No jasne, że to zależy z zielona herbata... Przede wszystkim zależy ile kto jej pije i jak mocną. Akurat co do herbatki mam swoje zdanie wyrobione, bo mam możliwość obserwowania jak działa na różnych ludzi. Wiele lat pracowałam w branży kosmetyka, masaż, te klimaty. Zielona herbata jest standardem dla klientów. Osobiście ją uwielbiam, poza tym sporo piję ze względu na moja historię onkologiczną - walka z wolnymi rodnikami
Ale działa naprawdę mocno. Bywa, że jak mi się klient opije takowej potrafi dygotać na stole/ fotelu kosmetycznym, wiadomo, czasem spędza się w bez ruchu nawet 1,5h. To jest fakt i sama unikam jej zimą bo dugoczę nawet pod kocem wieczorami, mimo że normalnie nie mam takiego problemu. Latem ten efekt jest porządany
Ale ważniejsze jest jak mocno pobudza. Wiadomo, filiżanka różnicy nie zrobi. Ale zielona herbatka pobudza naprawdę mocno. Nie zapomnę, jak kiedyś fajną herbatkę do pracy przyniosłam. Było dużo pracy i szefowa wyręczyła mnie w zaparzaniu, ja nic nie wiedząc pracowałam w gabinecie. Szefowa to taki typ, ze wszystko może być spartolone byle ma ładnie wyglądało i robiło wrażenie. Tak wiec nie dość, ze tą zielona herbatkę zalała wrzątkiem a nie 80 stopni to zrobiła tow ilości hurtowej na kilka godzin w szklanym wielkim dzbanku z ogrzewaczem. Że będzie sie tak ładnie świeciło w poczekalni... No i ma dla kilku klientów na raz. Znaczy GOTOWAŁA tą herbatkę i to ze dwie godziny... Nalała takiego codaka mojemu klientowi stałemu, powiedziała że to taka super herbatka, ze przyniosłam ja ja z domu. Klient grzecznie wypił to mu nalała druga filiżankę. Dorosły facet. Myślałam, ze mi zejdzie na stole, przez pierwsze 40 minut był tak pobudzony, mówił ze nie czół by sie tak jak by wypił cały dzbanek kawy. Przyznał mi sie o co chodzi dopiero po tym czasie. Wyszlam po masażu zlukać tą herbatkę - dalej się hotowała, wygladała jak paskudna czarna breja (jest pyszna i prawidłowo zaparzona powinna być żółto zielona...), smak czystej goryczy. Ale klient grzecznie wypił bo dostał info, że JA polecam, ze może jakiś detox
Tak, że sytuacja była nieco extremalnia, ale od tego momentu mam respekt do zielonej herbaty. Są osoby pijące jej naprawdę sporo zwłaszcza, ze sie naczytają że zdrowo... I zdrowo, z tym że jeśli dorosłego może tak pobudzić to co dopiero małego kropka i jego małe serduszko