reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

No to ja tez cos napisze.
Rano znow plamilam ciemna krwia z jakimis czarnymi farfoclami. Juz myslalam ze zaczyna sie najgorsze. Potem przeszlo i zrbilo sie brazowe. Pojechalam na bete i jest 1816. W srode byla 460.
Moje kropki walcza dalej:)
Strawebelko widzisz Twoje kropki są wojownikami przyrosty bety genialne;)) ciekawe jak się to ma do dzieciaczkow będą 2 czy 1?
 
reklama
No to ja tez cos napisze.
Rano znow plamilam ciemna krwia z jakimis czarnymi farfoclami. Juz myslalam ze zaczyna sie najgorsze. Potem przeszlo i zrbilo sie brazowe. Pojechalam na bete i jest 1816. W srode byla 460.
Moje kropki walcza dalej:)
Zdolni ochy :* a Ty odpoczywaj cały czas !
Kciuki :* a odstawiłas luteine dp? Kurcze skąd u Ciebie ta krew..
Ann ???
 
Anika ale Ci zazdroszczę :rolleyes2::-p
Wypoczywaj!

West ciesze się, że już lepiej. No i samopoczucie od razu fajniejsze ;)

Ja się dziś wybrałam do kliniki. Liczyłam, że uda mi się pogadać z Panią koordynator, czy jest szansa na III podejście, ale jej nie zastałam..
W pon mam wizytę w celu omówienia niepowodzenia. A w środę zadzwoni koordynatorka..
Dziś chciałam porozmawiać z Mamą. Powiedzieć jej o wszystkim z czym walczymy od ponad roku..ale nie odważyłam się. Miała taki dobry nastrój..nie umiałam zacząć tematu.
Smutno mi i źle.
Lekarz kazał odstawić leki. Mam tylko lutkę na wywołanie @..
Dzisiaj w ramionach męża zatapiamy smutki.

Trzymajcie się kobitki
U nas też ciągle nie było dobrego momentu na rozmowę z rodzicami, aż któregoś dnia coś pękło i im powiedzieliśmy. Teraz się cieszę, dużo łatwiej się przez to przechodzi mając wsparcie. U Ciebie też przyjdzie właściwy moment, nic na siłę.
A smutki zatop, należy Ci się. A potem do boju! :-) Jeszcze będzie cudownie, zobaczysz!
 
No to ja tez cos napisze.
Rano znow plamilam ciemna krwia z jakimis czarnymi farfoclami. Juz myslalam ze zaczyna sie najgorsze. Potem przeszlo i zrbilo sie brazowe. Pojechalam na bete i jest 1816. W srode byla 460.
Moje kropki walcza dalej:)
I to jak waleczne :) Walczą z całych sił :) No to beta pięknie urosła od środy
 
reklama
Do góry