Kto po in vitro?

[lolitka200]

danii - a po co ci ta histeroskopia.... nie rob jak nie mialas wczesniej zadnych problemow.

 

[joweg]

lolitka200- u mnie w klinice obowiazkowo robia histeroskopie nawet jesli nie masz problemow i moim zdaniem powinni to robic wszytskim pacjentkom podchodzacym do in vitro u znajomej leczyla sie w polsce po 2 nieudanym ivf dopiero kazal zrobic histeroskopiee i okazali sie ze ma bardzo male polipy odrazu usuneli a 3 in vitro okazalo sie dla nich tym szczesliwym niema co oszczedzac lepiej odrazu wszytsko porzadnie robic....

 

[danii]

Ja tak trochę na siłę się czegoś doszukuję o może być problemem, skoro wszystko inne jest ok. Teraz i tak nie zrobię bo już jestem w trakcie stymulacji.

 

[joweg]

u mnie wiem ze jest ok i wiem ze zrobilam wszytsko zeby tego nie spieprzyc bynajmnije tak mysle , a pieniadze sa nie wazne w tej kwesti tyle sie placi to i to sie zapalci daniii -. mysl pozytywnie a my z toba :d

 

[lolitka200]

joweg - no ja sie z takim podejsciem nie zgadzam. robienie wszelkich badan nawet tych ktore nie maja podstaw. osoby ktore nie mialy problemow ginekol. w przeszlosci - nie ma podstaw do zakladania ze u nich cos jest nie tak. zwlaszcza przy 1 czy 2 podejsciu. jak dla mnie niepotrzebna strata kasy i czasu.
z ta twoja kolezanka - no moze to pomoglo, a moze i nie. tak jak u mnie - ja 5 razy nie bralam jednego leku a za 6tym wzielam i zaszlam w ciaze. czy to oznacza ze to ten lek pomogl? moze i tak, moze i nie..... na dwoje babka wrozyla. znajdowanie przypadkow talkich i mowienie ze napewno to bylo to jest wedlug mnie kiepskie. gdyby byly podstawy do robienia histeroskopii jako badania rutynowaego to kazda klinika by to praktykowala - a niestety prawie zadna nie kaze tego robic...duzo badan nie zaszkodzi, ale wedlug mnie trzeba umiaru w tym wszystkim

 

[kosik]

myszka4310 - na bank za późno żeby robić transfer w tym cyklu. Ja mam dzisiaj 21 dc, byłam u lekarza, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Od 1 dc będę brała encorton, mam pokazać się 10-11 dc. Transfer będę miała na naturalnym cyklu bez żadnych wspomagaczy. Nie miałam wcześnie problemu z jajeczkowaniem. Potem pewnie dodadzą te leki, co po pierwszym transferze. Pytałam, kiedy można spodziewać się transferu - może być różnie ale co do zasady 15-16 dc. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Wygląda na to, że będziemy miały crio w podobnym czasie. Trzymam kciuki i tylko się nie zamartwiaj, bo to nic nie zmieni. Musi być ok

gossssssia już raz się martwiłaś i wszystko było ok, teraz też musi się udać!

joweg, tymeczka - ale Wy niecierpliwe ;-)

lula - tym razem musi się udać, czasem przy punkcji okazuje się, że jest więcej kuleczek niż przy wcześniejszym monitoringu. Daj znać jutro, jak poszło. Powodzenia

 

[joweg]

lolitka200- bo niestety histeroskopia kosztuje , to dlaczego po tylu nie udanych probach u niektorych dziewczyny robia histeroskopie i wychodza cuda ? dlaczego odrazu tego nie robia ? moim zdaniem to niekomu nie zaszkodz moze tylko pomoc.....
moje temperatura wariuje , caly czas powyzej 37 a od wczoraj spada wczoraj 37,0 a dzis juz 36,9 nie wiem co jest grane .....

 

[tymeczka]

zgadzam sie joweg u nas tez robioa histero przed in vitro sprawdzaja macice
mnie dzis brzuch w nocy bolal znowu

 

[Magdusia 31]

kosik no to teraz tylko czekać na 1dc.:-)
U mnie jak narazie czekanie tydzien na kolejny wymaz i okaże się czy bakteria wytępiona czy nie
Miłej soboty Wam zycze dziewczyny:-)

 

[Lula2000]

Ja już po punkcji. Wyłowili 6 komórek. Teraz czekam. Pierwsze wieści będą w poniedziałek.

danii - ja też tak mam, że czuję, że może jeszcze coś by trzeba było zbadać. Bardzo się nad histeroskopią zastanawiałam ale lekarz mi odradzał argumentując to mniej więcej tak jak Lolitka200. Dodał tylko jeszcze, że to nie jest do końca tak, że takie badanie nic nie szkodzi bo zawsze jest to jakaś ingerencja i coś tam może się naruszyć. Może chciał mnie przestraszyć, żebym przestała się upierać ale generalnie cała ta argumentacja na razie mnie przekonuje.