reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny dzięki za kciukasy.
A więc jestem po wizycie i niestety znowu się odwlecze wszystko bo mimo lepszych plemniorow lekarz zalecił genetykę. Trzy badania i miesięczna pesja poszła. Ale jest i pozytyw bo od 5 dnia cyklu mogę zacząć antyki które mam brać 21 dni bez przerwy ( dostała Sylvie 30) doktorek chce wyruszyć na maksa jajniczki zeby było wszystko super przygotowane.
Jeśli wyniki genetyki będą ok startujemy z zastrzykami i ostro ruszamy. Niestety na ostatnia skłonność do torbieli muszę iść długim protokołem ale co się odwlecze to nie uciecze
Ogólnie badania tarczycy i moich hormonów ok AMH 1.71 więc jest średnio jak powiedział gin.
Annika11 wpisz mnie proszę na 19 kwietnia do kalendarza - wizyta genetyczna i ewentualny start z zastrzykami.
Czyli coś się ruszyło:) dalej jesteście u dr Cholewy? Trzymam kciuki za genetykę
 
reklama
Madzia, szczerze? A lekarzom nie podpadnie, że wcześniej nie wspomnialas o tym, że już po jednej procedurze jwstes i ze nie masz tego w dokumentacji?
 
Natalia, rano wklepie w kalendarz:) długi protokół zda u Ciebie egzamin! Kciuki za genetyka!

Westaice, odganiamy czarne myśli! Co ma się nie udać? Uda się, ja Ci mówię!;)

Ann, czekam na ten czeski Twój telefon;) jakaś historia swiniopodobna by sie przydała :D Tak mu pokrzepieniu!

A powiem Wam, że po usg mam zdjęcie nogi i do z M zastanawiamy, czy ta lydka to damska czy męska :D
 
Chce podejść 2 raz w tej samej i powiedziec im ze to mój 3 a wcześniej miałam w innej klinice in vitro i żeby teraz zapladniali wszystkie :))
Jestem pewna, że w klinice nie uwierzą"na słowo". Rozliczają się z Ministerstwem z każdej procedury, z ilości zapłodnionych komórek. Więc na pewno musiałabyś przedstawić dokumentację, ze miałaś już dwa pełne cykle, podejrzewam że musiałabyś wystąpić z wnioskiem do kliniki, żeby wydali ci kopię całej kartoteki. Przynajmniej ja jak chciałam przedstawić swoje dokumenty na innej konsultacji, to takie info uzyskałam w klinice gdzie się leczę.
 
Bo ja już tak bradzo bym chciała żeby nie podchodzić 3 raz żeby już teraz dać sobie maxx szanse :(
Każda z nas by chciała za 1 podejściem mieć jak najwięcej,żeby skrócić czas tego wszystkiego i mieć jak największe szanse w szybkim czasie. Nie da się i każda z nas przez nie jeden i nie dwa miesiące przez to przechodzi. Przekombinujesz zobaczysz.
 
Jestem pewna, że w klinice nie uwierzą"na słowo". Rozliczają się z Ministerstwem z każdej procedury, z ilości zapłodnionych komórek. Więc na pewno musiałabyś przedstawić dokumentację, ze miałaś już dwa pełne cykle, podejrzewam że musiałabyś wystąpić z wnioskiem do kliniki, żeby wydali ci kopię całej kartoteki. Przynajmniej ja jak chciałam przedstawić swoje dokumenty na innej konsultacji, to takie info uzyskałam w klinice gdzie się leczę.
Ale to na prywatnym tez?
 
reklama
Natalia, rano wklepie w kalendarz:) długi protokół zda u Ciebie egzamin! Kciuki za genetyka!

Westaice, odganiamy czarne myśli! Co ma się nie udać? Uda się, ja Ci mówię!;)

Ann, czekam na ten czeski Twój telefon;) jakaś historia swiniopodobna by sie przydała :D Tak mu pokrzepieniu!

A powiem Wam, że po usg mam zdjęcie nogi i do z M zastanawiamy, czy ta lydka to damska czy męska :D
Aj tam.
A owłosiona lydka? :-D
 
Do góry