reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mam też wynik TSH- 1,64. Nie za dużo?
Progesteron będzie niestety dopiero jutro.

Powiem Wam, że jakkolwiek nieprawdopodobnie to zabrzmi, to czułam to od kilku dni. Zawsze mi się wydawało, że gdy zajdę w ciążę, to będę to czuła i tak było :) To jest nieprawdopodobne uczucie, warto na nie czekać. Wierzę, że każda z nas tutaj tego doświadczy. Trzymam za Was kciuki! Trzymajcie proszę też za nas, bo wiem, że to dopiero początek długiej drogi.
To prawda to się odczuwa że coś się dzieje innego [emoji1] ja teraz czekam na wynik drugiej bety i na usg oby wszystko było dobrze moja przygoda zakończy się wtedy jak wrócę w powiększony gronie że szpitala w moim otoczeniu były tak różne sytuacje że podchodzę do tego na spokojnie więc nawet nie płakałam że szczęścia ale zęby suszylam przez jakiś czas [emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja jestem po wizycie...na usg widac bylo tylko kropke :)...nastepna wizyta za 2 tyg. Od jutra musze co drugi dzien robic bete i progesteron i tak przez 14 dni...do tego dostalam pelno prolutexa i luteiny i z wizyta za leki zaplacilalam 1000zl. To tylko na dwa tygodnie. Masakra...ale wszystko dla dzidziusia...to nic ze mamusia bedzie zyla na owsiance albo czyms jeszcze gorszym...a jak sie spytalam o l4 to bylo...alez pani katarzyno...oczywiscie ze nie bedzie pani tam jezdzic do pracy...spytalam o leki uspokajajace ale nie pozwolila mi gin brac...tylko melisa...a ona mi nie pomaga :(prosze o wpisanie mnie na wizyte na pon na za 2 tyg...sorki ale nie wiem ktory to...a z beta to nie wiem czy ma sens wpisywac jak od jutra co drugi dzien...finansowo umre...ale zebytylko z dzieckiem bylo dobrze...
 
Ja jestem po wizycie...na usg widac bylo tylko kropke :)...nastepna wizyta za 2 tyg. Od jutra musze co drugi dzien robic bete i progesteron i tak przez 14 dni...do tego dostalam pelno prolutexa i luteiny i z wizyta za leki zaplacilalam 1000zl. To tylko na dwa tygodnie. Masakra...ale wszystko dla dzidziusia...to nic ze mamusia bedzie zyla na owsiance albo czyms jeszcze gorszym...a jak sie spytalam o l4 to bylo...alez pani katarzyno...oczywiscie ze nie bedzie pani tam jezdzic do pracy...spytalam o leki uspokajajace ale nie pozwolila mi gin brac...tylko melisa...a ona mi nie pomaga :(prosze o wpisanie mnie na wizyte na pon na za 2 tyg...sorki ale nie wiem ktory to...a z beta to nie wiem czy ma sens wpisywac jak od jutra co drugi dzien...finansowo umre...ale zebytylko z dzieckiem bylo dobrze...
Super ze dostalas L4[emoji4]

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jestem po wizycie...na usg widac bylo tylko kropke :)...nastepna wizyta za 2 tyg. Od jutra musze co drugi dzien robic bete i progesteron i tak przez 14 dni...do tego dostalam pelno prolutexa i luteiny i z wizyta za leki zaplacilalam 1000zl. To tylko na dwa tygodnie. Masakra...ale wszystko dla dzidziusia...to nic ze mamusia bedzie zyla na owsiance albo czyms jeszcze gorszym...a jak sie spytalam o l4 to bylo...alez pani katarzyno...oczywiscie ze nie bedzie pani tam jezdzic do pracy...spytalam o leki uspokajajace ale nie pozwolila mi gin brac...tylko melisa...a ona mi nie pomaga :(prosze o wpisanie mnie na wizyte na pon na za 2 tyg...sorki ale nie wiem ktory to...a z beta to nie wiem czy ma sens wpisywac jak od jutra co drugi dzien...finansowo umre...ale zebytylko z dzieckiem bylo dobrze...

Kasiu to za dwa tyg bedziesz juz widziala piekne bijace serduszko. Teraz siedz w domciu na L4 i odpoczywaj. A z zastrzykami prolutex to cos wiem bo od lpca na nich jestem i nie sa takie tanie
 
Motylku wielkie gratulacje ;* jakbym siebie czytała, pamiętam jak oczy wyszły mi z orbit kiedy zobaczyłam swoją betę i ryczałam jak głupia:) teraz spokoju, zdrowia i samych radosnych chwil kochana. Mówilas już mężowi?
 
reklama
Motylku wielkie gratulacje ;* jakbym siebie czytała, pamiętam jak oczy wyszły mi z orbit kiedy zobaczyłam swoją betę i ryczałam jak głupia:) teraz spokoju, zdrowia i samych radosnych chwil kochana. Mówilas już mężowi?
Chciałam zaczekać aż wróci z pracy i powiedzieć osobiście, ale tak się denerwował tym badaniem, że nie miałam serca go tyle trzymać w niepewności. Oszalał ze szczęścia :)
I co dziwne, chwilę po wyniku zadzwoniła moja mama zapytać, jak się dzisiaj czuję. Ale byłam twarda, powiemy im po drugiej becie osobiście. Teściowie na małym urlopie, wrócą w niedzielę, więc też im coś musimy naściemniać, żeby powiedzieć im osobiście :)
 
Do góry