reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jaka za niska? W tym tygodniu moja koleżanka dowiedziała się ze wpadla. Do lekarza ma wizytę za tydzień wiec wyslalam ja na betę bo sikance to oszukance. Od @ minelo jej jakies 5 tyg czyli od owulacji mniej więcej 3 beta okolo 350. West glowa do góry i to juz. Proszę nie straszyć kropka!
 
Westi a ja wiedziałam, że tak bedzie :-) z betą wszytsko w jak najlepszym porządku i ty juz sie o nic nie martw. Teraz absolutnie żadnego dźwigania i latania. Idziesz na L4 czy rozmawiasz z szefem, że jesteś w ciazy i ma zmienić ci rodzaj pracy na spokojny i bez dźwigania? Jesteś teraz pod ochroną, nie zwolnią cię a moze coś wykombinują że bedziesz miała lżej. I uwierz kobieto, że jesteś w ciąży, rośnie w tobie nowe życie i zaraz zacznie bić serdusio a potem tylko czekać na te kopniaki w żebra :-) bardzo sie cieszę, dbaj o was!!

Agatek ja wiem, że sie martwisz ale Iga dobrze pisze, po 12tc ryzyko poronien spada drastycznie. Twoje maleństwo przetrwało najgorsze i teraz bedzie tylko lepiej. Ale teraz ty musisz zmienić nastawienie, byc bardziej optymistyczna i nie zamartwiać sie na każdym kroku, bo urodzisz kłębek nerwów :-) gadaj do brzuszka jak cie to uspokaja, odpędzaj wszystkie złe myśli. I musisz sie przyzwyczaic do niektórych dolegliwości, zaakceptuj to, że cie gdzies zakłuje czy zaboli - w ciazy ciało sie zmienia i jakoś musi reagować. To, że nie masz apetytu to nic, przyjdzie z czasem, po prostu czekaj cierpliwie i na spokojnie. Musisz troszkę wyluzować, zeby moc ten czas przeżyć lepiej. Wiadomo zawsze bedziesz sie martwić co sie dzieje w brzuszku ale wmawiaj sobie, że jest dobrze!! Znajdź jakies zajęcie, ktore troszkę odciągnie myśli i żeby czas jakoś szybciej ci leciał.

Aniko tak to To!!! Widocznie nie czułaś tych pierwszych delikatnych kopniaczków i dopiero te mocniejsze poczułaś. Teraz juz bedą częstsze i mocniejsze!!

Nadal trzymam kciuki i nie puszczam dopóki nie bedzie dobrych wieści od reszty dziewczyn!!
 
reklama
Do góry