reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie odebrałam Wynik i bety znowu porażka 1.2
Jejku to był mój drugi crio transfer. I teraz miałam podane 2 zarodki.
Moje 3 aniołki są już w niebie ...
PRzeżycie okropne jak sie po tym podnieść?
Już nie mam kasy i mrozaczkow
Przykro mi kochana wiem jak to boli. Tule mocno
Wyplacz sie wykrzycz odpocznij ile trzeba i wracaj walczyc ponownie:*
 
reklama
Trzymam kciuki, zeby tym razem to był ten szczęśliwy transfer! Jak sie czujesz?
Ooo...narobiłas mi teraz smaka jak wspomniałaś o robocie kuchennym! Nie wiem czy robiłaś ciasto ale ja zobaczyłam taka cieplutka, pyszna szarlotkę! Chodzi juz za mną kilka dni! Moze upieke na majówkę ;).
Ja bułki ciagle robie bo nie musze recznie wyrabiać ciasta drozdzowego :D
 
Aa no i czuje sie normalnie. Zadnych boli brzucha czy piersi. dzis jedynie delikatne plamienie... niewiem czy mam sie martwic czy nie. lekarka zwiekszyla mi duphaston
 
Ale to fajnie wyglada :) chodzi mi o pecherzyki po zarodkach ktore nie zosty z toba a szkoda to bylby dopiero widok:)
Kropek piejny maly ale jeszcze pojdzie do przodu wazne ze zrobil psikusa rodzicom i pojawil sie z podzialu :)
 
To mój drugi transfer, sama nie wiem, lekarz radzi jedną kropeczke, a ja bym chciała zwiększyć szanse... boję się porażki

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
A dlaczego radzi jedna? Nasz pytał ile chcemy podać ale zdecydowaliśmy sie na jedna bo boje sie ciąży bliźniaczej i nam przytaknął i nie proponował dwóch. Zobaczę jak to bedzie...Jeżeli sie nie uda to chciałabym jeszcze raz podać jeden a ewentualnie za trzecim razem dwa No ale zobaczę ile będe miała mrozaczkow. Takie gdybanie...mam nadzieje, ze ten, który mam w sobie sie zadomowi :)
 
reklama
Pójdę w czwartek jeszcze raz na badania krwi zobaczymy jaki bedzie wtedy progesteron w razie co mam telefon do ginekologa :) . Teraz zaczynam myśleć że wszystko zależy też od psychiki , jak podjeliśmy decyzje o in vitro to przestaliśmy myśleć o tym że teraz w tym dniu jest owulacja i trzeba się kochać może to nam pomogło :) narazie podchodzę do tego jeszcze z dystansem żeby za 10 dni nie było rozczarowania:( mam w domu jeszcze progesteron który dostałam podczas inseminacji ale wole sama na własną ręke go nie brać . Wam dziewuszki życzę samych pozytywnych testów :) i dziękuje za miłe słowa:)
 
Do góry