Czesc Dziewczyny
Ja jutro mam punkcje, ósmą. Czasem sie zastanawiam czy ktos w Polsce mial wiecej, pewnie tak, ale nie specjalnie mi z tym dobrze. Z 6tej mam dziewczynke. U mnie niestety prawie za kazdym razem trzeba sie stymulowac na nowo, bo do mrozenia nic nie zostaje, a nieraz i na swiezo nie ma dobrych zarodkow...
W listopadzie tu u Was pisalam, ale nie mialam pozniej sily sie odezwac, ze sie nie udalo.
Teraz mam ok 12 komorek, oby choc jedna blastka z nich wyszla. Tak bardzo marzy mi sie rodzenstwo.. no zobaczymy.
Oluska: nie martw sie kluciem jajnikow, ono jest zupelnie normalne, to przez leki, nic nie peka. Wydaje mi sie, ze pekania to i tak bys nie poczula. To klucie jajnikow to i pozniej moze byc po transferze, az nie odstawisz lekow.