reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Mi się wydaje ze z tymi ubezpieczeniami dodatkowymi wszędzie jest tak samo. Musisz wiedzieć co Ci się należy i idziesz po to .
Ja w banku gdzie mam hipoteke płace z utrzymanie konta - mowie złodzieje przecież tylko co miesiąc przelewam tam ratę nic więcej. .... Byłam w banku i pytam co można zrobić ?Nic płać i płacz. Kilka lat później adwokat przeglądał mi hipoteke w innej sprawie zobaczył że place a nie powinnam. 1 pismo 3 zdania i na moje konto zwrócili 300 € ......
Z ubezpieczenia mieszkania pani mówi ta naprawa nie wchodzi w pani polisę ( ktoś porysowal mi drzwi wejściowe ) a to niby już nie mieszkanie :szok: sąsiadka powiedziała zgłoś na policje zadzwoń do ubezpieczenia podaj nr zgłoszenia i wandalizm wchodzi w każde ubezpieczenie . No i stolarz był po tygodniu drzwi naprawial. Oni takie mają zadanie mówić nie nie nie i albo się uda i klient nie będzie reklamowal albo nie :)
 
reklama
Ja u ginekologa na NFZ nie byłam nigdy poza pobytem w szpitalu na patologii.
I raczej tak zostanie choć bym miała spłukać się z ostatniej kasy.
A jeszcze lepsze cyrki jak lekarz ten sam przyjmuje na NFZ jak i prywatnie różnica w obsłudze diametralna.
Koleżanka z pracy tak miała leczyla się prywatnie i raz się wybrała na NFZ tak ja potraktował że była to jej ostatnia wizyta u niego. Co te pieniądze robią z człowiekiem ehh....
A to mi się przypomniało jak byłam w Pl na gastroskopi no i znieczulenie gardła psiknela mi po psika :) mowie proszę mi tym jeszcze psikac przecież to nie działa ......
A pielęgniarka. .....Pani doktor. ?
Odp. Psikaj Psikaj to prywatnie :D:):D
 
Poszłam na prywatna wizytę do ortopedy, 150 zł. Pózniej miałam operacje na NFZ która on wykonywał (NFZ mu zapłacił) kazal za 2 tygodnie sie pokazać na ściągnięcie 2 szwów. Myslalam ze zrobi to w ramach OPERACJI NA NFZ. Byłam u niego 2 minuty, krzyknął 100 zl. Wściekła jak [emoji219] wyszłam [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Roksii - progesteron jest bardzo indywidualny - jedne kobiety maja wysoki i jest ok, inne bardzo niski (np ja) i tez jest ok.. bardzo wczesne poronienia najczesciej sa zwiazane z defektami zarodka/implantacji.

ja badania wszystkie robie na prywatne ubezpieczenie (poza amh i inhibina b). W mojej klinice chyba normalnie prowadza ciaze wiec nie musze sie przenosic :-)


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczęta dziękuję dziękuję dziękuję .
Właśnie dzwonili .
Jutro być może będę musiała na trawie domalowac kwiatki . To ta 1 na milion znalazłam ją . Dojrzała śliczna malutka zapłodnienia się jest transfer . Jutro 11.30 będzie juz z mamusia .
Moja moja moja :) dzielna jak mamusia .
Ja wiem ze to dopiero początek drogi do sukcesu ale dla mnie to MEGA sukces :)
Proszę o ciepłe myśli tańce i wierzace osoby o modlitwę :)
Gratulacje kochana to juz polowa sukcesu dzis i jutro tany tany za kropusia :)
 
Dziewczyny, miałam niedawno usg, pojawił sie pęcherzyk, nie widac zarodka. Lekarz wydawał sie zdziwiony, bo poszłam sprawdzić czy hiperka puszcza, a tam pęcherzyk, w macicy na szczęście. Musze skontrolować betę, prog. i e2 w poniedziałek...
Od wtorku nie biorę lutinusa i duphastonu, nic nie biorę w ogole.
Wiecie , ze on nie powiedział, ze na pewno tej ciazy nie bedzie !! Ja juz sie z tym pogodziłam w sumie i czekam tylko na okres, a on takie rzeczy do mnie gada...
Co to ma znaczyć?! Skoro nie było pęcherzyka tydzien temu, beta ledwo urosła i sie pojawił...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
To ja mam chyba szczęście do ginekologa-oczywiście nie tego u którego leczę się z powodu niepłodności tylko zwykłego. On nie wie czy pacjentka jest prywatnie czy na fundusz i na koniec wizyty dopiero pyta jak ew. trzeba uiścić za wizytę. Byłam prywatnie i na kasę i różnicy nie było. Już jestem po wizycie u immunologa. Muszę zrobić 3 dziwne badania: przeciwciała allo-MLR, test mikrocytotoksyczności i test cytotoksyczności kom. NK-musze poszukać gdzie mi to jak najszybciej zrobią bo w mojej klinice raz w miesiącu to robią i będzie to dopiero ok 15 października:/
 
Do góry