ja mialam transfer 7 marca a 9 juz lecialam do Uk.lekarka przepisala mi relanium i wzielam godzine przed lotem i wszystko poszlo dobrzeDziewczyny jutro lub pojutrze chciałabym już wracać do UK.Czy możecie napisać czy wy po transferze lecialyscie samolotem? Ja zastanawiam się jednak nad autobusem...niewygodnie i długo ale chyba bezpieczniej.Co o tym myślicie?
reklama
ja lezalam pol godziny i tez musialam miec ugiete nogiJa lezalam po transferze ( I ICSI ) dwie godziny.Transfer dwóch zarodków 3- dniowych. I nogi kazali mi trzymać wysoko ugiete w kolanach- taki namiot z kołdrywiecie o co chodzi.Ale różne są opinie na ten temat
Trzymam cały czas i za Emilianke tez bardzo mocno i czekam na wieściDzieki wielkie. Trzymaj mocno
Jutro o 14.00 szczególnie i o 12 za Emilianke też.
Ja też idę do pracy zaraz po czyli od środy ale będę się starała oszczędzac jak tylko się da.
Kochana jesteś. Mam nadzieję, że Ty będziesz się dobrze czula w pracy. Postaraj się też nie napracować za mocno
X
adansonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2017
- Postów
- 1 474
A wrocilas na 2 dzien do pracy od razu? czy bylas w domu?Ja po transferze leżałam ok 15-20 minut i do domu. Ale wracając rozłożyłam fotele w samochodzie i tak jechałam do domu.
U mnie najpierw był lezing na łóżku na którym odbywał się transfer (20min) a później mogłam zrobić siusiu i jeszcze chyba ze 40-50 min w sali pozabiegowej, w łóżeczku ze zgiętymi kolanami leżałam i piłam herbatkę która mi przygotowaliDziewczyny u mnie po transferze w klinice w ogole sie nie lezy 20-30 min jest transfer następnie pan embriolog idzie sprawdzic ta rureczke pod mikroskop czy napewno rurka jest pusta jak tak to dziekujemy piąteczka i życzymy powodzenia...i tyle a jak u was?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
A wrocilas na 2 dzien do pracy od razu? czy bylas w domu?
Ja jestem na L4 od dnia transferu.
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
25 marca miałam punkcje, pobrano 6 dojrzałych komórek, w poniedziałek miałam kontrolna wizytę, na niej embriolog powiedział że zapłodniły się tylko 2 i lekarz podjął decyzje o transferze obu komórek. Ze względu na wiek, moje amh i to, że w naturalnym środowisku będzie im lepiej i mam większe szanse na ciążę. Tak, że w efekcie końcowym nie mam mrozaczków, a nie wiem czy podejmę decyzje o następnej stymulacji, bo pozbyliśmy się już wszystkich oszczędności a nie chce brać kredytu...
Bardzo mi przykro... Każdą z nas ciągnie to bardzo po kieszeni... A nie ma w twoim miescie programu leczenia niepłodniści?
Justyna3007
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2009
- Postów
- 186
też miałam iść na l4Ja jestem na L4 od dnia transferu.
reklama
Sol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2017
- Postów
- 1 914
Po cichutku gratuluję a wyniki bety będą jutro juz?Musiałam hehe jutro idę zrobić progesteron to zrobię jesxze betę ale nie będę się nią sugerować dopiero ta piątkowa
Podziel się: