Kto po in vitro?

[tulipanka1988]

Tez bym poszla wczesniej ale moj gin co chodze w moim miescie jest na urlopie a po innych lekarzach obcych nie chce mi sie juz chodzic martwie sie troche bo po tej luteinie mam wydzieline z brazowymi plamami ale to wszystko przez to ze w tych miejscach mam strasznie podraznione, dobrze ze w miescie nie mieszkam, tylko 15 min od miasta to jakos wytrzymuje.przed robieniem bet, ale mam straszna mieszanke uczuc tym bardziej ze to pierwsza ciaza i boje sie wszystkiego

podziwiam mojego meza, bo on mysli ze jak sie udalo to wszystko bedzie dobrze, ja az tak pozytywnie nastawiona, ale taka chyba nasza babska natura, zawsze we wszystkim szukamy jakis problem

 

[Oska305]

Dzwoniłam do kliniki i oprócz 4 zamrożonych jajeczek mamy jeszcze 5-dniową blastusie i dwie następne do dalszej oceny. Miałam nadzieję, ze uda się więcej zamrozić...

 

[tulipanka1988]

po

podziwiam mojego meza, bo on mysli ze jak sie udalo to wszystko bedzie dobrze, ja az tak pozytywnie nastawiona, ale taka chyba nasza babska natura, zawsze we wszystkim szukamy jakis problem

Pozytywnie nastawiona nie jestem mialo byc

 

[tulipanka1988]

Dzwoniłam do kliniki i oprócz 4 zamrożonych jajeczek mamy jeszcze 5-dniową blastusie i dwie następne do dalszej oceny. Miałam nadzieję, ze uda się więcej zamrozić...

Nie liczy sie ilosc ale jakosc

 

[tulipanka1988]

 

[ludek]

Ludek , jesteś przed in vitro ? Na jakim etapie jesteście , my w zasadzie na samiuśkim początku , na przyszłej wizycie odbieramy skierowanie...
A ja nic nie wiem ... W głowie milion myśli , jeszcze więcej pytań ... Nie wiem jak ja to wszystko pojmę ?
Dziewczyny ,a czy przed przystąpieniem do in vitro TRZEBA przejść inseminację ? Jest to jakiś wymóg procedury ?
Nie zdążyłam wszystkiego przeczytać , ale widzę ,że się tu dzieje Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za udane -przyszłe mamusie

olenka, o nic się nie martw, powoli do przodu Nie musisz mieć inseminacji jak nie chcesz albo są marne szanse jej powodzenia. Co do mnie, to jutro mam histero, a od kwietnia startuję z antykami - będę miała długi protokół.

 

[Nataliaa93]

Nie liczy sie ilosc ale jakosc

Nam z 9 został jeden blastus i wczoraj test pozytywny jeszcze nic nie wiadomo ale i tak jestem mega szczęśliwa

 

[Emilianka6966]

A ja mam takie pytanie, już kiedyś była na ten temat rozmowa...Wg jakich przepisów można zapłodnić tylko 6 komórek jajowych? Bo już sama nie wiem , płaciłam za wszystko 100%, nie wiem czy tylko u mnie w klinice takie obwarowania?

 

[Emilianka6966]

Wychodzi na to że ustawa o in vitro daje takie obwarowania, ktoś kto nie ma pojęcia przez co przechodzimy decyduje o tym...żałosne

 

[tulipanka1988]

Wychodzi na to że ustawa o in vitro daje takie obwarowania, ktoś kto nie ma pojęcia przez co przechodzimy decyduje o tym...żałosne[/QUOTEja jak podpisywalam tez moglam max 6 zaplodnic, ale sa przypadki ze gdzie niegdzie wiecej niz 6 , takze nie wiem od czego to zalezne jest