Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
joweg
Też na początku miałam taką nadzieję , że może inseminacja ale niestety.
I powiem Ci , że 1 próba jest chyba najgorsza bo tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać. I dla mnie jak się nie udało , to była największa porażka bo byłam przekonana , że jeżeli już Ci podają zarodek to jak może się nie udać ?
W moich klinikach też nie ma co liczyć na jakieś ulgi jeżeli chodzi o finanse. Ja mogę tylko Bogu dziękować , że jakoś z pieniędzmi sobie radzimy . Chociaż ta ostatnia próba z dawczynią to po prostu koszt - kosmos.
Ale powiem Ci ,że nie ma sensu się stresować opowieściami jak np ja Ci napisałam , bo tak naprawdę nie me reguły komu i kiedy się uda. Trzeba wierzyć !!!!!!!
Też na początku miałam taką nadzieję , że może inseminacja ale niestety.
I powiem Ci , że 1 próba jest chyba najgorsza bo tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać. I dla mnie jak się nie udało , to była największa porażka bo byłam przekonana , że jeżeli już Ci podają zarodek to jak może się nie udać ?
W moich klinikach też nie ma co liczyć na jakieś ulgi jeżeli chodzi o finanse. Ja mogę tylko Bogu dziękować , że jakoś z pieniędzmi sobie radzimy . Chociaż ta ostatnia próba z dawczynią to po prostu koszt - kosmos.
Ale powiem Ci ,że nie ma sensu się stresować opowieściami jak np ja Ci napisałam , bo tak naprawdę nie me reguły komu i kiedy się uda. Trzeba wierzyć !!!!!!!