobrze) doprowadzą mnie do upragnionego celu.
Na pewno będzie dobrze! Musisz w to wierzyć :)
Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem że tak by było najlepiej ale nie mogę w pl zostać tak dlugo [emoji20] a w uk troche klopotliwe zrobienie bety.
Ja miałam podane w 3 dobie,betę robiłam w 11dpt i była 138,możliwe że jakbym zrobiła 10 też byłaby pozytywną. Niezależnie od wyniku i tak trzeba sprawdzić przyrost po 48h

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Podobno nadzieja umiera ostatnia....Ale moja właśnie odeszla...niedawno znów byłam na wizycie bo niestety pojawiło się obfite krwawienie i niestety poronilam ;-( 7 tydzień ... nie życzę nikomu tego okropnego widoku i uczucia ...strasznie się czuję ;-(
 
Podobno nadzieja umiera ostatnia....Ale moja właśnie odeszla...niedawno znów byłam na wizycie bo niestety pojawiło się obfite krwawienie i niestety poronilam ;-( 7 tydzień ... nie życzę nikomu tego okropnego widoku i uczucia ...strasznie się czuję ;-(
Tule mocno, tak mi przykro [emoji22] [emoji22]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Podobno nadzieja umiera ostatnia....Ale moja właśnie odeszla...niedawno znów byłam na wizycie bo niestety pojawiło się obfite krwawienie i niestety poronilam ;-( 7 tydzień ... nie życzę nikomu tego okropnego widoku i uczucia ...strasznie się czuję ;-(
Tak mi przykro[emoji20] .Chciałbym żebyś poczuła sie choć troche lepiej, za dużo przeszlas stresu w ostatnich dniach. Trzymaj się choć wiem że ciężko.
 
Podobno nadzieja umiera ostatnia....Ale moja właśnie odeszla...niedawno znów byłam na wizycie bo niestety pojawiło się obfite krwawienie i niestety poronilam ;-( 7 tydzień ... nie życzę nikomu tego okropnego widoku i uczucia ...strasznie się czuję ;-(
Jeju strasznie współczuję :( Ja poroniłam w 6 tyg i wiem co teraz czujesz. Straszny ból rozrywający serce. Ale wierz mi, nadejdzie taki dzień, że podniesiesz się po tym i będziesz walczyć dalej tak samo jak ja.
 
Moja Droga otóż nospa Ci nie zaszkodzi jestem w 10tc i biorę ja praktycznie codziennie, teraz jestem w szpitalu i rozkurczowo też nospę podają, można spokojnie brać...

A ja nie do końca się z tym zgodzę że branie nospy codziennie jest bezpieczne- dla Ciebie może tak ale nie dla dziecka. Nospa to lek obniżający napięcie mięśniowe, a więc przeciwdziałający skurczom macicy . Ale napięcie mięśniowe obniżane jest
także u nienarodzonych dzieci. Nie w sposób znaczny, lecz na tyle, by rodziły się z obniżonym napięciem mięśni twarzy.Dzieci nie mają prawidłowego odruchu żuchwowego - mają niedomkniętą buzię, bardziej się
ślinią, źle chwytają pierś, mają trudności ze ssaniem nie mogąc unieść i przyczepić brodawki piersi do podniebienia. Często szybciej przez to
przechodzą na butelkę.
Tak samo jak przy porodzie bezpieczne jest podawanie oxsytocyny. Po 11 latach u syna koleżanki wykryto nadwrażliwość na dotyk od razu padło pytanie specjalisty ile dawek oxsy. przy porodzie dostała.
 
reklama
Do góry