reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Już po wizycie. Estradiol i progesteron są ok. USG też w porządku. Od dzisiaj zaczynam encorton i menopur. Kolejna wizyta z badaniem hormonów 25.04, potem prawdopodobnie co 2 dni i w ostatnich dniach kwietnia punkcja. A później w 5 dniu transfer. Lekarz nie zgadza się na 2 zarodki, mimo że tak byśmy chcieli, podadzą mi tylko jeden (mam 32 lata).
Pisanka, jak to było u Ciebie? Jak przekonałaś lekarza do dwóch?
Powiedzcie mi proszę, na co jest ten encorton?
 
reklama
Zawsze jest nutka nie pewności. I nigdy nie powino się nastawiać, że napewno się uda. Upadek wrazie niepowodzenia będzie bolesny. I to bardzo.
Tu nie ma 100% pewności ani w jedną ani w druga stronę.
Tak jak Anika pisze trzeba miec świadomość z czym mamy do czynienia.
Zawsze jest też ta nutka niepewności i gdzieś tylu głowy myśl, a co jak się nie uda.
 
Już po wizycie. Estradiol i progesteron są ok. USG też w porządku. Od dzisiaj zaczynam encorton i menopur. Kolejna wizyta z badaniem hormonów 25.04, potem prawdopodobnie co 2 dni i w ostatnich dniach kwietnia punkcja. A później w 5 dniu transfer. Lekarz nie zgadza się na 2 zarodki, mimo że tak byśmy chcieli, podadzą mi tylko jeden (mam 32 lata).
Pisanka, jak to było u Ciebie? Jak przekonałaś lekarza do dwóch?
Powiedzcie mi proszę, na co jest ten encorton?
Ja nie musiałam go przekonywać. Sam powiedział mi na pierwszej wizycie że podałby mi dwa. Ja w dniu transferu byłam.pytana czy chce jeden czy dwa i czy jeden czy dwa nacinamy. Do mnie decyzja należała.

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiedz proszę jak wyglądała Twoja stymulacja. ? Ja w październiku też miałam operacje wycięcie jajowodu i torbieli endometrialnych i miliona zrostow. W lutym stymulacja brak odpowiedzi organizmu miesiąc przerwy zmiana leku i za tydzień stymulacjia nr 2 do in Vito ( wcześniej miałam 2 stymulację do inseminacji na które odpowiedziałam dobrze )
Moja stymulacja trwała 13 dni. Gonapeptyl, menopur, gonal- przez 11 dni dawki od 150 do 300 jednostek. Po 11 dniach zamknięcie stymulacji. Dodam jeszcze że mam lekką hiperstymulację do tej pory.
 
Ja mam takie nastawienie ze sie uda może dlatego ze mam córkę z naturalnych starań i po 11 miesiącach starań o pierwsze dziecko od razu była ciąża która przebiegała wzorowo i corka urodziła sie w 37/38 tyg przez cc (brak postępu porodu i sączenie sie wód płodowych) i dopiero przy kolejnych staraniach o ciąże po 2 latach nieudanych prób były badania i wyszło ze maź ma nasienie do dupy i cud ze corka jest.Chcielismy spróbować inseminacje ale żaden lekarz nie chciał zrobić bo mówili ze przy parametrach męża tak złych nie ma sensu i żeby od razu invitro zrobić.Ake maź chce tylko 1 zarodek transferować wiec teraz sie stymuluje i czekam na punkcję chociaż hak widzę ile wy prób musialyscie podjąć to czuje ze mój zapał jest zgubny :/
Nie jest zgubny! Dziewczynom się udaje, czemu Tobie miałoby się nie udać? Mój lekarz mówi,że medycyna to nie matematyka. Trzeba walczyć,a nastawienie ma znaczenie. Będzie dobrze! Ja dziś zapytałam, jakie są szanse, że z nasieniem męża ( 1.5 mln plemników, wszystkie parametry poniżej normy) nic się może nie zapłodnić. Usłyszałam, że przychodzą ludzie z takimi lub gorszymi wynikami i komórki się zapładniają i mam przestać się martwić na zapas, to przestaję o tym myśleć :-)
 
Ja nie musiałam go przekonywać. Sam powiedział mi na pierwszej wizycie że podałby mi dwa. Ja w dniu transferu byłam.pytana czy chce jeden czy dwa i czy jeden czy dwa nacinamy. Do mnie decyzja należała.

Napisane na D6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Hmm, to u nas to chyba inaczej wygląda. No nic, jeśli będą dwa zarodki i ktoś mnie o to jeszcze zapyta, to wezmę dwa :-)
 
Powiem tak. Pozytywne nastawienie to podstawa
Już po wizycie. Estradiol i progesteron są ok. USG też w porządku. Od dzisiaj zaczynam encorton i menopur. Kolejna wizyta z badaniem hormonów 25.04, potem prawdopodobnie co 2 dni i w ostatnich dniach kwietnia punkcja. A później w 5 dniu transfer. Lekarz nie zgadza się na 2 zarodki, mimo że tak byśmy chcieli, podadzą mi tylko jeden (mam 32 lata).
Pisanka, jak to było u Ciebie? Jak przekonałaś lekarza do dwóch?
Powiedzcie mi proszę, na co jest ten encorton?
Ja tez lekarza nie musiałam przekonywac do dwóch. Tez na pierwszej wizycie od razu mi powiedział, że on by podał 2 ale decyzja do nas należy. Więc zawsze 2 mi podawał.
 
Powiem tak. Pozytywne nastawienie to podstawa

Ja tez lekarza nie musiałam przekonywac do dwóch. Tez na pierwszej wizycie od razu mi powiedział, że on by podał 2 ale decyzja do nas należy. Więc zawsze 2 mi podawał.
U mnie podobno wiek jest kluczowy. Poniżej 35 roku życia w mojej klinice podają jeden.
W sumie niech będzie jeden, grunt,żeby że mną został.
 
reklama
Do góry