reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Pare miesięcy temu myślałam ze cholera, zwalczę dziada. W jeden weekend wybrałam firanki, kapy, na mokro przetarłam w domu absolutnie wszystko, każda pułeczke, nawet w szafach wnękowych. Każda książkę. Dywany do prania oddałam, podłogi umyte. I kurde...po 3-4 dniach kołtuny a na szafkach korzuchy kurzu
 
reklama
Pare miesięcy temu myślałam ze cholera, zwalczę dziada. W jeden weekend wybrałam firanki, kapy, na mokro przetarłam w domu absolutnie wszystko, każda pułeczke, nawet w szafach wnękowych. Każda książkę. Dywany do prania oddałam, podłogi umyte. I kurde...po 3-4 dniach kołtuny a na szafkach korzuchy kurzu
Haha ja też miałam kiedyś taki plan. Niestety również mi się nie udało. Odpuscilam [emoji38]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Joko- potęga podświadomości- musi się udać, nie można brać negatywnych wariantów w ogóle pod uwagę, a wszystko co po drodze się dzieje traktować jako zło konieczne do osiągnięcia wymarzonego celu:) Ja dzisiaj czuje się totalnie do bani, nie spałam o wiatr, raz że mało okien z zawiasów nie wyrwało, a dwa że mały pieseł panicznie boi się wiatru i właził mi całą noc na głowę, jakby to miało go uchronić przed zagładą,do tego jestem 4 dzień na stymulacji dopiero a już czuje jajniki jak przy owulacji.Poza tym idę dzisiaj na imprezę, duża fajna ekipa do tego zespół, i tak myślałam o małym drineczku ale chyba nic z tego, boję się że sobie zaszkodzę, będę siedzieć za stołem jak zbity pies...idę bo już dawno z moim Emkiem nie wychodziliśmy, bo wszystko kręciło się wokół jednego.
Pewnie trzeba sie troche rozerwac. Ja tez jakos bez humoru...

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny ja dziś złapałam jakiegoś doła... Boję się że in vitro się nie uda...
Błagam was napiszcie za którym razem wam się udało i jakie były wskazania!!!

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
Joko mi ciagle po glowie chodza mysli a co bedzie gdy... Ale mocno mocno wierze ze to gdy nie nastapi ze sie uda...bo musi [emoji4] [emoji4]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To nie szkodzi...ale jak ktos slucha codziennie to chyba do psychologa powinien isc...2 razy w tyg w zupelnosci uspokaja...albo np po jakims plamieniu...albo jak cos zaboli...

Ja jeszcze nie jestem w ciąży i nie mam urządzenia a juz wiem ze bym była jedna z tych co słuchają non stop ;)
A to nie działa na zasadzie dopplera, wiec jednak troche dziecku przeszkadza - nie wiem czy te fale dziecko odbiera jakos dźwięk czy jako podgrzewanie..


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Pare miesięcy temu myślałam ze cholera, zwalczę dziada. W jeden weekend wybrałam firanki, kapy, na mokro przetarłam w domu absolutnie wszystko, każda pułeczke, nawet w szafach wnękowych. Każda książkę. Dywany do prania oddałam, podłogi umyte. I kurde...po 3-4 dniach kołtuny a na szafkach korzuchy kurzu

U mnie zwalczenie dziada niemożliwe. Koteły skutecznie się o to postarały, szczególnie teraz, kiedy jest okres linienia. Siedzisz, czeszesz i myślisz, że skoro już pół kota (kocich kłaków) koło ciebie leży to już nie będzie roznosił - ale jesteś w błędzie. A jeszcze nie każdy czesanie lubi ;)
 
Ja jeszcze nie jestem w ciąży i nie mam urządzenia a juz wiem ze bym była jedna z tych co słuchają non stop ;)
A to nie działa na zasadzie dopplera, wiec jednak troche dziecku przeszkadza - nie wiem czy te fale dziecko odbiera jakos dźwięk czy jako podgrzewanie..


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
Dokladnie tak samo dziala jak na usg u ginekologa...
 
Pare miesięcy temu myślałam ze cholera, zwalczę dziada. W jeden weekend wybrałam firanki, kapy, na mokro przetarłam w domu absolutnie wszystko, każda pułeczke, nawet w szafach wnękowych. Każda książkę. Dywany do prania oddałam, podłogi umyte. I kurde...po 3-4 dniach kołtuny a na szafkach korzuchy kurzu

A ja myślalam, ze to tylko u mnie tak jest. Po 2 dniach juz mozna palcem pisac na blatach i szafkach [emoji1] pomimo prawie codziennego odkurzania i czesania psa [emoji848]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Rybka gratulacje kochana!!

38 lat, AMH <0.5 , I IVF pazdziernik, brak zarodkow. II IVF 2 zar podane , transfer 25.01-wczesne poronienie, 2 blastki czekaja
 
Do góry