reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

gosssssia4 cześć.Bardzo mi przykro z powodu tego co się stało:-( a mam takie pytanie oczywiście jak moge go zadać....czy było coś nie tak na usg serduszkowym że tak się stało??miałaś jakieś objawy że coś nie tak? czy dopiero na usg się dowiedziałaś??proszę odpisz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Isia25
user-offline.png
ja troche podejzewalam ze jest cos nie tak bo zaczelam plamic z sercem bylo wszystko ok lekarz powiedzial ze pierwsze trzy miesiace sa najgorsze i ze nawet dziewczyny zachodzace naturalnie w ciaze poraniaja takze ja niedonosilam ciazy i lekarz powiedzial ze poroniene pierwszej ciazy jest wieksze niemartw sie wszystko badzie ok trzeba byc dobrej mysli pa pozdrawiam:-)
 
u nas nic nie mowili o kawie..pije jedna rano i poki co jest ok, wczoraj tylko bylam na urodzinach i..ciagle dolewali milo sie rozmawialo i nawet nie wiem kiedy wypilam 3 filizanki a potem w nocy nie moglam spac:(

od dzis bede pila tylko rano...a i ja pijse slabiutkie z duza iloscia mleka:)
 
Sakmi skontaktuj się koniecznie z lekarzem, ile dni jesteś po transferze?

Minie Ty już chyba jesteś blisko mety? Trzymam kciuki

Upsa zaciskam i nie puszczam

Mnieniestety czeka dłuższe czekanie, od wczoraj już jestem na anty i w następnym cyklu od nowa!!!
 
reklama
sakmi mam nadzieję że dorwałaś jakiegoś lekarza!!!! Daj znać koniecznie jak się czujesz i czy minęło....ja miałam potworne skurcze po udanym transferze ale bez krwawień...ale bóle były niemal jak porodowe(wiem bo rodziłam)....nie potrafiłam zejść ze schodów...na szczęście wszystko było ok....liczę że u Ciebie też tak będzie....
 
Do góry