Mnie też boli, najbardziej w nocy, ale nie myślę o tym w czarnych kategoriach.Dziękuję :-* Chociaż sprawa chyba przesądzona, coraz bardziej jeździ mi po brzuchu, coraz bardziej boli i chyba wkrótce mnie zaleje
reklama
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 409
Dziękuję, Ewelin. Teraz przeszło. Póki co mnie nie zalało. Oby tak zostałoU mnie też było jeżdżenie i jeszcze ból jak na @. Niestety organizm wie, że w tych dniach powinien wystąpić @ i psychika jeszcze do tego dochodzi.
Butterfly głowa do góry, musisz uwierzyć w Kropka :*
Mam się czuć wykluczona? dobra zostane przy rybce tylko
Butterfly mbie bolał strasznie. Do tego jajniki. Byłam przekonana, że nic z tego. Tym bardziej, że transfer miałam 23 dc i termin @ wypadl mi w 5dpt. Póki co jeszcze nie przyszła. Nie powiem najadlam się strachu. Dzisiaj tez. Ale te bóle mogą wróżyć zarówno kropka jak i @. Nie stresuj się tym. Wspomóz się nospa. :* tylko brak boli tez Cię będzie niepokoil :*
Butterfly mbie bolał strasznie. Do tego jajniki. Byłam przekonana, że nic z tego. Tym bardziej, że transfer miałam 23 dc i termin @ wypadl mi w 5dpt. Póki co jeszcze nie przyszła. Nie powiem najadlam się strachu. Dzisiaj tez. Ale te bóle mogą wróżyć zarówno kropka jak i @. Nie stresuj się tym. Wspomóz się nospa. :* tylko brak boli tez Cię będzie niepokoil :*
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 409
Dzięki za słowa otuchy. Bóle trochę przeszły.
Pochwalę Wam się jakiego mam super brata, świeżo upieczoną bratową i męża☺
Przez ten ból przeleżałam cały dzień w łóżku, trochę się przespałam i w między czasie odbierałam telefony. Jakoś nie miałam głowy do zapraszania na dziś rodziny. W ogóle te urodziny zeszły na dalszy plan. Mąż wrócił z pracy i nawet ze spaceru zrezygnowaliśmy, bo nie czułam się na siłach. On zasnął,a ja leżałam i nagle dzwonek do drzwi- cała seria właściwie. Myślałam, że teściowie zrobili mi niespodziankę jak ostatnio i przysłali kwiaty przez pocztę kwiatową , a tu nagle wchodzi do sypialni mąż, brat i bratowa ze śpiewem na ustach i tortem ze świeczkami ☺Ale mi się miło zrobiło. Fajną mam rodzinę☺
Pochwalę Wam się jakiego mam super brata, świeżo upieczoną bratową i męża☺
Przez ten ból przeleżałam cały dzień w łóżku, trochę się przespałam i w między czasie odbierałam telefony. Jakoś nie miałam głowy do zapraszania na dziś rodziny. W ogóle te urodziny zeszły na dalszy plan. Mąż wrócił z pracy i nawet ze spaceru zrezygnowaliśmy, bo nie czułam się na siłach. On zasnął,a ja leżałam i nagle dzwonek do drzwi- cała seria właściwie. Myślałam, że teściowie zrobili mi niespodziankę jak ostatnio i przysłali kwiaty przez pocztę kwiatową , a tu nagle wchodzi do sypialni mąż, brat i bratowa ze śpiewem na ustach i tortem ze świeczkami ☺Ale mi się miło zrobiło. Fajną mam rodzinę☺
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 409
Mam się czuć wykluczona? dobra zostane przy rybce tylko
Butterfly mbie bolał strasznie. Do tego jajniki. Byłam przekonana, że nic z tego. Tym bardziej, że transfer miałam 23 dc i termin @ wypadl mi w 5dpt. Póki co jeszcze nie przyszła. Nie powiem najadlam się strachu. Dzisiaj tez. Ale te bóle mogą wróżyć zarówno kropka jak i @. Nie stresuj się tym. Wspomóz się nospa. :* tylko brak boli tez Cię będzie niepokoil :*
Masz rację, nie było objawów, to też się martwiłam, teraz boli mnie brzuch, to się boję. Rany boskie, ta huśtawka mnie wykończy :-\ Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz i bóle przeszły. Niech te nasze Kropki vel Robale rosną zdrowo!☺
anika11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2014
- Postów
- 5 024
kciuków nie puszczamy pozytywne fluidy wysyłamy
MAJ
11: anika - wizyta u gin prowadzącej ciaze
11: ewelin86 – wizyta serduszkowa
11: ewunka - podgląd w trakcie stymulacji
12: Ewa651 - usg polowkowe
12: natalia89 - punkcja
12: Po40 - III betowanie
13: westaice - III betowanie
13: Ewunka – punkcja
13: Kajka*89 - betowanie
16: martka83 – wizyta w klinice
16: olusja1987 - usg prenatalne w I trymestrze
16: rybka - wizyta kontrolna przed kolejnym crio
16: butterfly - betowanie
17: pisanka89 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
17: Moniusia – wizyta przed stymulacją
18: gosia321 - usg w czasie stymulacji
19: aniolkowa.mama - wizyta u poloznej
19: madzionga - wizyta u gin prowadzącego ciaze
21: MartiniM - wizyta u gin prowadzącej ciaze
21: Madzionga – usg połówkowe
23: Falka203 - wizyta pęcherzykowa
23: Agatek28 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
24: Hess - wizyta u gin prowadzącego ciążę
27: pisanka83 – wizyta u gin prowadzącego ciążę w klinice
31: szila - badanie prenatalne w I trymestrze
CZERWIEC
1: anika - usg polowkowe
1: onadlaniego - wizyta u gin prowadzącego ciaze
6: olusja 1987 - wizyta u gin prowadzącego ciąże
MAJ
11: anika - wizyta u gin prowadzącej ciaze
11: ewelin86 – wizyta serduszkowa
11: ewunka - podgląd w trakcie stymulacji
12: Ewa651 - usg polowkowe
12: natalia89 - punkcja
12: Po40 - III betowanie
13: westaice - III betowanie
13: Ewunka – punkcja
13: Kajka*89 - betowanie
16: martka83 – wizyta w klinice
16: olusja1987 - usg prenatalne w I trymestrze
16: rybka - wizyta kontrolna przed kolejnym crio
16: butterfly - betowanie
17: pisanka89 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
17: Moniusia – wizyta przed stymulacją
18: gosia321 - usg w czasie stymulacji
19: aniolkowa.mama - wizyta u poloznej
19: madzionga - wizyta u gin prowadzącego ciaze
21: MartiniM - wizyta u gin prowadzącej ciaze
21: Madzionga – usg połówkowe
23: Falka203 - wizyta pęcherzykowa
23: Agatek28 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
24: Hess - wizyta u gin prowadzącego ciążę
27: pisanka83 – wizyta u gin prowadzącego ciążę w klinice
31: szila - badanie prenatalne w I trymestrze
CZERWIEC
1: anika - usg polowkowe
1: onadlaniego - wizyta u gin prowadzącego ciaze
6: olusja 1987 - wizyta u gin prowadzącego ciąże
Ostatnia edycja:
reklama
Masz rację, nie było objawów, to też się martwiłam, teraz boli mnie brzuch, to się boję. Rany boskie, ta huśtawka mnie wykończy :-\ Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz i bóle przeszły. Niech te nasze Kropki vel Robale rosną zdrowo!☺
popieram niech rosną.. u mnie toche lepiej M wrócił z pracy i znów wierze ,że ten pitatek 13 bedzie najszcześliwszym dniem w naszym życiu.... w dzień transferu M zapomniał dokumentów do samochodu i musieliśmy się wrócić do domu później czarny kot przebiegł nam drogę ten zbieg okoliczności musi przynieść dobre wiadomości
Podziel się: