Kto po in vitro?

[Ropuszka666]

Dziewczyny zakładając że się nie udało czy to jest możliwe ze po Duphostanie bolał by Mnie brzuch 7 dni ? Głównie ból rozkręca się wieczorem typowy jak na okres ciągnący w dół. Jeszcze dwa dni a Ja już dostaje do głowy . Chodzę co chwile patrząc czy to okres a tu nic :/


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bertha]

No z twojego wcześniejszego wpisu przypuszczam, że chodzi o jakąś monogenową chorobę. Wtedy bada się jakie allele danego genu ma zarodek. I właśnie do tego jest PGD. PGS to skaning chromosomów, wykrywa aberracje chromosomowe.



PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

To całkiem nieświadomie w takim razie cos napisałam bo zupełnie jeszcze nie wiem jakie sa możliwości badania genetycznego zarodków. My jeszcze kariotypow tez nie robiliśmy wiec zielona w tym temacie jestem.
Dzięki za wytłumaczenie różnicy! Czyli mi bardziej chodzi o skan chromosomów - PGS. A PGD po co sie robi jesli juz sie zrobi calosciowy skanning?



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

 

[Koniczyna82]

To całkiem nieświadomie w takim razie cos napisałam bo zupełnie jeszcze nie wiem jakie sa możliwości badania genetycznego zarodków. My jeszcze kariotypow tez nie robiliśmy wiec zielona w tym temacie jestem.
Dzięki za wytłumaczenie różnicy! Czyli mi bardziej chodzi o skan chromosomów - PGS. A PGD po co sie robi jesli juz sie zrobi calosciowy skanning?



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

A nie, to ja przepraszam, pomyliłam osoby.

A co do różnicy. Jak by porównać chromosom do działu w bibliotece a gen do 128 strony w "Wichrowych Wzgórzach" to PGS jest jak spacer po bibliotece i sprawdzenie jakie są działy, ile regałów w każdym a PGD to sprawdzenie czy strona tej książki jest dobrze wydrukowana w dostępnych egzemplarzach.


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

 

[bertha]

A nie, to ja przepraszam, pomyliłam osoby.

A co do różnicy. Jak by porównać chromosom do działu w bibliotece a gen do 128 strony w "Wichrowych Wzgórzach" to PGS jest jak spacer po bibliotece i sprawdzenie jakie są działy, ile regałów w każdym a PGD to sprawdzenie czy strona tej książki jest dobrze wydrukowana w dostępnych egzemplarzach.


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

ładne porównanie.
Ale to znaczy ze na poziomie PGS moze wyjsć ze ogólnie jest ok, ale po badaniu PGD okaże sie ze jednak jest wada. Pytanie jak poważne wady można stwierdzić po PGD. Czy np PGS wyklucza te najpoważniejsze i można sobie darować PGD? Ty robiłaś tylko PGS?


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

 

[Koniczyna82]

ładne porównanie.
Ale to znaczy ze na poziomie PGS moze wyjsć ze ogólnie jest ok, ale po badaniu PGD okaże sie ze jednak jest wada. Pytanie jak poważne wady można stwierdzić po PGD. Czy np PGS wyklucza te najpoważniejsze i można sobie darować PGD? Ty robiłaś tylko PGS?


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

Bertho, w PGS dowiesz się,mecze zarodki nie maja zaburzeń w liczbie chromosomów. To są najczęstsze przypadkowe wady genetyczne, kiedy wyprodukuje się wadliwy genetycznie plemnik albo komórka jajowa. O mutacjach monogenowych nie dowiesz się nic. Natomiast można robić zupełnie inne badanie pod kontem konkretnej mutacji punktowej. Każda jedna kosztuje mniej więcej tyle co skaning chromosomów. Robią je osoby z obciążeniem genetycznym w rodzinie. Dziedzicznym.

A masz jakiś powód by myśleć o badaniach genetycznych zarodka? Ja robiłam, bo w poprzedniej ciąży dziecko miało trisomię i po prostu się bałam.


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

 

[Koniczyna82]

Dziewczyny zakładając że się nie udało czy to jest możliwe ze po Duphostanie bolał by Mnie brzuch 7 dni ? Głównie ból rozkręca się wieczorem typowy jak na okres ciągnący w dół. Jeszcze dwa dni a Ja już dostaje do głowy . Chodzę co chwile patrząc czy to okres a tu nic :/


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ropuszko nie wiem jak się czuje po dupku. Trykające się kochana. I nie "zakładaj" na razie nic


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

 

[jeera86]

Bardzo fajny był ten program, ale końcówka mnie zalamala tylko 20% dzieci z invitro rodzi się żywe.

Ale to chyba chodzi ze ze 100% transferow tylko 20% koncza sie szczesliwie, a nie ze az 80% ciaz konczy sie poronieniem albo smiercia plodu. Nie ogladalam tego ale tak mi sie wydaje.

 

[Peugeotka36]

Roksi dokl jak pisze jeera 86), glowa do gory I trzymAmy kciuki

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Koniczyna82]

A biorąc pod uwagę, że w ciąży naturalnej do 9 miesiąca pozostaje 30% zarodków to wcale nie takie małe szanse. U człowieka, bo u takiej krowy 50%, bydlę jest bardziej płodne większość zarodków jest ronionych przed implantacją, kobity o nich nawet nie wiedzą. W in vitro po prostu wiemy i czekamy...





PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.

 

[Jo_asia79]

Dziewczyny, jestem 5dpt i dopadło mnie przeziębienie, nic strasznego, zapchany nos, katar, drapanie w gardle i lekki kaszel, który staram sie leczyc i nie dopuszczam żeby za bardzo mną szarpał.
Gorączki nie mam, choć czuje uderzenia gorąca, ale to pewnie po końskich dawkach progesteronu. Pytanie- jak sie leczycie w takich sytuacjach? Wziełam polopirynę, pije syrop na kaszel, dzis wieczorem bede sie raczyc aspiryna musującą. No i oczywiście domowe sposoby, typu; herbata z miodem i cytryna, dzis chcę dołożyć imbir, ale to nie wiem czy to pomoze. Help.