reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mruch, ja też mam 6letniego syna poczętego naturalnie bez żadnych problemów,w pierwszym staraniowym cyklu. Po ponad 4 latach bezowocnego starania, zdecydowaliśmy się na in vitro. Lekarz powiedział mi, że mam duże szanse na powodzenie bo 'moja macica wie co robić, bo była już w ciąży '. Na świeżo podali mi dwa 3 dniowe zarodki, zaskoczyło, ale to był koszmar i ciąża zakończyła się w 14t, teraz skończyłam 7tc po criotransferze. Liczę, że los nie splata mi drugi raz takiego figla i donoszę te ciaze. Czy u Ciebie postawili diagnozę niemoznosci zajścia ? Chyba pisałaś że nie ma powodu...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie zła ta Twoją historia Ania. Mam nadzieję że teraz będzie bez żadnych niespodzianek przez pozostałe 8 miesięcy.
 
reklama
A ten żel bierzesz raz dziennie... Ten lutinus też nie jest refundowane za 21globulek (1op) płacę 170zl a na tydzień muszę mieć 2op bo biorę 3x2... + Duphaston który też nie jest refundowany i też go biorę 3x2
Crinone raz dziennie na noc i 3 x 1 duphaston.
Po Crinone nic mnie nie swędzi nie piecze aż sama jestem w szoku.
 
hehe, rozumiem, ze jutro testowanie?
a pozniej oby do usg pecherzykowego, oby do usg serduszkowego itd ;) zawal co jakis czas ;)
CzarnaInka test rano albo w nocy jak się na sikanie obudze.
A jak nie będzie cienia to się upije na maksa żeby zapomnieć :eek:

No, jak bedzie orzeszek to ja cała ciążę będę miała zawał bo w pierwszej było wszystko ok a malutka urodziła się 10 tygodni wcześniej. Tak po prostu... więc będę skazana na 0 seksu, 0 kąpieli, 0 basenu i innych aktywności i zawał każdego dnia aż do 21 potem 30 tygodnia...
 
Hej. Mogę dopisać się do wątku? wczoraj zapadła u nas decyzja że pozostało nam jedynie in vitro:( nie wiem co robić :(
Witaj wiola. Pewnie ze możesz:)
Powiem CI z doświadczenia, że my się ludzilismy bardzo długo, że nie będzie trzeba... z perspektywy czasu żałuję że nie zrobiliśmy wcześniej. Na prawdę nie jest tak strasznie!
Powodzenia w podejmowaniu decyzji!
 
A jak to wyszlo. Tzn ile ich badaliscie, czy dobrej jakosci, ilu dniowe i ile ostatecznie zostalo po badaniu PGS?
Do badania poszło pięć 5-dniowych zarodków klas: 5.1.1, 5.1.2, 5.2.2, 5.2.2 i 5.2.3. Wynik był taki ze ten zarodek 5.1.2. miał 3 chromosomy płciowe czyli xyy - taki nadmężczyzna, inteligencja mocno poniżej przeciętnej, bardzo agresywny - przez klinike uznany jako uszkodzony i zniszczony. Podczas transferu miałam podane 2 zarodki - najlepszy 5.1.1(dziewczynkę) i najsłabszy 5.2.3 (chlopca). Jak widać morfologia nie znaczy ani o zdrowiu bądź chorobie zarodka ani nie przesadza o szansach implantacji [emoji1]

[emoji127] 28.10.2017
 
Elvka, plamisz jeszcze ? A wiadomo od czego to? Ja mam tego krwiaka i też plamie, dostałam na to relanium jeszcze.
od poniedzialku czysciutko,cale szczęście.ale za kazdym razem jak ide do toalety to z sercem w gardle tak sie boję.Lekarz nie wie czemu plamilam .mówi,ze powodòw moze byc wiele ale nie mam krwiaka i z dzieckiem jest wszystko w porzadku wiec mam sie nie martwic chyba ,ze znowu zaczne plamic .
 
reklama
Kurcze nie mam jak tego tu dostac a dzis mialam transfer. Pobrali mi 9 jajek z czego dzwonili ze 4 sie zaplodnili a pozniej w 3 dniu od pobrania zadzwonili ze sa 2 - jedno super a drugie slabsze. Wszczepili oba. Byly komplikacje nie mogli sie dostac to tego miejsca i juz mysleli o mrozeniu jajek. Cholernie bolalo i cholernie dlugo to trwalo. Nie wiem ale mam zle przeczucia. Szczegolnie po tym jak powiedzieli ze po wszczepieniu jest tylko 40% szans ze sie w ciazy bedzie. Szczerze mowiac to przezylam koszmar podczas calego in vitro- nie wiem czy drugi raz bym sie zdecydowala. Nie zrozumcie mnie zle ale na wszystkie mozliwe komplikacje ja je mialam. Podlamalam sie.
popros lekarza o recepte.gdzie mieszkasz?
 
Do góry