reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kamka a czym się stymulujesz? Trochę dziwne, że nie kontrolują Ci hormonów. U mnie też brzuch bolał i był wzdęty, to od stymulacji.
No właśnie jak Was czytam to sama się zdziwiłam bo widać że w każdej klinice mają swoje zasady prowadzenia. Ja biorę od-21dc dekapeptyl od 5 dc gonal i prefaveris jutro 11dc i ust kontrolne i pierwszy raz zrobią mi estradiol i progesteron. Martwi mnie też jeszcze ten ucisk na pęcherz. A jak to jest u Ciebie?
 
reklama
Super, ze wyniki ok.
Zastrzyki robię sama, M sie panicznie boi, wczoraj nawet o tym rozmawialiśmy i mu powiedziałam, ze sobie nie wyobrażam, ze on mógłby sobie sam nie zrobić jeśli byłaby taka konieczność. Wtedy on mnie zapytal czy ja skoczyłabym na bungee jakby trzeba było. Więc w sumie dopiero wczoraj zrozumiałam jaka to faktycznie dla niego fobia.
Ja dziś rano zmarnowałam jeden zastrzyk, bo nie mogłam się pozbyć pęcherza z powietrzem, a drugi przy ściąganiu gumki z igły wbiłam sobie w palec :) taka jestem specjalistka ;)
U mnie będzie pewnie podobnie. Na samą myśl,że mam to zrobić jestem przerażona. Mąż się rwie,ale wiem, że spanikuję i skończyć się płaczem i awanturą. Jutro będę oglądać filmiki,może to coś pomoże. Podobno mam się nie przejmować pęcherzykami powietrza. Zobaczymy, co to będzie.
 
U mnie będzie pewnie podobnie. Na samą myśl,że mam to zrobić jestem przerażona. Mąż się rwie,ale wiem, że spanikuję i skończyć się płaczem i awanturą. Jutro będę oglądać filmiki,może to coś pomoże. Podobno mam się nie przejmować pęcherzykami powietrza. Zobaczymy, co to będzie.
Ja szczerze mówiąc wolę sama, powolutku sobie podaję, przynajmniej wiem, ze mam nad tym kontrolę:) a tez nienawidzę igieł, przy pobraniu krwi wykręcam szyje jak w "Egzorcyście" ;)
 
No właśnie jak Was czytam to sama się zdziwiłam bo widać że w każdej klinice mają swoje zasady prowadzenia. Ja biorę od-21dc dekapeptyl od 5 dc gonal i prefaveris jutro 11dc i ust kontrolne i pierwszy raz zrobią mi estradiol i progesteron. Martwi mnie też jeszcze ten ucisk na pęcherz. A jak to jest u Ciebie?

Czyli zaczęłaś 5dc. To jest chyba inny protokół niż ja miałam. Wizyty chyba są wtedy inaczej ustawione. Tak naprawdę było coś widać w 7 dniu stymulacji. Spokojnie.
 
reklama
Do góry