reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

kochana


zrob w brzunio.... jesli moge doradzic jak to u mnie bylo.... najlepiej dla mnie bylo w okolicach do 5 cm od pepka...ale na tej samej wyokosci co pepek.... zbierasz sobie faldke jak to kobity robia sprawdzic jak grube sa:))))) im wiecej tym lepiej i wtedy dezynfekujesz oczywiscie to miejsce, i jak wyschnie alkohol to se wbijasz.... mieciutko jest i bezbolesnie....i sobie strony mozesz zmieniac codziennie.. jak tylko poczujesz bol - wycofaj igle i sie wbij pare milimetrow obok gdzie nie boli...
pamietaj tylko zeby skora wyschla przed wbiciem igly... to mi doradzic koles z pobrania krwi - mowil ze wbicie troche bardziej boli, gdy skora jest morka i mial racje

tak przynajmniej u mnie bylo i zaden zastrzyk mnie nigdy nie bolal....a mam teraz juz ich ponad 70 za soba wiec mala wprawe mam

Dzięki, tak spróbuję
 
reklama
a ile Ty mas ztego endo przed owu sama?



A skąd ja mam to wiedzieć...Pojęcia nie mam. Jak lekarz mówi,że za grube to ja mu wierzę. Jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby zapytać. Mam endometriozę. Miałam dwie laparoskopie, czyszczony brzunio, rok brałam Danazol.....ale to dawno, jak miałam 19 lat.
 
aha... Ty z endomedrioza....to wsio tlumaczy... tak, przy endo trza wyciszyc sie dobrze... czesto nawet przez 3 miechy kobity sa na antykach....

juz niedlugo masz transferek....fajowo... bedziem czekac

ps. widzielista kobity ze nowa funkcjonalnosc wprowadzili tera.... dziekowanie za posty... musze chyba wyprobowac o co w tym chodzi - dopiero sie dojrzalam ze to wstawili
 
Nowa odsłona mnie jak mam być szczera wcale się nie podoba:-(
Tak wogóle to hejka , dzis piękna niedziela wiec większość dnia na podwóreczku choć wuaterek trochę denerwował ale jak wróciliśmy to spałam tak smacznie ,dotlenienie pomaga na dobry sen;-);-);-)
Kahaaa mam nadzieję że szybko się wszystko unormuje i nie będzie Cię już nic bolało.
JA troszkę shizuje momentami bo lekarz zmniejszył mi dawkę lutka jeszcze 3dni i tego dopochwowego nie będę brała wcale tylko 1estrofem i 3x5lutka podjęzykowego , i ja sobie myślę że lepiej by mi było brać ten dopochwowy bo lepiej przyswajalny i tego smaku tej lutki pod językiem bym się pozbyła bo momentami mam go dość, ale oczywiście nie narzekam mogę go brać ciągle dla naszej fasolki wszystko:tak::tak::tak:
Lolitko jak to jest kiedy zwykle lekarze odstawiają lutka pewnie wiesz cosik w tym temacie?:tak:
 
Ostatnia edycja:
witam tak późną porą:-) Dziś znowu byłam na kolacji z winkiem przy świecach.:-) Pan mój normalnie zaczął mnie rozpieszczać:-)
Jutro jadę z samego ranka na pobranie krwi tak dla formalności ale mam nadzieję, że spotkam się w tym tygodniu z moim lekarzem by ustalić dalszy plan. W sumie to nie mogę się już doczekać kolejnego transferu, a najbardziej to @ bo po niej ruszę z kopyta:-)
Dobrej nocki Wam życzę
 
cześć. I poszłam dziś do Invimedu na pobranie krwi. Spotkałam na korytażu lekarza swojego i się zapytałam czy to ma sens robić badanie powtórnie, a on mi na to, że inaczej by mi nie kazał robić ponownie badania. Sama nie wiem co mam myśleć o tym. A może stał się jakis cud i była późna implantacja? a może poprostu łapię się każdej głupiej małej nadziei, że cosik ruszyło lub poprostu się oszukuję by to jakoś jeszcze przetrwać:-(
Chyba lepiej będzie jak się nastawię już tylko na kolejny transfer. Pytałam się jeszcze lekarza o to gdyby nam sie nie udało teraz to kiedy zaczynamy nowy transfer, a on powiedział, że dopiero po drugiej @ by organizm się oczyścił troszki z tych hormonów i wzmocnił. Nie pasuje mi ta wersja dlatego umówiłam sie do doktorka na środę na wizytę by z nim obgadać wszystko szczegółowo.:-) Taka ze mnie sprytna bestia:-)
 
Dziewczyny witam Was:-)
Jestem 9 dzien po transferze(zarodki dwudniowe) i wlasnie zrobilam test i wyszedl negatywny:no:
Powiedzcie kiedy robicie sikance?moze za wczesnie go zrobilam no i nie z porannego moczu...czy to juz po wszystkim?bete mam dopiero na piatek
Pomozcie
pozdrawiam serdecznie
 
Jestem po wizycie kontrolnej. W 6dc mam 760 estrogenu. Kolejna w srodę. Punkcji spodziewałam sie w połowie przyszłego tygodnia a dziś mi powiedział że do tego czasu to juz będzie po. Może nawet pod koniec tego tygodnia (piatek, sobota). Zmniejszył mi tez Gonal do 112,5 żeby nie przestymulować.
 
reklama
Marchewka

Daj znac jak poszlo spotkanie. Z tym oczyszczaniem to nieprawda, no ale lekarz zrobi w to co wierzy

Frania
witaj. ano za wczesnie zes tego testa sieknela. no i jeszcze nie z rannego wiec se sama odpowiedzialas na pytanie. odczekaj 3 dni i zrob z rannego... jakie mialas zarodki transferowane? rozumiem ze to Twoje 1sze podejscie
 
Do góry