reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

czy jest cos co zrobily byscie inaczej?jakies wskazowki?nie mam zaufania do lekarzy...tyle napsocili...

Wskazowka: licza sie embriolodzy i lekarz. Wybierz dobra klinike, nie zadne malo znano firmy krzaki nawet gdybys miala jechac 500km w jedna strone. Warto.

I to by bylo na tyle ; ) patrzac na twoje problemy to kurcze nic strasznego z czym by invitro nie dalo rady. Tu byly hardkorowe przypadki i skonczyly sie ciaza, takze glowa do gory. Kto nie walczy ten nie wygrywa.

A te stymulacje... nic strasznego. Najwazniejsza jest psychika bo to ona siada z czasem.
 
reklama
bede na profilaktyce antyzakrzepowej przez caly czas z powodu incydentu zakrzepu pluca po laparoskopii wiec czekaja mnie zastrzyki codziennie...oczywiscie i tak istnieje ryzyko wiec malzonek wystraszony ale ja nie umiem przestac dazyc do tego zebym mogla powiedziec ze zrobilam wszystko...

Tez biore clexane codziennie.
 
glowe mam w gorze az sie sama dziwie:)novum mam blisko i maja doswiadczenie...tak sobie tlumacze ze problem tylko z "dojazdem na miejsce"wiec wiec jestem pelna optymizmu...na razie...;)
 
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki.
Dzień po punkcji zaczęłam brać duphaston biorę go 8 dzień i mega boli mnie brzuch myślicie że to po nim,czy może @ się zbliża ?
 
pani doktor wydaje sie sensowna...zastrzyki bralam przez dwz tgodnie i po tym czasie troche mnie to irytowalo ale mam nadzieje ze jak juz sie uda to 9 miesiecy bedzie i tak mniejszym bolem niz rozczarowanie co miesiac..
 
pani doktor wydaje sie sensowna...zastrzyki bralam przez dwz tgodnie i po tym czasie troche mnie to irytowalo ale mam nadzieje ze jak juz sie uda to 9 miesiecy bedzie i tak mniejszym bolem niz rozczarowanie co miesiac..
Ania wszystko co nowe napawa nas strachem,dla mnie byl najgorsze pierwsze podejscie i porazka,bo czlowiek mysli ,ze in vitro to taka doskonala metoda.A to nie prawda,bo najwazniejsze jest to jak reagujemy na stymulacje,stan naszego zdrowia,albo inaczej to , dlaczego nie mozemy naturalnie zajsc w ciaze.To tak jak puzzle ktore musi sie poskladac w calosc.pierwsze podejscie,jest troche na zasadzie testowania jak reagujesz na stymulacje,ile z tego jest komorek,jak sie rozwijaja.Czesto jest tak ,ze pierwszy raz sie nie udaje,nie bierz sobie tego do serducha.Dziewczyny sa wprawione w bojach napewno bedziesz mogla na nie liczyc.i tak jak ktos tu napisal...poszukaj dobrej kliniki,lekarza ktory nie traktuje pacjentow tasmowo.internet od tego huczy,in vitro kosztuje zbyt duzo zeby robic na łapu capu.lepiej z glowa.powodzenia.
 
Jaki powinnam mieć E2 dziś. ? Przed stymulacja jeśli ta torbiel jest endometrialna a nie czynnisciowa. ?
ja miałam torbiel przed stymulacją i musiałam mieć e2 - na poziomie 10, żeby zacząć, bo dr nie wiedział czy jest czynnościowa czy endometrialna.
tylko, że mnie torbiel dopadła po antykach czyli chyba wszystko na opak.
 
reklama
trafialam na nieodpowiednich lekarzy i zrobili mi krzywde..najpierw cesarka i nikt nie mowil ze potem bedzie problem bo zrosty potem ciaza pozamaciczna i nie mam jednego jajowodu a potem diagnostyka,laparoskopia ktora sie zakonczyla zakrzepem w plucu...

aniasiwa, historia podobna do mojej tylko bez laparoskopii jeszcze..
tez po cc i po ciąży pozamacicznej i pewnie full zrostów tylko,że mnie nikt nie wysłał na diagnostykę/
czy ta laparoskopia coś wniosła nowego u Ciebie?
 
Do góry