Hej dziewczynki, zastanawiam sie nad tym usg, pojde moze we wtorek po nowym roku i zobaczymy. zeby chociaz minal ten 7 tydzien.
wczoraj dzwonila do mnie moja doktor jeszcze raz, wyslalam jej cisnienia i pow ze sa zle i ze to tez swiadczy o zlym stanie ciazy....kazala lezec, do 9.01 bede lezec plackiem w takim razie. musze brac leki na nadcisnieni, dzis ide zalatwic recepte.
ciagle mowila ze ciaza zle rokuje, zagrozona itd...a potem dodawala: ale spokojnie...eh....jak tu byc spokojnym. Tylko jak leze to cisnienie mam w normie. Nie krwawie, nic sie nie dzieje, ale moze dlatego ze biore ogromne dawki lekow na podtrzymanie (luteina 100mg 3 razy na dobe, estradiol 2mg 3 razy dziennie). 3majcie kciuki. Mam nadzieje ze jednak dzidzia ze mna zostanie!!!
Pozdrawiam Was!
wczoraj dzwonila do mnie moja doktor jeszcze raz, wyslalam jej cisnienia i pow ze sa zle i ze to tez swiadczy o zlym stanie ciazy....kazala lezec, do 9.01 bede lezec plackiem w takim razie. musze brac leki na nadcisnieni, dzis ide zalatwic recepte.
ciagle mowila ze ciaza zle rokuje, zagrozona itd...a potem dodawala: ale spokojnie...eh....jak tu byc spokojnym. Tylko jak leze to cisnienie mam w normie. Nie krwawie, nic sie nie dzieje, ale moze dlatego ze biore ogromne dawki lekow na podtrzymanie (luteina 100mg 3 razy na dobe, estradiol 2mg 3 razy dziennie). 3majcie kciuki. Mam nadzieje ze jednak dzidzia ze mna zostanie!!!
Pozdrawiam Was!