reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

14mln to dobry wynik.... a 4% dobrych to co to oznacza? dobrych ze ruch A i B czy ze zywych czy ze prawidlowych?

4% to mam na myśli morfologię (o prawidłowej budowie), tych ruchliwych było 35% (ze zdecydowaną przewagą wolniejszych), a żywych 55%.
Embriologa nie jestem pewna i nie mam jak go sprawdzić raczej. Ale wygląda na to, że trzeba iść krok naprzód i zrobić ICSI.
 
reklama
gkvip2505 dziękuję , oglądałam i porównywałam z moją fotką z labo. Jak myślisz czy w poniedziałek mogę iść do pracy ( pracuję w biurze i większość czasu w pozycji siedzącej)

Ja po transferze 4 dni bylam w domu i relaksowalam sie tylko a po tym czasie wrocilam do pracy a mam stojaca. Ja powiedzialam wszystkim ze jestem po transferze i wszyscy mi bardzo pomagali i dbali o mnie zebym sie niczym i nikim nie zdenerwowala i nie wystraszyla. Jesli masz niestresujaca prace i mozesz powiedziec wspolpracownikom to jak najbardziej. Pamietaj stres to najwiekszy wrog!!!
Teraz to jest twoj czas na radosc i wiare ze sie udalo bo wiara czyni cuda. Ja czekalam na moj cud 12lat.
Zaraz po transferze jakies 2 godz pojechalam do sklepu z ciuszkami i kupilam pajacyka dla mojego blastusia bo wierzylam ze sie tym razem uda!!!
I sie udalo:-):-):-) Ciesz sie tym czasem :-):-):-)
 
4% to mam na myśli morfologię (o prawidłowej budowie), tych ruchliwych było 35% (ze zdecydowaną przewagą wolniejszych), a żywych 55%.
Embriologa nie jestem pewna i nie mam jak go sprawdzić raczej. Ale wygląda na to, że trzeba iść krok naprzód i zrobić ICSI.

Moj maz mial lepsze wyniki i mimo to lekarz powiedzial ze standardowe IN VITRO jest nie dla nas - tylko ICSI. Takze ja tez uwarzam ze jesli juz podchodzic to zaplacic troszke wiecej i miec ICSI.:-):-):-)
 
Witam jestem tutaj nowa. Poczytalam sobie troche wasz watek szczegolnie ostatnie strony, te najbardziej aktualne bo jest ich dosc duzo :)
Mialam wczoraj punkcje. Pobrano 18 komorek. Niestety dzis zadzwoniono do mnie ze szpitala,ze tylko jedna sie zaplodnila. Jestem przyznam sie zalamana ta mala iloscia. sadzilam,ze moze bede miec 2 lub 3 a tu tylko jedena. :( Poza tym boli mnie jajnik, mam nadzieje ze nie dopadnie mnie hiperstymulacja. Strasznie mnie rwie a srodki przeciwbolowe przepisane przez lekarza nie wiele pomagaja. powiedzcie, jakie przebiegly Wasze dni po punkcji i ile mialyscie zaplodnionych komorek. dzieki wielkie i pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplo
 
sham - dzięki za kciukasy :) Nie ma czego zazdrościć tak do końca, bo działam trochę ryzykownie z tym pośpiechem. Walczę z czasem by zdążyć przed zwolnieniem z pracy... Już od dwóch lat się wstrzymuje przed zmianą bo nie chciałam 'oszukać' nowego pracodawcy nagłą ciążą. Ale jak widać, życie pokazuje, że takie 'sprytne' plany zwykle się nie udają. Cała ta 'akcja' jakoś tak mi rosyjską ruletkę trochę przypomina...
Lula2000 ja też nie zmieniałam pracy !! bo myslałam że będę wciąży.. w moim przypadku się nie udało do tej pory, ale... liczę że kolejnym razem się uda!! i Tobie też na pewno ( ha a my zmieniliśmy miejsce zamieszkania i zrezygnowałam z pracy i na bezrobociu siedze, szukając pracy) :)
 
Witam jestem tutaj nowa. Poczytalam sobie troche wasz watek szczegolnie ostatnie strony, te najbardziej aktualne bo jest ich dosc duzo :)
Mialam wczoraj punkcje. Pobrano 18 komorek. Niestety dzis zadzwoniono do mnie ze szpitala,ze tylko jedna sie zaplodnila. Jestem przyznam sie zalamana ta mala iloscia. sadzilam,ze moze bede miec 2 lub 3 a tu tylko jedena. :( Poza tym boli mnie jajnik, mam nadzieje ze nie dopadnie mnie hiperstymulacja. Strasznie mnie rwie a srodki przeciwbolowe przepisane przez lekarza nie wiele pomagaja. powiedzcie, jakie przebiegly Wasze dni po punkcji i ile mialyscie zaplodnionych komorek. dzieki wielkie i pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplo

agapl13
najważniejsze że jest jedna!! zaciskam kciukasy aby była piękna beta niedługo !! kiedy transfer?
musisz byc dobrej myśli i staraj się myśleć pozytywnie!! teraz już nic nie poradzisz!! trzeba mocno wierzyć!!
:) Witamy na forum !!
 
Meg Cześć , plamienia po cytologii to jak najbardziej normalne. Więc normalnie możesz robić badania.
Ja też wczoraj miałam cytologię . Mam nadżerkę no i jak wyniki będą w normie to będę ją mrozić w przyszłym tygodniu. Kolejny stres oczywiście czy po tych wszystkich hormonach będzie ok.

Lindi77 Już Ci pisałam żeby odpoczywać ile się da , ale jeżeli masz pracę siedzącą to myślę że spokojnie w poniedziałek możesz iść pod warunkiem że co chwilę wstawać nie musisz.

hm31 Witam , taka wysoka beta to super. Może idź jeszcze jutro do innego lekarza jeżeli twojego nie ma żeby sprawdzić czy jest dzidzia. Trzymam kciuki

joweg Czekam na kolejne dobre wieści:-)
 
Agapl13 ja miałam pobrane tylko 2 komórki.Dwie się zapłodniły ale tylko jedna ta największa przetrwała do 5 doby, tamta druga też przetrwała ale nie rozwijała się prawidłowo. I dziś miałam transfer tej jednej. Zapasowych komórek w mroźni nie mam.Też czekam na cud, bo nie wiem czy będzie chiał ze mną zostać.Także jak masz jedną komórkę to też są szanse.
 
Hej dziewczyny
Joweg super, że już po punkcji-czekamy na dalsze dobre wieści
Meg mój lekarz mówi, że nawet jak sa plamienia, to wymazy można robić
U mnie trochę się wszystko przesunie,a już się cieszyłam, że zaczynam zastrzyki we środe,a tu w wymazie z kanału szyjki wyszła jakaś bakteria:wściekła/y:Mam leki od dziś i w nast.sobote kolejny wymaz i znów czekanie tydzień na wynik i się okaże co dalej-na szczęście u męża wyszły wszystkie posiewy ok i u mnie na chlamydie też ok.Oj zawsze musi być pod górkę ehhhh
 
reklama
agapl13
Witam :-) ,
powiem szczerze że jak na tyle pobranych komórek to 1 zarodek to naprawdę mało. Poproś o jakieś wyjaśnienia co poszło nie tak.
Ale dziewczyny mają rację ważne że jest chociaż ten 1 i trzeba wierzyć że ten 1 wystarczy.
Trzymam kciuki.
Ja przy 1 podejściu miałam 3 komórki z czego 1 zapłodniona , przy 2 podejściu z 5 komórek zamrożonych i 2 świeżych miałam 2 zarodki , a za 3 razem to z 10 komórek 7 się zapłodniło.
 
Do góry