Ja byłam na długim. Leki odstawiłam w piątek wieczorem( nie wzięłam ostatniej dawki). Okresu do tej pory nie dostałam. Najlepsze jest to, że temperaturę mam podwyższoną, w nocy pociłam się strasznie( mokra piżama i pościel) no i 4 razy wstawałam na siku. Od kilku dni czuję dziwne kłucie w macicy, ale bólu okresowego nie mam wcale.Wczoraj nawet przeszło mi przez myśl, że w labo się pomylili i jednak mogę być w ciąży. Bety nie powtarzałam, bo nawet nie drgnęła. Wiem, że to nie jest możliwe, ale mam lekkiego schiza i chyba pójdę kupić test.