Ja tak miałam i rozmrażali rano a podawali w ok 14.Tak sie zastanawiam jak to jest z rozmrazaniem. Ja mam zamrożone komórki 5cio i 6cio dniowe. Czy takie po rozmrozeniu też sie jeszcze hoduje czy od razu jest transfer?
reklama
lolitka . b owszem to nie najgorsza klasa tylko zależy jeszcze na jakim etapie rozwoju się zatrzymał zresztą wczesna blastocysta klasy c na 5 dobę mówi samo za siebie ,duża fragmentacja i słaby podział więc czego się spodziewać . Powiem Tobie , że się bardzo zraziłam do laboratorium w gdańsku bo jednak w białym z takiej samej ilości komórek i gorszych plemników potrafili wyhodować dwie blastocysty klasy B jedna nawet A/B .
długo to trwało ale siem dogadali .
długo to trwało ale siem dogadali .
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
labo - ja czesto mowilam ze laboratorium i dobry embriolog to podstawa. dobry lekarz to za malo bo lekarz co moze.... a embriolog moze i to duzo. i chwale embriologa zawsze z bialego. jak bede wracac po rodzenstwo to ide do bialego - nigdzie indziej. to on za kazdym razem robil mi zarodki A, gdzie inni mogli zrobic tylko B i C
Lolitko, dziękuję, rozjaśniłaś mi troche umysł, aczkoliwek u mnie było odwrotnie, w 2 dobie 3 były klasy A i 4 B, a w trzeciej dobie te co zostały spadły do klasy c/d. Najgorsze, że niemam kontaktu z embriologiem tylko z lekarzem. Co ma byc to bedzie, może teraz na Gonalu będzie lepiej.
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
lula - ja oba podejscie mialam w artemidzie, wlasnie ze wzgledu na embriologa bo lekarz taki sobie.
danii - mysle ze jesli mialam 3 zarodki klasy A 4-komorkowe w 2 dobie to transfer ja bym jednak wolala na 3 dobe. kontroluj sytuacje. ja zaraz po punkcji powiedzialam learzowi ze chce miec nr telefonu do embriologa i dzwonilam do niego ciagle zeby monitorowac sytuacje sama.
danii - mysle ze jesli mialam 3 zarodki klasy A 4-komorkowe w 2 dobie to transfer ja bym jednak wolala na 3 dobe. kontroluj sytuacje. ja zaraz po punkcji powiedzialam learzowi ze chce miec nr telefonu do embriologa i dzwonilam do niego ciagle zeby monitorowac sytuacje sama.
Dziewczyny nie wiem jak jest w innych przychodniach ale ja byłam w Novum i dobę po punkcji dzwonił do mnie embriolog z informacją czy zapłodniły się wszystkie komórki. Natomiast od drugiej doby codziennie o konkretnej godzinie dzwoniłam ja do embriologa i informowano mnie na jakim etapie rozwój oraz na tej podstawie zapadła ostateczna decyzja kiedy transfer.
Nie było ścisłej granicy w której dobie będzie transfer wszystko zależało jak będą rozwijać się zarodki ale na początku hodowli ustalone było że maksymalnie do piątej doby.
Gdyby coś się działo z zarodkami to nawet w 4 dobie mógłby być transfer natomiast embriolog powiedziała mi, że niechętnie robią transfery w 4 dobie ponieważ to jest moment w którym najtrudniej wybrać te najładniejsze.
Nie było ścisłej granicy w której dobie będzie transfer wszystko zależało jak będą rozwijać się zarodki ale na początku hodowli ustalone było że maksymalnie do piątej doby.
Gdyby coś się działo z zarodkami to nawet w 4 dobie mógłby być transfer natomiast embriolog powiedziała mi, że niechętnie robią transfery w 4 dobie ponieważ to jest moment w którym najtrudniej wybrać te najładniejsze.
ja też po nowym roku jadę do białego ale nie do artemidy tylko do Świąteckiej bo tak mi polecił nasz embriolog , który jest na prawdę pierwsza klasa a przede wszystkim bardzo kontaktowy i cierpliwy bo już tyle razy do niego wydzwaniałam i za każdym razem był bardzo życzliwy i gadał ze mną tak długo aż wyczerpałam wszystkie pytania .
reklama
agulak widzisz a w gdańsku jak zapłacisz za hodowlę do blastocysty to koniec transfer w 5 dobie i już nie ma znaczenia , że może być kicha a jak znowu n ie zapłacisz to hodują tylko do 3 doby ,brak elastyczności i dostosowania się do konkretnego przypadku
Podziel się: