reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny - orzeszek:
1494080423-aaaaaa.jpeg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

O jaki piękny :-)!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Właśnie przechodzę załamanie nerwowe z tej bezsilności mam dość już tych mdłości i wymiotów. Teściowa dzwoni tylko mnie wkurza, że to jest nie możliwe,że aż tak źle się czuję noszz kusswa co za ludzie. No i jesxze o 8 rano telefon kiedy mi się wkoncu przystało, że kuzynka urodziła cieszę się ale miałam ochotę powiedzieć przez telefon kilka nie miłych słów mam ochotę krzyczeć na wszystkich i od rana płacze jak kretynka niech ten pierwszy trymestr już minie. W poniedziałek mam ginekologa zobaczymy co mi powie.

Powodzenia dzisiaj w wizytach nie ogarniam za bardzo co piszecie bo nie mogę długo znowu patrzeć na ekran
Trzymaj się Kochana, pomyśl o Miłości w brzuszku i wszystko minie :):):)
 
Cześć Wam wszystkim! Podczytuje was co jakiś czas już w sumie rok z przerwami:-) (tzn. było podejście-czytałam, potem porażka -przestawałam zaglądać i tak 2razy), ale tym razem czuję że potrzebuje "Was" wszystkich żeby łatwiej przez to przechodzić i dlatego postanowiłam do was dołączyć, dzielić się doświadczeniami, radościami i smutkami.
Moja historia to dwa lata walki pod okiem kliniki: 3 inseminacje, jedno invitro i jeden criotransfer - wszystko zakończone niepowodzeniem... Teraz jestem na Dianie żeby uspokoić jajniki przed stymulacją i jak dobrze pójdzie myślę że na początku czerwca będzie transfer.
 
Cześć Wam wszystkim! Podczytuje was co jakiś czas już w sumie rok z przerwami:-) (tzn. było podejście-czytałam, potem porażka -przestawałam zaglądać i tak 2razy), ale tym razem czuję że potrzebuje "Was" wszystkich żeby łatwiej przez to przechodzić i dlatego postanowiłam do was dołączyć, dzielić się doświadczeniami, radościami i smutkami.
Moja historia to dwa lata walki pod okiem kliniki: 3 inseminacje, jedno invitro i jeden criotransfer - wszystko zakończone niepowodzeniem... Teraz jestem na Dianie żeby uspokoić jajniki przed stymulacją i jak dobrze pójdzie myślę że na początku czerwca będzie transfer.
Witaj,

Bardzo się cieszymy, że dołączasz do nas. Skoro nas czytasz, wiesz, że staramy się wzajemnie wspierać jak najlepiej. Na nas możesz liczyć, żeby nam się wyżalić, my rozumiemy.
 
Cześć Wam wszystkim! Podczytuje was co jakiś czas już w sumie rok z przerwami:-) (tzn. było podejście-czytałam, potem porażka -przestawałam zaglądać i tak 2razy), ale tym razem czuję że potrzebuje "Was" wszystkich żeby łatwiej przez to przechodzić i dlatego postanowiłam do was dołączyć, dzielić się doświadczeniami, radościami i smutkami.
Moja historia to dwa lata walki pod okiem kliniki: 3 inseminacje, jedno invitro i jeden criotransfer - wszystko zakończone niepowodzeniem... Teraz jestem na Dianie żeby uspokoić jajniki przed stymulacją i jak dobrze pójdzie myślę że na początku czerwca będzie transfer.
Witaj , fajnie że do nas dołączyłaś .Dziewczyny są super, nawzajem się wspieramy i jest o wiele łatwiej ,bo kto inny ma nas zrozumieć jak my tu na forum.
 
Właśnie tego zrozumienia mi brakuje... Nikt inny mnie nie zrozumie tak jak Wy, a to jest mega potrzebne, zwłaszcza po niepowodzeniach... Teraz bogatsza w swoje doświadczenia chcę się nimi z Wami podzielić-może akurat komuś się przydadzą
 
reklama
Do góry