agatek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2016
- Postów
- 1 731
Hej dziewczynki :-) :-) :-)
&&&& za transfery! Zeby dzidziuski sie zadomowily na 9 miesiecy i &&&& za betowanie, zeby byly tylko pozytywne :-) :-) :-)
Dziewczyny ja przed transferem mialam normalnie makijaz, paznokci nie malowalam, bo ogolnie rzadko maluje, i normalnie uzylam perfum, moj maz tez, a byl przy transferze. Jak widac to zadnego znaczenia nie ma. Nam sie udalo 2x :-)
Ja swoj porod wspominam milo, chociaz stres byl ogromny, bo moj Mis pospieszyl sie o 1,5 miesiaca :-) mialam cc, zadnych stazystow, tylko lekarz, ktory robil mi ciecie i ktory teraz prowadzi moja ciaze, zadnej lewatywy. Zalozyli mi cewnik (bezbolesnie), podpisalam milion dokumentow i zawiezli mnie na blok, balam sie zastrzyku w kregoslup, ale polozna trzymala mnie za reke. Samo ciecie wspominam super, z lekarzem zartowalam, anestezjolog podtrzymywal na duchu, malego mi pokazali, moglam dac buzi i zabrali go do inkubatora. Potem bylo tylko gorzej, bo mielismy nie fajna neonatolog, ktora bardzo duzo utrudniala....
&&&& za transfery! Zeby dzidziuski sie zadomowily na 9 miesiecy i &&&& za betowanie, zeby byly tylko pozytywne :-) :-) :-)
Dziewczyny ja przed transferem mialam normalnie makijaz, paznokci nie malowalam, bo ogolnie rzadko maluje, i normalnie uzylam perfum, moj maz tez, a byl przy transferze. Jak widac to zadnego znaczenia nie ma. Nam sie udalo 2x :-)
Ja swoj porod wspominam milo, chociaz stres byl ogromny, bo moj Mis pospieszyl sie o 1,5 miesiaca :-) mialam cc, zadnych stazystow, tylko lekarz, ktory robil mi ciecie i ktory teraz prowadzi moja ciaze, zadnej lewatywy. Zalozyli mi cewnik (bezbolesnie), podpisalam milion dokumentow i zawiezli mnie na blok, balam sie zastrzyku w kregoslup, ale polozna trzymala mnie za reke. Samo ciecie wspominam super, z lekarzem zartowalam, anestezjolog podtrzymywal na duchu, malego mi pokazali, moglam dac buzi i zabrali go do inkubatora. Potem bylo tylko gorzej, bo mielismy nie fajna neonatolog, ktora bardzo duzo utrudniala....