Bolątko, Jogo, gratuluję!!!!!!
Ale Wam dobrze
Angelawwa- witaj, no i powodzenia na Twojej drodze do szczęścia
Dziewczyny, dzięki za wsparcie
- ja po punkcji, dzis rano byłam już mega spokojna, właściwie to nie wiem, czy spokojna, czy zobojętniała. Stwierdziłam, ze na tym etapie to już oprócz grzecznego brania leków nic zrobić nie mogę.
Pobrali mi 8, komórek, 5 było dojrzałych, czekam na telefon jutro ile sie zapłodniło.
Także trzymajcie kciuki za jutro, jak tylko bede wiedziała, podzielę się wiadomościami, jakie by nie były