Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak,z Warszawy. Tylko dwa szpitale biorę pod uwagę, na Żelaznej i Starynkiewicza. Ale bardziej skłaniam się ku Starynkiewicza.
O tym nacisku na poród naturalny nie słyszałam. Moje 2 znajome miały tam cesarke bez żadnych problemów. Fakt,że mają bardzo dobre warunki.Ja się bardzo boje ppwiklam po zbyt ppznej decyzji o cesarce albo upierania się przy SN na siłę. Chcę SN ale z glową. Mowilam wam, moja kuzynka, rocznik 89 jak kilka z was, przez niedotlrnienie okoloporodowe do dzis nie jestvw stajlnie sama usiasc bez podparcia, potrzebuje pampersow, karmienia, podcierania śliny
Tak więc ja bede omijać z daleka warszawską Świetâ Zofię, jest szał na ten szpital ale oni sã naprawdę powaleni z tym SN na siłe. Osobiście uderzała bym na Karową. Lezałam, super podejście personelu, swietne zaplecze dla noworodkow gdyby cos poszlo nie tak, najwyzsza referencyjność. Leżalam na sali pooperacyjnej z kangurujaca mamą po cesarce (za parawanem byla), świetną miala opiekę, na początku kangurował mąž. Bylam pod wrażeniem. No a poza tym wszystko nowiutkie, jedzenie pyszne, lozka elektrycznie sterowane na zwyklych salach.
moja siostra bliźniaki tam rodziła, długo ja trzymali i mało brakowało a źle by się skończyło. Moja znajoma teraz jeździła tam co tydzień na ktg,bo dziecko było z podejrzeniem hipotrofii i też bardzo narzekala na podejście. te 3 szpitale są w czołówce w Warszawie. Fakt,że Karowa i Żelazna mają super warunki,Satynkiewicza najgorsze ale mają bardzo dobry zespół i dobre zaplecze z neonatologia.
Ja się bardzo boje ppwiklam po zbyt ppznej decyzji o cesarce albo upierania się przy SN na siłę. Chcę SN ale z glową. Mowilam wam, moja kuzynka, rocznik 89 jak kilka z was, przez niedotlrnienie okoloporodowe do dzis nie jestvw stajlnie sama usiasc bez podparcia, potrzebuje pampersow, karmienia, podcierania śliny
Tak więc ja bede omijać z daleka warszawską Świetâ Zofię, jest szał na ten szpital ale oni sã naprawdę powaleni z tym SN na siłe. Osobiście uderzała bym na Karową. Lezałam, super podejście personelu, swietne zaplecze dla noworodkow gdyby cos poszlo nie tak, najwyzsza referencyjność. Leżalam na sali pooperacyjnej z kangurujaca mamą po cesarce (za parawanem byla), świetną miala opiekę, na początku kangurował mąž. Bylam pod wrażeniem. No a poza tym wszystko nowiutkie, jedzenie pyszne, lozka elektrycznie sterowane na zwyklych salach.
Ja też raczej omine ten szpital
A czemu tak tanio ?!
2200za wszystko????
