reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Miewam się w miarę dobrze, mniej więcej do 12 mnie muli, potem mogę normalnie żyć, tyle, że głównie na kanapie, bo cokolwiek nie zrobię, zaraz dyszę. Miałam dziś straszny sen - nie było serduszka :( Zastanawiam się czy nie iść dziś na betę, może mnie to uspokoi. Poza tym wyszła mi jakaś bakteria w moczu :-/ Wizyta jutro, mam nadzieję, że to nie szkodzi dziecku i że dadzą mi coś, żeby to wyleczyć.
A jak Ty się czujesz? Kropek się dziś wgryza, prawda?:)
Oj maleństwo tak cichutko siedzisz wiedziałam że coś Cię dręczy. Ciocia obstawia 2 serduszka mimo że widziałaś 1 pecherzyk.
Ja czuję się dobrze dziś kropek zaczyna wgrywać się w różowa kołderke i głebiej i głębiej. Śpię jak susel wyjdę z mama na godzinny spacer ( jak żółw bo nie pozwala mi szybko ) to potem musze odespac. Śpię przed śniadaniem po śniadaniu przed obiadem o obiedzie :szok:.
Jutro Twoje serduszka wstaw trzymam kciuki.
Mi się śniło ze wypadły mi wszystkie zęby a wstałam i mam ;)
 
Motylek - NIE, nie iść na BETE. Na bakterie w moczu możesz zacząć pić sok żurawinowy :-)
Właśnie walczę ze sobą, bo jadę do laboratorium po wyniki i mogłabym zrobić przy okazji badanie. Basia, ja chyba zwariuję do jutra :( Spróbuję z tym sokiem. Nie wiem, skąd mi się ten dziad wziął. Nic mnie nie boli, nie piecze etc. Gdyby lekarz nie kazał zrobić posiewu, to był nawet nie wiedziała. Nic nie czytam o tej bakterii, bo zaraz się jakieś katastrofy okażą. Dowiem się jutro na wizycie. Podana lista antybiotyków jest długa, więc zakładam, że łatwo ją wyleczyć.
 
Oj maleństwo tak cichutko siedzisz wiedziałam że coś Cię dręczy. Ciocia obstawia 2 serduszka mimo że widziałaś 1 pecherzyk.
Ja czuję się dobrze dziś kropek zaczyna wgrywać się w różowa kołderke i głebiej i głębiej. Śpię jak susel wyjdę z mama na godzinny spacer ( jak żółw bo nie pozwala mi szybko ) to potem musze odespac. Śpię przed śniadaniem po śniadaniu przed obiadem o obiedzie :szok:.
Jutro Twoje serduszka wstaw trzymam kciuki.
Mi się śniło ze wypadły mi wszystkie zęby a wstałam i mam ;)
Dziękuję, kochana :-* Ja też się tak męczyłam od dnia transferu i zostało do dzisiaj - to bardzo dobry znak!
Siedzę też cichutko, bo gdy czytam tu niektóre rzeczy, to mi się coś podnosi :-/ Czytałam wczoraj mężowi, to też był wściekły. My mamy kompletnie inne poglądy. In vitro dało nam szansę na ciążę, nigdy nie zgodzimy się z tym, że rząd powinien w to wtykać palce. Na ten rząd też mamy swój pogląd, nie zgadzamy się z niczym, co do tej pory zrobił. Niestety szczerze się obawiamy, że będzie tylko gorzej...
 
Dziękuję, kochana :-* Ja też się tak męczyłam od dnia transferu i zostało do dzisiaj - to bardzo dobry znak!
Siedzę też cichutko, bo gdy czytam tu niektóre rzeczy, to mi się coś podnosi :-/ Czytałam wczoraj mężowi, to też był wściekły. My mamy kompletnie inne poglądy. In vitro dało nam szansę na ciążę, nigdy nie zgodzimy się z tym, że rząd powinien w to wtykać palce. Na ten rząd też mamy swój pogląd, nie zgadzamy się z niczym, co do tej pory zrobił. Niestety szczerze się obawiamy, że będzie tylko gorzej...
Ja się tu o polityce nie wypowiadam i czy ktoś jest za pisiorami czy nie tez nie sprawia że go bardziej lubię czy nie.
Ręce mi opadają jak widzę kaczkę w telewizji słuchać nie mogę :)
Staram się być tolerancyjna :D na poglądy innych i nie przekonuje do swoich.
 
Pytanie z innej beczki, czy w ciąży można pić wodę z miodem i cytryną? Podobno opinie co do miodu są różne. Do stymulacji zaczynałam dzień taką szklanka wody. Zastanawiam się czy teraz znów mogę to pić. Co myślicie?
 
Motylku - na tym etapie tylko USG ma wartość diagnostyczną :-) Bakteriami w moczu nie przejmuj się za bardzo, to jest bardzo, bardzo częste w ciąży - też przerabiałam przy pierworodnym. Zapobiegawczo/leczniczo pij sok żurawinowy, żeby zakwasić nieco środowisko w pęcherzu - wtedy bakterie się tak nie rozwijają. A co do paskudnych snów to wydaje mi się, że to standardowa składowa ciąży :)

Możesz pić wodę z cytryną i miodem, jeśli lubisz. Bo w sumie dlaczego nie?
 
reklama
Motylku - na tym etapie tylko USG ma wartość diagnostyczną :-) Bakteriami w moczu nie przejmuj się za bardzo, to jest bardzo, bardzo częste w ciąży - też przerabiałam przy pierworodnym. Zapobiegawczo/leczniczo pij sok żurawinowy, żeby zakwasić nieco środowisko w pęcherzu - wtedy bakterie się tak nie rozwijają. A co do paskudnych snów to wydaje mi się, że to standardowa składowa ciąży :)

Możesz pić wodę z cytryną i miodem, jeśli lubisz. Bo w sumie dlaczego nie?
Dziękuję :) O tych bateriach czytałam, że to jest spowodowane podnoszeniem się macicy, która zaczyna uciskać na pęcherz, co w konsekwencji sprzyja rozwojowi bakterii. Pojadę poszukać tego soku żurawinowego. Chyba najlepiej, żeby był jak najbardziej naturalny, prawda?
Co do snów - mojemu mężowi wczoraj się śniło, że był w ciąży i to on urodził nasze dziecko :) Po porodzie mu je zabrali, zapadł w śpiączkę, a gdy się obudził, poszedł do sali z noworodkami, bo bardzo chciał zobaczyć dziecko. Wszystkie maluchy płakały, a on nie mógł znaleźć naszego. I się obudził :)
 
Do góry