Kto po in vitro?

[Jo.M.]

Roxii - Super wiadomości , dobrze by było żeby zarodeczki do 5 doby wytrzymały. Jeżeli chodzi o ból po punkcji to normalne zwłaszcza jak tyle jajeczek miałaś. Więc wszystko jak na razie idzie ok , oby tak dalej.

Ala - Mówiłam , że jajeczka urosną. Super

Palu - Tylko paracetamol wolno.

 

[sakmi1]

gratulacje dla zaciążonych, hehe jak fajnie i bliźniaki są- to nasza nadzieja.
ja się na jutro szykuje na criotransfer - boję się bo to moje ostatnie zarodki.czy rozmrożą sie, ja bede miec 3 rozmrazane. choc tak jak czytałam pewnie jeden bedzie za słaby. jak ja bymm chciała żeby tym razem się udało.

 

[kaska31]

Hej dziewczyny!
Właśnie miałam telefon z kliniki i mam 10 zarodeczków yupiii!!!!!:-):-):-) myślę że to niezły wynik przy 13 jajeczkach, co? jak myślicie??? w sobotę o 9:30 mam zadzwonić do nich i powiedzą mi czy transfer w sobotę czy w poniedziałek
Ale się cieszę humorek od razu lepszy

Dziewczyny jak długo was bolało po punkcji??? ja dzisiaj czuję sie zdecydowanie lepiej niz wczoraj, ale dół brzuch wiciąz trochę boli, to normalne????

super wiesc 10 zarodkow to duzo naprawde.:-)

 

[kaska31]

Kurka mnie dzisiaj jeszcze boli słabiej jak wczoraj ale boli, trochę sie martwie bo nie wiem czy to normalne

Mnie po punkcji nic niebolalo czulam sie swietnie ale wiesz kazda inaczej przechodzi.

 

[Roxii]

sakmi trzymam kciuki i zyczę powodzenia, napewno wszystko będzie dobrze!
Jo.M dzięki pocieszyłaś mnie trochę, bo martwiłam się tym bólem Zobaczymy ile zarodeczków przetrwa oby jak najwięcej A powiedzcie mi od czego zalezy w kórej dobie podają zarodki? to lepiej jeśli podają w 5? bo ja nie bardzo sie oriętuję w tym temacie

 

[agapl13]

Roxii, mnie tez po punkcnji bolal brzuch a wlasciwie tylko lewy jajnik . Polozna w szpitalu polecila mi aby sobie robic cieple oklady. Natopmiast jesli bol jest bardzo duzy nalezy zglosic sie do lekarza. POza tym mialam tez brac leki przeciwbolowe. Jak zobaczylam ile mi ich lekarka zapisala , to az sie przerazilam . Generalnie, punkcja to interwencja chirurgiczna, takze to normalne,ze nas tam cos bardziej czy mniej boli, to tez zalezy od ilosci pobranych jajeczek.

sakmi, trzymam kciukasy za jutrzejszy criotransfer

palu, zycze ladnego przyrostu betki

 

[ala_36]

Roxii - swietnie ze masz 10 kruszynek!, ja mam tranzewerek w poniedzialek, wiec moze ....

dwie_poziomki - czy ja wiem .... 6 to duzo? jeszcze musza sie zapolodniec, na szczescie z plemniczkami mojego meza jest ok. Ogulnie to nikt nie moze stwierdzic czemu nam nie wyszlo do tej pory. Niby oboje jestesmy zdrowi.....

Palu - ciebie Kochana to moze glowka ze szczescia boli ;-). Jeszcze raz moje GRATULACJE!!!!

A moze ktoras z was wie czemu u jednych tarnswee po 3 dobach a u innych po 4-5?

 

[palu_nr1]

jak jest malo jajeczek to podaja w 3 dobie, zeby nie bylo, ze do 5 ani jeden nie przetrwa. Ja w 3 dobie mialam 8, w czwartej i piatej 6. tylko, ze 4 byly caly czas OK, a tamte dwa juz przestaly sie rozwijac i ich nie zamrozili. Takze ostalo mi sie 4szt

sakmi kciuki za jutrzejszy transfer)

a ja jutro dopiero kolo 16 bede mogla do Was napisac.. nie wiem jak ja wytrzymam tyle czasu)

 

[sham]

Roxii mnie bolał bardzo brzuch po punkcji i został mi polecony buscopan ( nic innego nie pomogło- nawet ketonal)

 

[lilonka]

Palu- kciukasy mocne za jutrzejszą betkę :-)
Roxii, widzisz, nie potrzebnie się stresowałaś. 10 to super wynik. Oby teraz ładnie się dzieliły i wszystkie wytrwały do soboty albo poniedziałku.

Kobitki - to ma jakieś znaczenie czy transfer jest w 3 czy 5 dobie? Zwiększa to jakoś szansę? Wiadomo, że że na dwoje babka wróżyła jednej się trzydniowy zagnieździ, a drugiej pięcio nie. Ale chodzi mi o teoretyczne szanse.