reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Pisanko to Ty niezly apetyt masz:D
Ja jak odstawiłam leki to na słodkie mnie chcica wzieła ponownie:)
Powiem ci że właśnie nic nie jem praktycznie...wmuszam w siebie...jest 16 a ja zjadłam 2 ogórki miseczke lodów i 3 śliwki suszone...Przy lekach to jadłam jak głupia 24/h a teraz jogurt dziennie no i banany wmuszam w siebie skoro obiadu nie jem to żeby jakieś kalorie przyjać i nie upaść :) ale to dobrze może w końcu spale te 19 pierogów które zjadłam 2 tygodnie temu :)
 
<3 Bez jego wiedzy na pewno nic nie wezmę :) Nie chce mi się jeść ! Nawet pierogów :( zjadłam kiszone...potem lody...i potem śliwki i aż mi się w głowie kręci od tego szczęścia ale mdłosci jeszcze nie mam tylko taka kołowata jestem ;)
Tak mnie dziś łep boli ze też mi się jeść nie chce. .... zjadłam obiad i idę właśnie na drzemkę .
Jak bym zjadła to co Ty tydzień z kibla bym nie zeszła ........
 
A tylko dlatego że dzisiaj jem to co mam pod ręką...Mam nadzieje że źle się to nie skońćzy...Teraz mam takie zawroty że przy lapku nie mogę siedzieć
 
To może zmień lekarza?

Ew ok. Sama ( chyba Ty) kiedyś pisałaś o kontakcie z recepcja, ale informacje, które otrzymujesz się są w konsultacji z lekarzem, czy też lekarz oddzwanial/umawial die ba konkretna godzinę na tel.
Poza tym Pisanka sama pisze, ze nie przedstawia mu całej historii. To w czym rzecz? Każdy lekarz ma multum pacjentek i żadnej historii choroby w głowie :)
Albo się ufa lekarzowi i z nim szczerze i bezpośrednio kontaktuje / dyskutuje albo się zmienia lekarza.
Na własną rękę to daleko nie zajdzie my. A i forum konkretnej odpowiedzi nie udzieli. Chyba, że mamy kogoś po medycynie ;)


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
To może zmień lekarza?

Ew ok. Sama ( chyba Ty) kiedyś pisałaś o kontakcie z recepcja, ale informacje, które otrzymujesz się są w konsultacji z lekarzem, czy też lekarz oddzwanial/umawial die ba konkretna godzinę na tel.
Poza tym Pisanka sama pisze, ze nie przedstawia mu całej historii. To w czym rzecz? Każdy lekarz ma multum pacjentek i żadnej historii choroby w głowie :)
Albo się ufa lekarzowi i z nim szczerze i bezpośrednio kontaktuje / dyskutuje albo się zmienia lekarza.
Na własną rękę to daleko nie zajdzie my. A i forum konkretnej odpowiedzi nie udzieli. Chyba, że mamy kogoś po medycynie ;)


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ko sultacje z lekarzem u mnie są a później oddzwonią albo ja dzwonie o konkretnej godzinie :)
Tak jak piszesz lekarz mając multum pacjentek nie jest w stanie zapamiętać historii.
ja ufam swojemu, bo gdybym nie ufala to pewnie daleko bym nie zaszła :)
 
reklama
Ko sultacje z lekarzem u mnie są a później oddzwonią albo ja dzwonie o konkretnej godzinie :)
Tak jak piszesz lekarz mając multum pacjentek nie jest w stanie zapamiętać historii.
ja ufam swojemu, bo gdybym nie ufala to pewnie daleko bym nie zaszła :)
Dokładnie o to chodzi. W większości to są naprawdę ludzie z ogromną wiedzą i oddaniem do tego co robią.
A napewno lepsi i bardziej empatyczno nuż " osuedlowi" lekarze ;)
Leczyłam się u takich 3 lata. I mogę tu powiedzieć, że i owszem pamiętali mnie jak dzwoniłam, ale na tym dobra współpraca się koczyla.
Wyladowalam u mojego obecnego dr z wodniakiem, hashimoto+torbiela, rozwalonym drugim jajowod em i kilkoma innymi problemami. w większości nie do odkrecenia. A mój dr tez czasem mnie nie rozpozna od dzień dobry. Ale znalazł po jednym usg wodniaka i po pierwszej wizycie wiedziałam co mam dalej ze sobą robić.
Tak więc Pisanko więcej wiary w tego człowieka. On nie chce dla Ciebie źle. A jeśli masz wątpliwości zadzwoń i Dopytaj.
Jak nie to zapraszam do Szczecina do moje slodziuchnego doktorka. Kwaterę zapewnie. :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry