reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

cześć dziewczyny:-(
dziś 8 dpt i nie dałam rady. zrobiłam test sikany i wyszedł negatywny:-( jestem załamana do tego chora i już mam mega doła:-:)-:)-(
odechciało mi się wszystkiego....
 
reklama
Natka, dziś twój pan gin był w telewizorze :-D:-D:-D:-D:-D
też go widziałam. on ostatnio często wystepuje, tak ich zmieniają, wcześniej Niemoczyński był często.

cześć dziewczyny:-(
dziś 8 dpt i nie dałam rady. zrobiłam test sikany i wyszedł negatywny:-( jestem załamana do tego chora i już mam mega doła:-:)-:)-(
odechciało mi się wszystkiego....
słońce a nie za wcześnie?? wyluzuj toche, odpocznij głowa do góry będzie dobrze w sobote beta:-)

Lolitka!! nie rozumiem co ODWOŁANE????
co się stało???

faktycznie ta Kahha nam zniknęła:-(
 
cześć dziewczyny:-(
dziś 8 dpt i nie dałam rady. zrobiłam test sikany i wyszedł negatywny:-( jestem załamana do tego chora i już mam mega doła:-:)-:)-(
odechciało mi się wszystkiego....

Marcheweczko czy ty powarzna jesteś w 8dniu po transferku mi juz dziewczyny wytłumaczyły że sikańca dopiero 14dpt, zrobiłaś to co ja , z tym że ja zrobiłam 9dni po transferku sikańca i tez nie wyszedł a betka pokazała że ciąża jest wiec nie łam się i czekaj na betkę, będzie dobrze;-)
Lolitko o co chodzi z tym odwołaniem:-(co tam nie halunio?
Kahaaa daj znać choćby mały co się dzieje????????????????????????????
 
Myszelina czy możesz napisać jak przechodzisz przez PCO. Ja też jestem w podobnej sytuacji. Jestem po 2 inseminacjach i jednym in vitro. Jakie masz objawy? Nie muszą być takie same u wszystkich.

Myszelina nie ma czego się bać przy zastrzykach. Jaką bierzesz dawkę? Brałaś Puregon? A zastrzyk zdecydowanie w brzuszek. Wszystkie zastrzyki robił mi mąż. Ja też bardzo się bałam, ale okazało się że mężowi została jeszcze zimna krew. Najgorzej jest na początku..... Potem nabierasz wprawę.

Marchewka!!!!! jeszcze trochę cierpliwości!!!!!!!!! Trzymam kciuki, mocno........
Za dwie kreski, ale jeszcze jest za wcześnie........
Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
W Gamecie w Łodzi.

W poniedziałek pierwsza wizyta kontrolna a od dzisiaj Gonal F. Dzis robiła pielegniarka a jutro musze sama w pracy :szok: Juz jestem przerazona

ja większość zastrzyków sobie sama robiłam ale były takie, z którymi nie dawałam sobie sama rady. Robiła mi je wtedy mama. głowa do góry dasz rade:-)
 
cześć dziewczyny:-(
dziś 8 dpt i nie dałam rady. zrobiłam test sikany i wyszedł negatywny:-( jestem załamana do tego chora i już mam mega doła:-:)-:)-(
odechciało mi się wszystkiego....

Za wczesnie, za wczesnie! my tu bedziemy cierpliwie czekac na wlasciwy wynik :)

Za wczesnie, za wczesnie! my tu bedziemy cierpliwie czekac na wlasciwy wynik :)

Na twoj wlasciwy wynik- bo same- wiadomo, tez zrobimy za wczesnie, nie sposob wyluzowac...Zdarzylo wam sie sprawdzac po godzince negatywny test? mi tak, niby wiadomo ze to bez sensu ale czlowiek ma jakies instynkty, bo przeciez przeczucia sie mialo i cos sie ten test musial pomylic...
No, trzymamy kciuki a ty daj rade nie sprawdzac jeszcze pare dni.

W Gamecie w Łodzi.

W poniedziałek pierwsza wizyta kontrolna a od dzisiaj Gonal F. Dzis robiła pielegniarka a jutro musze sama w pracy :szok: Juz jestem przerazona

Opowiadaj koniecznie jak ci idzie, ja dopiero mam zamiar robic 1 podejscie za m-c czy 2. Tez nie wiem jak niby sama mialabym sobie zastrzyki robic...Trzymam kciuki- to pewnie dla ludzi jest, nie? :)

Bulalula strasznie mi przykro , nie załamuj się w końcu się uda trzeba wierzyć choć to czasem wydaje się trudne trzymaj sie cieplutko

Szkoda Bulalula :( jakies leniuchy sie trafily wsrod tych plywakow chyba...a moze zasnely? a moze niesmiale takie? :) Nastepne pewnie dadza rade, trzymam kciuki.

Oj, trzeba miec zdrowia na to leczenie, tyle rozczarowan...

Sczesciary ktorym sie udalo- prosba o dzielenie sie optymizmem !!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Żyję teraz od wizyty do wizyty. Obecnie moje plany siagaja najdalej do poniedziałku (wizyta kontrolna). Dalej nie planuję.
Decapeptyl znoszę dzielnie (boli tylko wstrzykiwanie mimo że mama mi robi). Nie mam żadnych zawrotów, uderzeń gorąca itp. Psychicznie jest tylko gorzej. Mam wrażenie czasami że wszystko to dzieje sie poza mną. A ja sie tylko temu przyglądam z boku.

..boję sie kolejnych rozczarowań..

Dodatkowo dzisiaj na wizycie dowiedziałam sie że mój lekarz prowadzący od połowy przyszłego tygodnia bierze urlop i wraca jak ja będę juz po wszystkim. Czeka więc mnie jeszcze zmiana lekarza akurat w najważniejszych momentach: koniec stymulacji, punkcja, transfer.... Słyszałyście coś o dr Połać z Gamety?
 
nic sie nie boj myszelina

najwazniejsze jest na poczatku, nie na koncu. dobrze okreslony protokol i dawki lekow to wsio co najwazniejsze.
 
reklama
hej Lolitka czemu nic nie piszesz co się stało? jakie ODWOŁANE?

Myszelinka nie bój się zastrzyków. ja wcześniej przy pobraniu krwi prawie mdlałam, pierwszy zastzryk chyba z pół godziny wcześniej leżałam na łóżku i zastanawiałam się jak go zrobić. jednak sama sobie tylko igłe wbijam a mój małżonek mi wpuszcza bo mi sie słabo robi. ale samo ukłucie Gonalem to nie, generalnie igła sama wchodzi jak ją przystawisz do brzuszka i zdecydowanym ruchem przebijesz skórę. głowa do góry
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry