reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Link do: MedHelp
West znalazlam cos takiego ze niby moze podwyższać estradiol hormony tarczycowe. No zobaczymy. Czekam na wynik ft4... Lepiej by bylo zebym wtedy jak najszybciej zaczela cos brac na ta tarczyce przed transferem nie? A wizyta dopiero za tydzien...
Jak tam dziewczyny betujace? Kiedy wyniki?
 
Jestem juz w trzypaku:)
Wszystkie 3 zarodki klasy 8A czy jakos tak, w kazdym razie pani embriolog powiedziala ze sa najlepsze jakie moga byc i lepszych juz nie ma.
2 zabralam juz ze soba:)
Jeden beda obserwowac do 5 doby i jak przezyje to zamroza. W poniedzialek mam dzwonic i pytac.
Dziewczyny boje sie strasznie, bo wszystko idzie az za dobrze.
 
Ja chyba Twoje posty pokaże mężowi dziś. Upewnie się czy wir na co się pisze;)
Ja jestem bardzo wybredna jeśli o jedzenie chodzi. To jak mo się w zakropkowanym czasie włączy tak jak u Ciebie to będzie armagedon. :)
 
A ja zaraz z tego bolu dostane @@@
Identyczny bol :-(
Ja tez tak miałam w I trymestrze. Miałam wrażenie że zaraz dostanę @. Nawet leżenie średnio pomagało. Bierz nospe regularnie 3 razy dziennie, nie tylko jak boli. Ja magnezu biore dawkę 350mg - ile ty bierzesz? Dopóki nie ma plamien krwią jest ok.
 
Westi, będziemy chcieli zacząć z M jak najszybciej to możliwe, kasę zawsze się wykombinuje. W weekend majowy odpoczniemy, później budowa się zacznie, a i w pracy zawsze coś do zrobienia jest. Zleci szybko.

Kochana! My tak zrobiliśmy. Na pierwsze In Vitro poszliśmy z marszu. Mieliśmy 2 tyg na uzbieranie kasy, albo ruszenie jakiś oszczędności. Nie udało sie. Pojechaliśmy na sylwestra do Meksyku za resztę kasy :) odpoczac. Odchamic sie. Wróciliśmy. Maz mnie zapakował i kolejnego dnia byliśmy juz w gabinecie. Rozpisaliśmy protokół. W domu kończyliśmy druga czesc budynku. Remont domu na wynajem. Moja firma, firma męża, chora babcia... Nie miałam czasu na porządny sen. O zastrzykach musiał mi telefon przypomnieć, bo nie było na to czasu... Kołowrotek po prostu :) i co na test nasikałam bo otworzyłam szufladę siedząc na "tronie" nasikałam i zapomniałam. Wieczorem opiekowałam sie córka kuzyna, ( babcia zmarła w walentynki)Wyciągając ja z wanny. Młoda wazy 30 kg :) ma 6 lat i jest bardzo postawnych dzieckiem. Wycieram ja ręcznikiem, patrzę a tam druga kreska. Blada, bo blada, ale druga :) na forum wstawiam zdjęcie, dziewczyny mi gratulują. Do bety jeszcze 3 dni. Patrzę i nie wierze. Kolejnego dnia jadę na targi. Wjeżdżam do LAB odbieram wynik a tam 131 beta.... Szok...

Także kochana:) trzeba żyć. A "to"przyjdzie w odpowiednim czasie. Kiedy sie zupełnie o tym zapomnia :) przy poerwszym podejściu, oszczędzałam sie. Siedziałam więcej niż sie ruszyłam. Głowa tylko na jednym temacie. A przy drugim pomalowałam sama korytarz, biuro męża :) drabina i jazda :)....
Nie ma złotego środka....

Trzymam kciuki za Was wszystkie :)
Bety musza byc pozytywne :) buziaki



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem juz w trzypaku:)
Wszystkie 3 zarodki klasy 8A czy jakos tak, w kazdym razie pani embriolog powiedziala ze sa najlepsze jakie moga byc i lepszych juz nie ma.
2 zabralam juz ze soba:)
Jeden beda obserwowac do 5 doby i jak przezyje to zamroza. W poniedzialek mam dzwonic i pytac.
Dziewczyny boje sie strasznie, bo wszystko idzie az za dobrze.
to super :) pogłasiaj ode mnie babelki :) ja właśnie miałam takie samo wrażenie jak i ty. tyle obaw miałam a wszytsko szlo jak należy, aż to takie dziwne było. i w sumie nadal jest wszytsko ok a obaw pełno:)
 
Ja chyba Twoje posty pokaże mężowi dziś. Upewnie się czy wir na co się pisze;)
Ja jestem bardzo wybredna jeśli o jedzenie chodzi. To jak mo się w zakropkowanym czasie włączy tak jak u Ciebie to będzie armagedon. :)
Ja w pierwszej ciazy to mialam jakos normalnie z apetytem, a teraz ciagle cos, i chodze jecze ze mam na cos ochote, potem jak juz wymysle, maz mi robi to ja marudze ze nie takie... on na szczescie jest wyrozumialy i sie nie focha tylko mu potem przykro jest. I dla mnie to się robi uciazliwe bo ja ochote ciagle mam na cos i nie wiem na co, i nawet jak cos zjem co juz niby mi sie mocno chcialo to i tak ta ochota mi nie przechodzi...
 
Link do: MedHelp
West znalazlam cos takiego ze niby moze podwyższać estradiol hormony tarczycowe. No zobaczymy. Czekam na wynik ft4... Lepiej by bylo zebym wtedy jak najszybciej zaczela cos brac na ta tarczyce przed transferem nie? A wizyta dopiero za tydzien...
Jak tam dziewczyny betujace? Kiedy wyniki?
Przed stymulacja byłam u mojej endokrynolog z aktualnymi wynikami i żeby skonsultować z nią wszystko. Nic mi nie mówiła o złym wpływie . Jedynie o ciśnieniu mówiła, że może skakać po takiej dawce hormonów. A tsh i tak lata i tak.
Słuchaj gdyby nawet miało podnosic to i tak kontroluj. Tarczyca to straszna świnia. Mało jej, że bardz utrudnia zajście w ciążę to jeszcze sobie rosci prawa do zabierania jej jak juz się uda. Nie masz jakos strasznie podwyższonego. Ale lepiej zapobiegać niż wiesz.
Jeśli chodzi o tsh przy staraniach poniżej 1 to dotyczy głównie osób chorych. Jeśli nie masz stwierdzonej niedoczynności czy hashimoto to norma jest chyba do 2,7 teraz. I to jest ok. Jeśli jednak zacznie mocno skakać czy wolne wyjdą Ci źle to fakt trzeba zbijac.
Tylko nie nakrech się teraz. To w niczym nie powinno przeszkodzić.
 
reklama
Falka sorki za ten nieład. Kurcze nie mogę jakoś się ogarnąć. Strasznie rozkojarzona jestem od kilu dni. Nawet sklecix postów nie potrafię.
Agatek myślę, że Twój mąż to rozumie i akceptuje bardziej niż Ty :*
Mój ostatnio jest mniej tolerancyjny.
Strawbelka super! Jeśli chodzi o to czy idzie super czy nie. To nie ma znaczenia żadnego. Pamiętajcie, że teraz to czysta natura. Nie ma żadnej logiki w tym. Jedyne co w tym czasie nam zostaje to w miarę pozytywne myślenie. Zawsze może pomóc. Bać się już teraz będziesz do końca życia. Zaczynamy od zastrzyków, przez punkcje, ilość komórek, zarodków po transfer, bete, ciążę, poród i życie tej małej istoty :)
 
Do góry