Nie wiadomo do końca od czego zależy...u mnie stymulacja zaczęła się od bardzo małej dawki 125 purogen bo przy mojej rezerwie bali się hiperki- a tu się okazało ze mój organizm prawie nie zareagował na taka dawkę i miałam zwiększenie do 150 a potem zmianę leku i dopiero ruszyło cokolwiek.Ehh od czego to wszystko zależy. Powoli fiksuję. Boję się ile się uda uzyskać bo nasienie jest kiepskie stąd w ogóle podchodzimy... ja nie mam siły myśleć że się nie uda. Jak to przezylas? Ehh od czego to zależy że sie nie udaje transfer nie ogarniam tego
wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń, gdy bardzo czegoś chcesz...wszystko może zdarzyć się
Jak przeżyłam porażkę? Ciężko nadal zdarza mi się poplakac i nie spać pół nocy ale co poradzisz- trzeba to po prostu przeżyć, spróbować pogodzić się z tym na ile się da i próbować znów.