reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
To mi powiedzieli, że to ładne zarodki i że mieli ciąże nawet z zarodków klasy C. Dlatego trzymam się tego, że jestem w ciąży i ten stan się utrzyma i skończy jak u Ciebie :) Z takimi specjalistami jak ci, o których piszesz, już bym sfiksowała i w ogóle nie podchodziła do in vitro. A przecież ludziom przy takim problemie jak naszych mężów też się udaje.

I masz rację, tak też mówił mój dr od mojego małego cudu.
powiem Ci, że mąż chciał stamtąd uciekać po nieudanym wtedy transferze i po tym dołowaniu nas.
tylko ja tam miałam chęci powrócić, inny lekarz i pomyślałam, że może dobrze będzie skoro tak chwalą tam embriologów.
teraz nic już się nie zmieni, czekam 4 cykle, biorę turbodoładowanie i ruszam do boju, ale już gdzie indziej.
 
Wlasnie rozmawiałam z panią dr i mówiła zeby zrobić w środę jeszcze ale ostatnio tez tak miałam i nic z tego nie było wiec dla spokoju własnego sumienia biorę do środy normalnie leki i robię w środę betę

3mam kciuki. Ja jade do bociana we środę po 9, od razu spotkam sie z doktorkiem, tak czy siak, pogadamy co dalej ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
I masz rację, tak też mówił mój dr od mojego małego cudu.
powiem Ci, że mąż chciał stamtąd uciekać po nieudanym wtedy transferze i po tym dołowaniu nas.
tylko ja tam miałam chęci powrócić, inny lekarz i pomyślałam, że może dobrze będzie skoro tak chwalą tam embriologów.
teraz nic już się nie zmieni, czekam 4 cykle, biorę turbodoładowanie i ruszam do boju, ale już gdzie indziej.
I słusznie! Podejscie do pacjenta i nastawienie do tej walki ma ogromne znaczenie. My mieliśmy szczęście, jeśli chodzi o personel, to nie mam im nic do zarzucenia. Idź tam, gdzie poczujesz się komfortowo. Trzymam za Was kciuki :)
 
A za którym razem Wam się udało? Ja teraz miałam podane dwa zarodki - 8A i 8B.
Mój mąż nie pije, nie pali, prowadzimy aktywny tryb życia, zdrowo się odżywiamy, bierze profertil od 10 m- cy, jadł orzechy brazylijskie, duże dawki witaminy E i absolutnie nic to nie dało, wynik się nie poprawił. Z zarodków w 3 dobie też są ciążę, więc ten lekarz to jakiś konował :-\
Idiota do potęgi! !!!!!!
To są śliczne zarodki !
U mnie w klinice podają tylko 3 dniowe ( czasem 2 dniowe )
Do 5 dnia trzymają tylko wtedy gdy jest dużo zaplodniochych a jak jest mało to mroza w dobie transferu.
 
reklama
Do góry