reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mój drugi crio teraz miałam podane dwa zarodki 1bb i morule. Więcej mrozaczkow już nie mam. Bardzo bym chciała żeby tym razem się udało.
 

no i o to mi chodzilo,podchodzisz do kryo na sztucznym a nie naturalnym. Gdyby to byl naturalnym to to co piszesz ,ze owulacje masz okolo 15 dc plus 6dniowa blastka ,transfer 21dc to by sie wszystko zgadzalo. Na sztucznym mozesz miec transfer i w 16 i 20 dniu. Nie bedziesz miala wcale owulacji ,wiec tez nic nie bedzie ci szalec.;););) Wazne zeby wysciolka endometrium byla odpowiednio gruba i progesteron przez ciebie dostarczany sztucznie pomogl w implantacji.:):):)
 
Dziewczyny dziś dopiero teraz znalazłam siłę żeby tu zajrzeć, jestem lekko podlamana, znowu plamie rano po nocy resztki lutinusa czerwone, teraz trochę się uspokoiło, wczoraj to przeczuwalam bo na wieczór znowu takie wredne skurcze przyszły i rano bach czerwona podpaska :-(
Jestem po rozmowie z lekarzem dostałam jeszcze jeden lek rozkurczowy jakiś na receptę bo nospa max niestety nie działa :-(
Chce mieć nadzieję że wszystko dobrze się skończy ale boję się, lekarka powiedziałam że w moim przypadku lepiej żeby krwawienie nie występowało bo może dojść do odwarstwienia kosmówki...A wtedy dojdzie do najgorszego... :hmm:
 
no i o to mi chodzilo,podchodzisz do kryo na sztucznym a nie naturalnym. Gdyby to byl naturalnym to to co piszesz ,ze owulacje masz okolo 15 dc plus 6dniowa blastka ,transfer 21dc to by sie wszystko zgadzalo. Na sztucznym mozesz miec transfer i w 16 i 20 dniu. Nie bedziesz miala wcale owulacji ,wiec tez nic nie bedzie ci szalec.;););) Wazne zeby wysciolka endometrium byla odpowiednio gruba i progesteron przez ciebie dostarczany sztucznie pomogl w implantacji.:):):)
A ja miałam pęcherzyk mimo estrofenu, malutki ale był,wiec trzeba było poczekać aż sobie pęknie i będzie idealne okno implantacyjne...wg mnie lekarz wie lepiej , nie śmiałabym mu powiedzieć żeby zaaplikował mi zarodka wcześniej bo tak powiedziała koleżanka z forum...on jest specjalistą w tej dziedzinie i skoro twierdzi ze 21 dc to tak ma być, i nie sądze ze jest to bez znaczenia, a endometrium miałam w porządku wiec nie musiałam czekać na żaden przyrost, powtórzę że- to jest bardzo indywidulana sprawa i wiedza wyczytana w internecie jest tylko pewna teorią uogólnioną
 
reklama
Do góry