Cześć Dziewczyny , podczytuję Was już jakiś czas ale dziś dopiero mam odwagę dołączyć do Was bo widzę jak tu u Was jest miło i przyjaźnie i jak się wspieracie - mam nadzieję że i mnie przyjmicie do swojego grona . A więc w skrócie moja historia - około 5 lat starań z większym lub mniejszym stopniem - już sama niewiem ile lat stosowania clo i ciągłego monitoringu , w końcu w styczniu tego roku decyzja o iui - 3 próby nieudane , w lipcu decyzja ivf - i tak wczoraj punkcja - pobrano mi 11 cumulusów - no i radość , nadzieja że tak dużo i ogólnie happy - dziś telefon z kliniki że tylko 2 się zapłodniły że się dzielą i że rokują dobrze ale wiadomo to natura ... mamy podjąć decyzję czy nie podać nam 2 - w niedziele ma być transfer ( 3 doba ) . Tak jakoś smutno mi że to moje komórki są zle i że tylko tyle przetrwało - i że to moja wina - ehh - ciężkie to nasze życie . Nasze problemy to ja - mam PCOS , niedoczynnośc tarczycy , M - ok. Niewiem dziewczyny powiedzcie coś na to ...
reklama
Hooope86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2016
- Postów
- 1 134
Ooo ooo 3 października wszyscy się pchają na mój szczęśliwy dzień [/QUOTE]Gosiu dopisz mnie proszę na 3/10 na kolejne usg.Tym razem, mam nadzieje serduszkowe
Nasz Kochana szczesliwy dzień [emoji2][emoji2][emoji256][emoji256]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hooope86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2016
- Postów
- 1 134
Cześć Dziewczyny , podczytuję Was już jakiś czas ale dziś dopiero mam odwagę dołączyć do Was bo widzę jak tu u Was jest miło i przyjaźnie i jak się wspieracie - mam nadzieję że i mnie przyjmicie do swojego grona . A więc w skrócie moja historia - około 5 lat starań z większym lub mniejszym stopniem - już sama niewiem ile lat stosowania clo i ciągłego monitoringu , w końcu w styczniu tego roku decyzja o iui - 3 próby nieudane , w lipcu decyzja ivf - i tak wczoraj punkcja - pobrano mi 11 cumulusów - no i radość , nadzieja że tak dużo i ogólnie happy - dziś telefon z kliniki że tylko 2 się zapłodniły że się dzielą i że rokują dobrze ale wiadomo to natura ... mamy podjąć decyzję czy nie podać nam 2 - w niedziele ma być transfer ( 3 doba ) . Tak jakoś smutno mi że to moje komórki są zle i że tylko tyle przetrwało - i że to moja wina - ehh - ciężkie to nasze życie . Nasze problemy to ja - mam PCOS , niedoczynnośc tarczycy , M - ok. Niewiem dziewczyny powiedzcie coś na to ...
Kochanie, przede wszystkim zmiana nastawienia!
To Nasza zasada złota na 1! Te DWA cudowne zarodki to sa te które zostaną z Tobą na zawsze
2. Przeczytaj książkę potęga podświadomości, wtedy zobaczysz ze pozytywne myślenie działa cuda i sie UDA! Zobaczysz!
3. Nie z takimi "problemami" dziewczyny sa dzis ciezaroweczkami i noszą pod [emoji173]️ swoje dziecko!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jaskolcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2016
- Postów
- 1 817
Ooo ooo 3 października wszyscy się pchają na mój szczęśliwy dzień
Nasz Kochana szczesliwy dzień [emoji2][emoji2][emoji256][emoji256]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
hihi Gosiu mnie też dopisz na 3.10 - mam nadzieję, że to będzie wizyta przed krio i jeszcze na 28.09 wizyta po opis z histeroskopii
Witam wszystkich
Czy ktoras tak miala ze brala Gonapeptyl od 21dc i @ sie opozniala?
Czytam fora i pisza wszedzie ze nie powinno tak byc, a ja dzis mam 29dc gdzie zazwyczaj to nan 26-28max.
a wiem ze Gonapeptylu nie mozna brac w ciazy wiec juz zaczynam schizowac.
Czy ktoras tak miala ze brala Gonapeptyl od 21dc i @ sie opozniala?
Czytam fora i pisza wszedzie ze nie powinno tak byc, a ja dzis mam 29dc gdzie zazwyczaj to nan 26-28max.
a wiem ze Gonapeptylu nie mozna brac w ciazy wiec juz zaczynam schizowac.
Jaskolcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2016
- Postów
- 1 817
Cześć Dziewczyny , podczytuję Was już jakiś czas ale dziś dopiero mam odwagę dołączyć do Was bo widzę jak tu u Was jest miło i przyjaźnie i jak się wspieracie - mam nadzieję że i mnie przyjmicie do swojego grona . A więc w skrócie moja historia - około 5 lat starań z większym lub mniejszym stopniem - już sama niewiem ile lat stosowania clo i ciągłego monitoringu , w końcu w styczniu tego roku decyzja o iui - 3 próby nieudane , w lipcu decyzja ivf - i tak wczoraj punkcja - pobrano mi 11 cumulusów - no i radość , nadzieja że tak dużo i ogólnie happy - dziś telefon z kliniki że tylko 2 się zapłodniły że się dzielą i że rokują dobrze ale wiadomo to natura ... mamy podjąć decyzję czy nie podać nam 2 - w niedziele ma być transfer ( 3 doba ) . Tak jakoś smutno mi że to moje komórki są zle i że tylko tyle przetrwało - i że to moja wina - ehh - ciężkie to nasze życie . Nasze problemy to ja - mam PCOS , niedoczynnośc tarczycy , M - ok. Niewiem dziewczyny powiedzcie coś na to ...
Witam na forum Trzymam kciuki za Twoje Kropusie w niedzielę
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 412
Właśnie to samo powiedziała mi teściowa. Już kupiłam nowy pojemniczek i powtórzę w poniedziałek.Z tymi wynikami moczu to czy jesteś pewna, że dobrze pobrałaś próbkę? Brzmi może banalnie, ale ja na początku ciąży też tak miałam, najadlam się stresu, a potem lekarz kazał bardzo dokładnie się umyć, zatkac pochwe wacikiem i powtórzyć badanie. I zero bakterii mi wyszło.
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 412
Dziękuję, boję się jak diabli. Wizyta dopiero po 17.Dzień dobry
Motylku ale będziesz dzisiaj beczec pochwal się potem cioci.
Powodzenia dziewczęta nie wiem kto tam ma dziś jeszcze wizyty bo kalendarzowa śpi
reklama
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 412
Pocieszę Was dziewczyny - to z Wami zostanie na dłużejGazy juz od Ciebie odeszły? [emoji28] bo do mnie przyszły [emoji28]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: