reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzień dobry wszystkim... Kochane 18.10 miałam pik up pobrano 36 kumulusow... Wow dużo;) zapłodniono 6 a 21 zamrożone z tych 6 jeden przetrwał do blastki klasy B :) jednak dostałam hiperstymulacji... Wróciłam do domki przelezalam wtorek i z środy na czwartek o 3 złapał mnie straszny ból... Brzucha był jak balon odrazu poiechalm na nocna izbę przyjęć... Oczywiście w szpitalu wielkie zamieszanie co to wogole jest.. Położyli mnie na oddział w czwartek 20.10 dostałam kroplowki z paracetamol... Pobrali krew i tyle cały piątek sobotę niedziela przelezalam na sali bez badań i czego kolwiek dostajac tylko paracetamol w poniedziałek czułam się okropnie od rana nudności lekarz wkoncu się zainteresował.. Zrobił usg i że płyn mi się wylal, pobrali krew gdzoe już wogole niechciales lecieć same skrzepy ja blada jak ściana i wyszło że cała morfologia jest do bani ilość białych krwinek była ogromna... Pojechałam na rentgen dostałam clexane paracetamol i jakoś lek domiesniowy że cała noc wymiotowalam myślałam że umrę i ciśnienie niskie.... Od wtorku lepiej wszystko i ciśnienie i ja kolorów nabralam clexane w brzuch i o... Wczoraj duszności nie.duze zrobili rentgen lekarz kardiolog powiedział że nie jest źle że trochę płynu.dostalo się do otrzewnej ale to się wchłonięcia a rączek zejdzie i wogole dużo pić i dieta białkowa okey.... Dziś rano już niechcialam paracetamolu bo nie boli mnie brzuch i po co się faszerowac... ODDEXHEM nie jest źle szybciej się męczę ale już jem chodzę.do.lazienki sama i.wogole brzuch trochę spadł... Na pytanie do.wrednej pani doktor która o hipersrymulacji wie tyle co z Google zapytałam po obchodzie kiedy wyjdę bo powiedziała że wszystko.sie poprawiło tylko coś z krzepnieciem krwi jeszcze nie idealnie ale morfologia wróciła do normy itd bo powiedziała że rekonwalescencja będzie jeszcze długa no okey rozumiem i pytam kiedy wyjdę a ona domnie że za dwa tyg.... Dziewczyny naprawdę ja tu mam tyle.lezec??? Wypisze chybaa sie syna własne żądanie w niedzielę bo to już 10dni.jak tu leżę.... Clexane mogę brać w domu a hiperka się nie.rozwinie bo ja niejestem w ciąży i.zadnych hormonów już nie biorę....pomocy :(
Szkoda ze id razu po punkcji nie dostalas leku od gina zapobiegajacemu hiperce...by cie to wszystko ominelo..
 
reklama
Dzień dobry wszystkim... Kochane 18.10 miałam pik up pobrano 36 kumulusow... Wow dużo;) zapłodniono 6 a 21 zamrożone z tych 6 jeden przetrwał do blastki klasy B :) jednak dostałam hiperstymulacji... Wróciłam do domki przelezalam wtorek i z środy na czwartek o 3 złapał mnie straszny ból... Brzucha był jak balon odrazu poiechalm na nocna izbę przyjęć... Oczywiście w szpitalu wielkie zamieszanie co to wogole jest.. Położyli mnie na oddział w czwartek 20.10 dostałam kroplowki z paracetamol... Pobrali krew i tyle cały piątek sobotę niedziela przelezalam na sali bez badań i czego kolwiek dostajac tylko paracetamol w poniedziałek czułam się okropnie od rana nudności lekarz wkoncu się zainteresował.. Zrobił usg i że płyn mi się wylal, pobrali krew gdzoe już wogole niechciales lecieć same skrzepy ja blada jak ściana i wyszło że cała morfologia jest do bani ilość białych krwinek była ogromna... Pojechałam na rentgen dostałam clexane paracetamol i jakoś lek domiesniowy że cała noc wymiotowalam myślałam że umrę i ciśnienie niskie.... Od wtorku lepiej wszystko i ciśnienie i ja kolorów nabralam clexane w brzuch i o... Wczoraj duszności nie.duze zrobili rentgen lekarz kardiolog powiedział że nie jest źle że trochę płynu.dostalo się do otrzewnej ale to się wchłonięcia a rączek zejdzie i wogole dużo pić i dieta białkowa okey.... Dziś rano już niechcialam paracetamolu bo nie boli mnie brzuch i po co się faszerowac... ODDEXHEM nie jest źle szybciej się męczę ale już jem chodzę.do.lazienki sama i.wogole brzuch trochę spadł... Na pytanie do.wrednej pani doktor która o hipersrymulacji wie tyle co z Google zapytałam po obchodzie kiedy wyjdę bo powiedziała że wszystko.sie poprawiło tylko coś z krzepnieciem krwi jeszcze nie idealnie ale morfologia wróciła do normy itd bo powiedziała że rekonwalescencja będzie jeszcze długa no okey rozumiem i pytam kiedy wyjdę a ona domnie że za dwa tyg.... Dziewczyny naprawdę ja tu mam tyle.lezec??? Wypisze chybaa sie syna własne żądanie w niedzielę bo to już 10dni.jak tu leżę.... Clexane mogę brać w domu a hiperka się nie.rozwinie bo ja niejestem w ciąży i.zadnych hormonów już nie biorę....pomocy :(
Ujjjjj bidula .
Zdrówka życzę .
 
Dzień dobry, moje drogie!
Dziękuję za wszystkie życzenia i kciuki!
Za mną wizyta u mojej ginekolog - powiedziała, że za wcześnie, widzi pęcherzyk i ciałko żółte, nic więcej - mam przyjść za 3 tygodnie (oszaleję od tego czekania). Betę odradziła, ale kazała mi się zarejestrować w szpitalu, gdzie chcę rodzić, ale dla mnie to sporo za wcześnie.
Przede mną wizyta w klinice, mam nadzieję, że mają tam czulszy sprzęt, albo chociaż, że następna wizyta będzie za mniej niż 3 tygodnie.
Uff, i znowu czekanie.
Trzymam kciuki za Was wszystkie! I duuużo cierpliwości!
A ktory to u ciebie dpt? Ja mam jutro przy wizycie 28dpt blastocyty i liczylam na serduszkowa...
Ale najwazniejsze ze pecherzyk jest, no ale tragiczne to czekanie na kolejna wizyte... Ale bete odradzala? Ja mam wizyte w klinice jutro i mam zrobic przed bete i prg wlasnie...

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale ja w domku bym leżała do pracy oczywiście nie poszła.. Pojechalabym do kliniki po dalsze l4 i leżała ile sie da... Ale już w domu u siebie.. A szpital jest beznadziejny :( nie chodziłabym nigdzie leżała w mieszkaniu nawet nie sprzatala...... Czytałam to dziewczyny po 8-10dniach do domu...A ja miesiąc mam tu leżeć :( i tylko po to żeby dostawać clexane...? Morfologie mogę robić u siebie i jeździć na kontrolę...
 
Ale ja w domku bym leżała do pracy oczywiście nie poszła.. Pojechalabym do kliniki po dalsze l4 i leżała ile sie da... Ale już w domu u siebie.. A szpital jest beznadziejny :( nie chodziłabym nigdzie leżała w mieszkaniu nawet nie sprzatala...... Czytałam to dziewczyny po 8-10dniach do domu...A ja miesiąc mam tu leżeć :( i tylko po to żeby dostawać clexane...? Morfologie mogę robić u siebie i jeździć na kontrolę...
Ale juz plynu nie sprawdzisz czy sie zbiera. Jak znowu bedziesz miala problem z oddychaniem to na miejscu od razu ci pomoga. Jak wyjdziesz to na wlasna odpowiedzialnosc kazdy umyje rece jak cos sie stanie bo podpiszesz dokument ze sama sie decydujesz ma wyjscie. a pamietaj ze hiperstymulacja w 3 i 4 stadium jest duzym zagrozeniem zycia.
Wiem siedzenie w szpitalu nie jest cudownym przezyciem ale lepiej dmuchac na zimne :)
 
Rozumiem Cie, ja dopiero wyszłam ze szpitala na własne życzenie i odżyłam. Mam wrażenie że u Ciebie nie za bardzo wiedzą co się z tym robi. Ja Tobie polecam minimum 3 litry wody dziennie. Zmuszaj się.
 
A ktory to u ciebie dpt? Ja mam jutro przy wizycie 28dpt blastocyty i liczylam na serduszkowa...
Ale najwazniejsze ze pecherzyk jest, no ale tragiczne to czekanie na kolejna wizyte... Ale bete odradzala? Ja mam wizyte w klinice jutro i mam zrobic przed bete i prg wlasnie...

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie 22dpt, też blastocysta.
Betę odradzała, ale u nas (w Austrii) mam wrażenie, że robią tylko jedną na początku, a potem już nie powtarzają. Ale w klinice też zapytam, może oni powiedzą co innego.
 
reklama
Do góry