reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Martini a nie mowilam!!!!!!!!!!!! Gratuluje brzdaca!:-D:-D:-D

Westaice co ty gadasz? Jakie podchodzenie razem? Ty przeciez juz jestes w ciazy wiec razem nie zgra nam sie!:-p

Ewelin super ze i ty juz zaczynasz sado-maso klucie;-) ;)

Marzen88 a ja mysle ze po swietach bedziesz miala duzo pieknych jajeczek:-) :)
 
reklama
Martini a nie mowilam!!!!!!!!!!!! Gratuluje brzdaca!:-D:-D:-D

Westaice co ty gadasz? Jakie podchodzenie razem? Ty przeciez juz jestes w ciazy wiec razem nie zgra nam sie!:-p

Ewelin super ze i ty juz zaczynasz sado-maso klucie;-) ;)

Marzen88 a ja mysle ze po swietach bedziesz miala duzo pieknych jajeczek:-) :)
No no. Jeszcze chyba tak. Brzuch mnie "muli".
To w najgorszym przypadku :) będę z Tobą.
Właśnie jestem po kłuciu :D ale się zbierałam do tego :D
Ja juz się przyzwyczaiłam do tych wszystkich zastrzyków. Jak się skończą to jeszcze mi ich brakować będzie.
 
No no. Jeszcze chyba tak. Brzuch mnie "muli".
To w najgorszym przypadku :) będę z Tobą.

Ja juz się przyzwyczaiłam do tych wszystkich zastrzyków. Jak się skończą to jeszcze mi ich brakować będzie.

To chyba jest dziwne, ale ja tez tak się przyzwyczaiłam do zastrzyków, ze później brakuje tego codziennego robienia sitka z brzucha ;)
 
Ja w końcu podjęłam decyzję, że sama sobie będę robić :) To już jeden krok do szczęścia :) A teraz niech moje jajeczka kochane rosną sobie :)
 
To chyba jest dziwne, ale ja tez tak się przyzwyczaiłam do zastrzyków, ze później brakuje tego codziennego robienia sitka z brzucha ;)
Żebys wiedziała. Strasznie dziwne.
Ja zaraz z prolutexem się będę stykac. :)

Wy też po transferze się tak faszerowalyscie?
Mój dzień kręci się wg godzin na tabletki :) taki mój deserek.
Zaczynam dzień o 6 Euthyroxem i luteina x2 dp, 6:30 progynova z duphastonem.
O 14 luteina x2 i duphaston.
O 21 prolutex o 22 progynova, luteina x2, duphaston i folik.
Nie żebym narzekała, ale ju na telefon ściągnęłam aplikacje do leków z przypomnienia mi żebym czegoś nie pomieszała:-D
 
reklama
Ja po transferze dwa zastrzyki dziennie: prolutex (do 12tygodnia) i clexane. No a poza tym encorton, estrofem, duphaston, relanium, magnez, acard, femibion i Wit d. Można się przyzwyczaić ;)

Na szczęście w miarę rozwoju sytuacji niektóre leki odchodzą ;)

I też mam w telefonie przypomnienia ustawione :D
 
Do góry