reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Paracetamol w ciąży można, sporadycznie. Jednak na tym etapie chyba bym się nie odważyła...ale też każdy ma inną odporność na ból [emoji6] Ja mam dużą więc mi łatwo mówić [emoji6]

I IVF - mój Bąbelek ma 13 tygodni [emoji173][emoji703][emoji480][emoji304][emoji184][emoji320][emoji322][emoji324][emoji318]

Paracetamol w ciazy mozna. Nie tylko sporadycznie. Na zadnym etapie nie szkodzi. Dzis sluchalam wypowiedzi mamyginekolog na ten temat - wg niej duzo gorszy jest bol czy goraczka, ktore maja negatywny wplyw na nasz organizm wiec tez na dziecko. Paracetamol nie ma.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Bolątko bo lekarka mówiła ze mogę brać paracetamol i tak się troszkę boje ... mam nadzieje ze to przejdzie :/ Moja sunia przyszła i położyła mi się przy brzuchu jakby czuła ze Mnie boli
79b94289f1ab23a1755c43cc2b346711.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pieski czują. Ja jak płacze albo mnie coś boli zawsze jest przy mnie i się przytula.
 
Kochana, tylko nospa. Z tego co pamiętam to 3 dziennie, a nie 3 jednorazowo. Ale mogę się mylić.
Pytałam lekarza jaki magnez, nie musi być specjalny dla ciężarnych, zwykły najzwyklejszy (z b6).

Jeżeli ból jest nie do wytrzymania to zadzwoń do lekarza..ja też miałam bóle, aż budziły mnie w nocy..i to był dobry zwiastun, mimo że myślałam inaczej.

I IVF - mój Bąbelek ma 13 tygodni [emoji173][emoji703][emoji480][emoji304][emoji184][emoji320][emoji322][emoji324][emoji318]
Można brać magne b6 w ciąży to jest lek a nie suplement wiem bo kuzynka brała i lekarz jej tylko to kazał brać
 
Bolątko bo lekarka mówiła ze mogę brać paracetamol i tak się troszkę boje ... mam nadzieje ze to przejdzie :/ Moja sunia przyszła i położyła mi się przy brzuchu jakby czuła ze Mnie boli
79b94289f1ab23a1755c43cc2b346711.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam taki straszny ból brzucha 5dpt, zwijalam się na łóżku w pozycji embrionalnej,Nospa nie pomagała ale bałam się brać coś więcej. Byłam świecie przekonana,że dupa blada a tu niespodzianka :)
Oby to był dobry znak :)
[emoji110]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bonia dużo sił na kolejną walkę życzę. Piszesz, że już za chwilę zaczynasz kolejne podejście. Jesteś bardzo dzielna, musimy walczyć o szczęście :*


PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio :)
 
Dziewczyny chyba nospa pomogła bo odpuszcza, w sumie powiem wam ze ja z tymi lekami to tez tak ostrożnie bo tez mam dość wysoki próg bólu a któraś z was tu pisała ze skurcze macicy czy bóle są niewskazane... w sumie to jutro mija tydzień od transferu a do terminu okresu jeszcze 3 dni to może ten ból faktycznie dobry znak [emoji846]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rowniez bralam paracetamol 500 mg dwa razy dziennie i teraz jak boli bardzo tez biore
Znalazlam tez to co kiedys wysylalam


Tez mialam pare dni Po transferze bole ciagnace jajnikow Ale tylko raz ,wiem ze sa tez dziewczyny ktore wogole nie mialy dolegliwosci Po t i sa w ciazy ;)
da542532acfcd1eb1622b81ad8d3984d.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja wam dziewczyny powiem, że przez leki i te do stymulacji i te przed crio organizm mi się rozregulował na tyle, że i wtedy teraz mogła bym codziennie wyszukiwać u siebie objawów zwiastujących porażkę i powodzenie. Tyle, ze ja jeszcze transferu nigdy nie miałam. Ale codziennie czuję odmienność mojego ciała, odchylenia od normy do której przywykłam. Np. właśnie taki rwący ból w podbrzuszu, w jajniku czułam kilka dni po punkcji. Myślę, że jakaś mała cysta powstała przez stymulację pękła. Teraz jak łykam hormony zauważam masę drobnych odchyleń od normy typu mdłości i zawroty głowy jak nie zjem (w ciazy tak miałam!), rozchwianie temperatury i masę innych. Jestem przekonana, ze większość objawów po transferze w wyczekiwaniu na betę nie ma nic wspólnego z zarodkiem a z hormonami. Postaram się o tym pamietać jak sama będę czekać, ciekawe czy wtedy będę taka mądra jak i mnie stres przycisnie ;)


PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio :)
 
reklama
Czy jestem silna???Musze... jestem w 200% zdrowa nic mi nie dolega u nas problemem są plemniki....Nie mogę się rozkleic i poddać musze być silna za męża za nas oboje inaczej nasze małżeństwo nie przetrwa.....
To trudny czas...kiedy kolejny raz zalicza się kleske, kiedy kolejny raz upadasz i mimowszystko musisz się podnieść i walczyć dalej...nie dla siebie a dla nas.....
Postaram się być silna...juz kiedyś zawiodłam ....wiec nie obiecać. ..
 
Do góry