katharina203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2016
- Postów
- 7 481
A podanie zarodka kobiecie ma byc tylko do 72h a potem dupa...a co z kobietami co maja hiperstymulacje i kom moga dostac w nastepnym cyklu...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale bierzesz teraz progesteron? Odstawiłaś już czy dopiero będziesz?Wstępnie ostatni weekend maja. Ale wszystko zależy od tego kiedy przyjdzie @
Wstępnie ostatni weekend maja. Ale wszystko zależy od tego kiedy przyjdzie @
Biorę lutkę 2x2 pod język od 6 dni i mam brać jeszcze 2
U mnie przyszła dokładnie w terminie jak naturalnie po 28/29 dniach . W 2 dniu cyklu zaczęłam zastrzyki po 9 dniach stymulacja przerwana cykl szedł dalej swoim życiem i normalnie w terminie przyszła @ . Leków żadnych nie odstawiłam bo nic oprócz dopingu nie biorę.Gratulacjeeee!!!!
Jeju gdzie Ty te bety robisz Najpierw 3 maja, teraz po g.9 masz już wynik nieźle
Agatek super, że z maluchem wszystko OK! Wiem, że łatwo mówić...ale WYLUZUJ troszkę. Jesteś chodzącym kłębkiem nerwów. Meliskę pijesz?
Westi o nie kochana. Pesymistka to moje II imię. Nie oddam
Jak się czujesz? Boli coś? Jutro beta?
Opcja ze słupem - dobra Uśmiałam się Guza nie masz?
Ann )) ile tym pociagiem jedziesz? Rozsiądź się tam wygodnie żeby kropków nie wytelepało
Na 99 % decyduję się na Novum. Ugadam się jeszcze dokładnie co do wizyty.
Pytanko. Bo nie wiem kiedy ta @ przylezie a od niej wszystko zależne... Ile czekałyście po stymulacji, po której nie było transferu od razu? Monia jak u Ciebie było?
Popieram i slownie,zakladam ze kropki sie mebluja i przez moment nie pomyslalam,ze cos ktos kiedys.to moje dzieci.kropkamoje osobiste zdanieMonika może dlatego, ze człowiek przy 1szym in vitro ma jeszcze jakaś nadzieje, ze ten zabieg sie udaje ;p my stwierdziliśmy, ze jak sie nie uda teraz to probojemy inseminacje z dawcą, mamy juz 1 dziecko wspolne, teraz chcemy miec po prostu 2 dziecko i nie chcemy bog wie ile na to czekac, psychicznie tego nie wytrzymam, albo inaczej- nasze malzenstwo tego nie wytrzyma po prostu
Tak poproszęNo tak. Jak chcesz to mogę. @ wyslac do ciebie
Myślę że przy zapłodnieniu 1 komórki to szansa ze akurat ta komórka się zaplodni i jeśli nawet już to ze potem z tego zarodka będzie dziecko to jakieś 1 %Przy tej ustawie szansa na udane in vitro to bedzie pewnie z 5 %, pewnie mało kto się bedzie decydował, bo koszty napewno nie zmaleja, mysle, ze po prostu zagraniczne kliniki tylko na tym zarobią, bo wiekszość par się przeniesie do czech, słowacji czy do niemiec
Monika tak u nas problem jest z nasieniem. Na razie mamy jeszcze 4 mrozaki dobrej klasy oraz 4 komórki zamrozone, ale ja lubie miec jakis awaryjny plan no i podchodze już coraz bardziej sceptycznie, jednak naprawde wielu parom się to szybko nie udaje, nie jest to jakas super skuteczna metoda no i w dodatku zaraz moze w ogole nie byc dostępna :/
Tak poproszę
ehh no oby nie waliła w....kulki i przyszła o czasie :/
Monia dr. J powiedział najpierw "proszę kontynuować lutinus...albo nie, luteina, bo jest tansza - pod język"
Może rzeczywiście szybciej by poszło dowcipnie...no ale to on jest tu lekarzem ehh