reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Lile, przekonałaś mnie, nie zrobiłam tej bety, wytrzymam do jutra :)
Kupiłam eko sok z żurawiny i do tego suszoną żurawinę. Byłam poza domem z 1,5 h, a czuję się jakbym przebiegła maraton... I znów mi niedobrze, rany boskie. Ciągle mam ślinotok. Stałam w kolejce i kobieta przede mną miała ogórki kiszone z chilli. Najpierw pomyślałam, że też bym zjadła, a za chwilę zrobiło mi się niedobrze i wiedziałam, że nawet bym ich nie przełknęła. Mam nadzieję, że mój apetyt w końcu wróci, bo póki co tylko chudnę :(

i slusznie :-) ja na poczatku jadlam na sile - to co mi podchodzilo jako tako.. slone bulki i gotowane ziemniaki :-) a ze lezalam to przytylam troche nawet hehe


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ważne, że jest poprawa :) A współlokatorki niemowy, to faktycznie kiepsko. Czytaj książki, oglądaj filmy, może szybciej zleci.
Wczoraj wrzuciłam link do warsztatów dla ciężarnych i mam. W Sosnowcu są 12.10. Może Cię to zainteresuje :)
Zaraz skończę grę o tron czytać, a to juz druga książka tutaj :) niestety niemowa jest namiętną oglądaczką "szkoły" " gliniarzy" " szpitala" i wszystkich tym podobnych programów :/ na szczęście dzis już przyszły dwie nowe i jedna z nich umie mówić:):)
 
Lile, przekonałaś mnie, nie zrobiłam tej bety, wytrzymam do jutra :)
Kupiłam eko sok z żurawiny i do tego suszoną żurawinę. Byłam poza domem z 1,5 h, a czuję się jakbym przebiegła maraton... I znów mi niedobrze, rany boskie. Ciągle mam ślinotok. Stałam w kolejce i kobieta przede mną miała ogórki kiszone z chilli. Najpierw pomyślałam, że też bym zjadła, a za chwilę zrobiło mi się niedobrze i wiedziałam, że nawet bym ich nie przełknęła. Mam nadzieję, że mój apetyt w końcu wróci, bo póki co tylko chudnę :(
Ja tez miałam bakterie w moczu, co do cytryny z miodem to normalnie leczyłam tym ból gardła w ciąży. Na początku nie mogłam nic jeść, interesowaly mnie ogorki kiszone,kapusta kiszona i sok z niej:) i same owoce i warzywa, nic więcej. Jaka taka przyjemność z jedzenia wróciła po 12 tyg, chociaz to nadal nie jest to co kiedyś, gdzie kochałam jeść
 
i slusznie :-) ja na poczatku jadlam na sile - to co mi podchodzilo jako tako.. slone bulki i gotowane ziemniaki :-) a ze lezalam to przytylam troche nawet hehe


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Też jem na siłę i regularnie. Wmuszam w siebie owoce, jogurty. Od początku stymulacji schudłam 3 kg, a że należę do wagi piórkowej, to zaczynam się martwić, czym to dziecko będzie się żywić, jak tak dalej pójdzie. Z niecierpliwością czekam na"smaki" ;)
 
Zaraz skończę grę o tron czytać, a to juz druga książka tutaj :) niestety niemowa jest namiętną oglądaczką "szkoły" " gliniarzy" " szpitala" i wszystkich tym podobnych programów :/ na szczęście dzis już przyszły dwie nowe i jedna z nich umie mówić:):)
To oby Cię szybko wypuścili do domu, bo zgłupiejesz przy tych programach ;)
 
nie masz na co czekac ;) ja teraz z luboscia rabie chleb z szynka, jajecznice na szynce, w ogole moglabym jesc sama szynke. Od biedy klopsiki, bitki, kurczaki itd. Owoce w formie jablek, warzywa - pomidor i marchewka. Reszta moze nie istniec... aaa no i pierogi. Duzo pierogow. Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze ostatnie lata bylam wege i mieso by mi przez gardlo nie przeszlo.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
nie masz na co czekac ;) ja teraz z luboscia rabie chleb z szynka, jajecznice na szynce, w ogole moglabym jesc sama szynke. Od biedy klopsiki, bitki, kurczaki itd. Owoce w formie jablek, warzywa - pomidor i marchewka. Reszta moze nie istniec... aaa no i pierogi. Duzo pierogow. Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze ostatnie lata bylam wege i mieso by mi przez gardlo nie przeszlo.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
To ja mogę teraz mięsa nie jeść, a lubiłam kiedyś, chociaż faktycznie przez ostatni rok jedliśmy dużo potraw wegetariańskich, a nawet wegańskich, mięso tylko u rodziców lub teściów. Ale to się wszystko zmienia przy tych hormonach :) Nawet sobie teraz nie wyobrażam, że idziemy na obiad do naszej ulubionej restauracji, bo zaraz mi się cofa.

Martka, nie pocieszyłaś mnie. Biorąc pod uwagę, że po ciąży dietę trzeba zmienić drastycznie, to fajnie byłoby teraz najeść się smakołyków na zapas ;)
 
Do góry