reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny byłam u tego dentysty, szczerze odniosłam wrażenie że on jest tam po to na tych dyżurach żeby zęby wyrywać, jeszcze dobrze na fotel nie siadlam on mi zęba chce wyrywać i se myślę "no chyba nie" poczekam do wtorku może mnie mój dentysta przyjmie. Tu mi truje że w ciąży to nie takie proste najlepiej wyrwać bo nie trzeba żadnych antybiotyków itd a u mnie niestety nie jest to takie proste gdyż jako dziecko w szpitalu zarazili mnie gronkowcem i teraz każda rana wymaga antybiotyku i od razu robi się stan zapalny i goi się tygodniami...
Dlatego podziękowałam, przeprosilam za kłopot i poszłam do domu...Aż tak mnie nie boli tylko czuje przy przygryzaniu...Do wtorku dam rady.
 
reklama
Zdrowych i spokojnych Świąt dla wszystkich.

Dzisiaj odebrałam wyniki z 3. weryfikacji po in vitro z pgd i beta w 10dpt 5-dniowej blastocysty wyniosła 12. Jestem na cyklu sztucznym z pregnylem w dniu transferu i w 3dpt -miało wspomóc sztuczne ciałko żółte. Śmiech przez łzy...
Mam jeszcze sprawdzić betę w środę tak dla pewności ale nadzieja mała.
Już przed transferem czułam jakby lekkie skurcze lub ciężar w dole jak przed okresem... Po transferze odpoczywałam 3 dni z relanium i no-spą. Jest mi smutno.
Nie mam więcej zarodków. Miałam nawet scratching endometrium.
Miał być prezent na urodziny i święta...
Smutno..
 
Zdrowych i spokojnych Świąt dla wszystkich.

Dzisiaj odebrałam wyniki z 3. weryfikacji po in vitro z pgd i beta w 10dpt 5-dniowej blastocysty wyniosła 12. Jestem na cyklu sztucznym z pregnylem w dniu transferu i w 3dpt -miało wspomóc sztuczne ciałko żółte. Śmiech przez łzy...
Mam jeszcze sprawdzić betę w środę tak dla pewności ale nadzieja mała.
Już przed transferem czułam jakby lekkie skurcze lub ciężar w dole jak przed okresem... Po transferze odpoczywałam 3 dni z relanium i no-spą. Jest mi smutno.
Nie mam więcej zarodków. Miałam nawet scratching endometrium.
Miał być prezent na urodziny i święta...
Smutno..
Czemu juz sie poddajesz? Moze pozniej sie zagniezdzily? Wierz do konca, ja wierze i dopoki beta rosnie wierze w moje bąbelki, ze jeszcze wszystko bedzie dobrze. Jest powyzej 5 a to juz im daje szanse. Nie kazdy organizm jest taki sam , gdyby okreslona beta swiadczyla tylko o ciazy to nie podawane by byly przedzialy bety od... do.... wiec troszke wiary w swoje zarodki dziewczyny Wam zycze.
 
Mnie spotkał dzisiaj wielki pech auto nam siadlo i musieliśmy wziąć stare które się tak trzęsie wibracje cały czas i musiałam jechać takim autem 170 km po dziurach moje dzieci to miały takie wibracje i wyboje przez dwie godziny boli mnie teraz brzuch okropnie błagam, żeby tylko nie zaszkodziło im wszystko przeciwko mnie płaczę jak głupia tak się boję, a rodzina nie wie o co chodzi

Roksii mnie też coś dziś brzuch boli :-(
Leżę i odpoczywam...
 
Czemu juz sie poddajesz? Moze pozniej sie zagniezdzily? Wierz do konca, ja wierze i dopoki beta rosnie wierze w moje bąbelki, ze jeszcze wszystko bedzie dobrze. Jest powyzej 5 a to juz im daje szanse. Nie kazdy organizm jest taki sam , gdyby okreslona beta swiadczyla tylko o ciazy to nie podawane by byly przedzialy bety od... do.... wiec troszke wiary w swoje zarodki dziewczyny Wam zycze.

Dziękuję za odpowiedź
Moja beta spada - dostałam pregnyl.
W 3dpt było 60
W 6dpt było 40
Dzisiaj w 10dpt jest 12..

Poczekam do środy..
 
Dziewczyny byłam u tego dentysty, szczerze odniosłam wrażenie że on jest tam po to na tych dyżurach żeby zęby wyrywać, jeszcze dobrze na fotel nie siadlam on mi zęba chce wyrywać i se myślę "no chyba nie" poczekam do wtorku może mnie mój dentysta przyjmie. Tu mi truje że w ciąży to nie takie proste najlepiej wyrwać bo nie trzeba żadnych antybiotyków itd a u mnie niestety nie jest to takie proste gdyż jako dziecko w szpitalu zarazili mnie gronkowcem i teraz każda rana wymaga antybiotyku i od razu robi się stan zapalny i goi się tygodniami...
Dlatego podziękowałam, przeprosilam za kłopot i poszłam do domu...Aż tak mnie nie boli tylko czuje przy przygryzaniu...Do wtorku dam rady.
Tez wolałabym ratować ząb ale będąc w ciąży nie licz na znieczulenie inne niż żelem chlodzacym.

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Do góry